Reklama

Porady

Borówki - chłodzą i chronią przed upałem

Borówki i owoce jagodowe są korzystne w okresie upałów. Pomagają w nawodnieniu organizmu, a bogactwo antyoksydantów pomaga chronić komórki przed stresem oksydacyjnym, który wzrasta w wyniku upałów. To dlatego polski sezon zbiorów borówki przypada na miesiące najcieplejsze. O zaletach borówki opowiada Monika Stromkie-Złomaniec, dietetyk kliniczny, wykładowca Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i ekspert Core Team.

[ TEMATY ]

owoce

borówki

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie zastanawiamy się na tym, dlaczego owoce jagodowe najbardziej potrzebne są nam latem. Dlaczego natura w każdym kolejnym miesiącu oferuje nam owoce ciemniejsze, czyli jeszcze bogatsze w antocyjany, naturalne (roślinne) barwniki o właściwościach antyoksydacyjnych. Na początku lata królują truskawki i maliny, ale sierpień należy już do borówki.

Borówka podbiła rankingi najzdrowszych owoców

Owoce borówki są najbogatszym źródłem antyoksydantów wśród wszystkich owoców i warzyw. Dlatego tak dobrze wspierają nasz układ odpornościowy w okresie największych wyzwań. Ekstremalne upały i przewlekły stres oksydacyjny sprzyjają chorobom nowotworowym i chorobom układu krążenia. Borówki regenerują nasze oczy i mózg, układ nerwowy. Pozwalają zachować dobrą kondycję i młody wygląd skóry. Upały przyśpieszają procesy starzenia, skóra traci elastyczność (włókna kolagenowe i elastynowe). Borówki charakteryzuje też niski indeks glikemiczny i wysoka zawartość błonnika, dzięki czemu korzystnie wpływają na nasze trawienie i inne procesy fizjologiczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jakie korzyści zdrowotne możemy odnieść, jedząc borówki regularnie, nie tylko latem? Czy prawdą jest, że kto pracuje dużo przed ekranem komputera, powinien jeść borówki? O odpowiedzi na te pytania poproszona została dietetyk kliniczna Monika Stromkie-Złomaniec.

Lato z borówkami

Reklama

Borówkę powinniśmy kojarzyć z latem. Początek polskiego sezonu zbiorów przypada na początek lata. 1 lipca to data zapisana w kalendarzu, jako „Dzień Polskiej Borówki”. Na polskich plantacjach zbiory trwają trzy miesiące, od przełomu czerwca i lipca, do końca września. Dokładnie tak, jak kalendarzowe lato.

Wartość odżywcza borówki

Zacznijmy od tego, że borówki dostarczają wielu witamin A, C, K, E, witaminy z grupy B. Kwas askorbinowy (witamina C) jest jednym z przeciwutleniaczy, ważnym dla zdrowia skóry i odporności. Witamina K1 (produkowana przez rośliny), zwana również filochinonem, bierze udział w krzepnięciu krwi oraz uczestniczy w procesach mineralizacji kośćca. Poza witaminami borówka jest źródłem magnezu, potasu, manganu i miedzi. Owoce cenimy również za polifenole o udowodnionym korzystnym działaniu na zdrowie. W borówkach dominują antocyjany, które odpowiadają także za charakterystyczny niebieskofioletowy kolor owoców.

100 g borówek dostarcza około 57 kcal. Borówki mają niski indeks glikemiczny i mogą być spożywane przez diabetyków, najlepiej w połączeniu z jogurtem naturalnym, orzechami lub jako zdrowy deser po posiłku.

Korzyści z jedzenia borówek

Poznaj 4 powody, dla których warto jeść borówki:

1. Poprawiają wzrok

Antocyjany, licznie obecne w borówkach, działają regenerująco na fotoreceptory oka. Jedzenie owoców może być jednym z elementów profilaktyki chorób oczu. Ufaj swoim oczom - wybieraj borówki!

2. Usprawniają pracę mózgu

Borówki pomagają w utrzymaniu prawidłowych funkcji mózgu, sprzyjają lepszej pamięci i sprawności umysłowej.

3. Opóźniają procesy starzenia się

Reklama

Borówki to bomby antyoksydantów, które niwelują skutki stresu oksydacyjnego przyczyniającego się do starzenia i degeneracji organizmu od wewnątrz i od zewnątrz.

4. Działają przeciwmiażdżycowo

Przeciwutleniacze obecne w owocach przeciwdziałają nadmiernemu utlenianiu LDL cholesterolu i regulują ciśnienie tętnicze krwi. Sprawia to, że układ krwionośny jest chroniony przed miażdżycą i jej skutkami jak zawał serca i udar mózgu.

Borówki dla oczu

Sokoli wzrok po borówkach? Coś w tym jest… Owoce zawierają liczne polifenole, a dokładniej antocyjany, które wykazują regenerujące działanie na fotoreceptory oka. Antocyjany chronią też przed niszczycielskim działaniem wolnych rodników. Krążą w całym organizmie, ale przy braku równowagi między wolnymi rodnikami a przeciwutleniaczami (np. polifenolami) destrukcyjnie działają na komórki. Mogą również negatywnie oddziaływać na wzrok.

Poza tym z borówkami dostarczamy witaminy A, której odpowiednia ilość w organizmie jest niezbędna, aby nie zachorować na tak zwaną „kurzą ślepotę”. Jest to wada wzroku, której istotą są zaburzenia widzenia po zmierzchu lub w słabo oświetlonym pomieszczeniu.

Podczas II wojny światowej piloci brytyjskiego RAF-u jedli borówkę w celu polepszenia jakości widzenia o zmroku.

Niewątpliwie powinniśmy traktować borówki, jako naturalną profilaktykę chorób oczu, bo coraz młodsi zaczynają eksploatować swój wzrok przed ekranami telewizorów, telefonów i tabletów. Prosty nawyk - ustawiaj filiżankę borówek przy komputerze a (lepiej) zobaczysz!

Borówki dla mózgu

Reklama

Stres oksydacyjny to brak równowagi między wolnymi rodnikami a przeciwutleniaczami. W takiej sytuacji dochodzi do szybszego starzenia się wszystkich komórek organizmu, w tym także mózgowych. Pogarsza to funkcjonowanie mózgu i w konsekwencji miewamy problemy z pamięcią i koncentracją. Przeciwutlaniaczy, inaczej antyoksydantów, dostarczają nam między innymi borówki. To dlatego mogą pośrednio przyczyniać się do ochrony komórek mózgowych przed niszczycielskim działaniem wolnych rodników.

Korzyści z jedzenia borówek, w opisywanym kontekście, zaobserwowano w badaniach na zwierzętach oraz ludziach.

Borówka - ulubiony owoc dietetyków

Komu specjaliści ją polecają? - Tobie! Chcesz utrzymać zdrowie? - Jedz borówki, jedz owoce jagodowe.

Borówka wspomaga profilaktykę chorób metabolicznych, od cukrzycy, przez zaburzenia lipidowe, które są bardzo powszechne wśród Polaków. Filiżanka (co najmniej) sezonowych owoców jagodowych do posiłku to jeden z kroków do zachowania zdrowia.

Jedząc borówki i inne owoce o ciemnym wybarwieniu, spowolnisz starzenie się organizmu. Jest to zasługa antyoksydantów! Najwięcej antocyjanów o silnym potencjale niszczącym wolne rodniki znajdziesz w owocach o intensywnym wybarwieniu.

Ulubiony superowoc świata zaprasza do siebie

Rośnie ilość konsumentów i konsumpcja borówek na osobę. Ta ostatnia należy do najwyższych na świcie. Więcej o popularności borówki w materiale pt. „Borówka z historycznym rekordem ilości konsumentów”.

Coraz większym zainteresowaniem cieszy się także możliwość samodzielnego zbierania borówek. Poza tym, że można spędzić czas na świeżym powietrzu, poznać plantatorów, to jeszcze kupić owoce w korzystnej cenie. Warto szukać lokalnych plantacji, które otwierają się dla konsumentów. Sierpień to czas borówki!

Jagodowa sztafeta

Lato to czas, kiedy relatywnie łatwo możemy zbudować nawyk codziennej konsumpcji owoców. Tych nawyków bardzo nam brakuje. Korzystajmy z wyjątkowych walorów borówki i innych owoców jagodowych. Świeżymi owocami krajowej produkcji, tak naprawdę, możemy cieszyć się przez siedem miesięcy w roku. Od pierwszych truskawek, jagody kamczackiej, agrestu, po jesienne odmiany malin, czerwone porzeczki i minikiwi.

Korzystajmy, jagodowe to nasze polskie superowoce!

2023-08-14 10:19

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaglanka z borówkami i orzechami

Składniki: 50 g (5 łyżek) płatków jaglanych szklanka (250 ml) mleka 2% 75 g skyru naturalnego garść (50 g) borówek amerykańskich 5 sztuk (15 g) orzechów pekan
CZYTAJ DALEJ

Szkaplerz „kołem ratunkowym”

Szkaplerz to najpopularniejsza obok Różańca świętego forma pobożności maryjnej. Historia szkaplerza sięga góry Karmel w Ziemi Świętej, kiedy to duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili tam życie modlitewne. Było to w XII wieku. Z powodu prześladowań ze strony Saracenów bracia Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel przenieśli się do Europy i dali początek zakonowi zwanemu karmelitańskim. W południowej Anglii w Cambridge mieszkał pewien bogobojny człowiek - Szymon Stock, generał zakonu, który dostrzegając grożące zakonowi niebezpieczeństwa, modlił się gorliwie i błagał Maryję, Najświętszą Dziewicę, o pomoc. Pewnej nocy, z 15 na 16 lipca 1251 r., ukazała mu się Najświętsza Panienka w otoczeniu aniołów. Szymon otrzymał od Maryi brązowy szkaplerz i usłyszał słowa: „Przyjmij, Synu najmilszy, szkaplerz Twego zakonu jako znak mego braterstwa, przywilej dla Ciebie i wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania”. Od tamtej pory karmelici noszą szkaplerz, czyli dwa prostokątne skrawki wełnianego sukna z naszytymi wyobrażeniami Matki Bożej Szkaplerznej i Najświętszego Serca Pana Jezusa, połączone tasiemkami. Słowo „szkaplerz” pochodzi od łacińskiego słowa „scapulae” (plecy, barki) i oznacza szatę, która okrywa plecy i piersi. Papież Pius X w 1910 r. zezwolił na zastąpienie szkaplerza medalikiem szkaplerznym. Do wielkiej Rodziny Karmelitańskiej chcieli przynależeć wielcy tego świata - królowie, książęta, możnowładcy, ale i zwykli, prości ludzie. Dzięki papieżowi Janowi XXII - temu samemu, który wprowadził święto Trójcy Świętej i wyraził zgodę na koronację Władysława Łokietka - szkaplerz stał się powszechny. Papież miał objawienia. Matka Boża przyrzekła szczególne łaski noszącym pobożnie szkaplerz karmelitański. A Ojciec Święty ogłosił te łaski światu chrześcijańskiemu bullą „Sabbatina” z dnia 3 marca 1322 r. Bulla mówiła o tzw. przywileju sobotnim. Szczególne prawo do pomocy ze strony Maryi w życiu, śmierci i po śmierci mają ci, którzy noszą szkaplerz. Jest to niejako suknia Maryi, czyli znak i nieomylne zapewnienie macierzyńskiej opieki Matki Bożej. Kto nosi szkaplerz karmelitański, ten otrzymuje obietnicę, że dusza jego wkrótce po śmierci będzie wyzwolona z czyśćca. Stanie się to w pierwszą sobotę miesiąca po śmierci. Oczywiście, pod warunkiem, że ta osoba nosiła szkaplerz w należytym duchu i żyła prawdziwie po chrześcijańsku, zachowała czystość według stanu i modliła się modlitwą Kościoła. Jan Paweł II pisał do przełożonych generalnych Zakonu Braci NMP z Góry Karmel i Zakonu Braci Bosych NMP z Góry Karmel, że w znaku szkaplerza zawiera się sugestywna synteza maryjnej duchowości, która ożywia pobożność ludzi wierzących, pobudzając ich wrażliwość na pełną miłości obecność Maryi Panny Matki w ich życiu. „Szkaplerz w istocie jest «habitem» - podkreślał Ojciec Święty. - Ten, kto go przyjmuje, zostaje włączony lub stowarzyszony w mniej lub więcej ścisłym stopniu z zakonem Karmelu, poświęconym służbie Matki Najświętszej dla dobra całego Kościoła. Ten, kto przywdziewa szkaplerz, zostaje wprowadzony do ziemi Karmelu, aby «spożywać jej owoce i jej zasoby» (por. Jr 2, 7) oraz doświadczać słodkiej i macierzyńskiej obecności Maryi w codziennym trudzie, by wewnętrznie się przyoblekać w Jezusa Chrystusa i ukazywać Jego życie w samym sobie dla dobra Kościoła i całej ludzkości” (por. Formuła nałożenia szkaplerza). Papież Polak od wczesnych lat młodości nosił ten znak Maryi. I zawsze zaznaczał, jak ważny w jego życiu był czas, gdy uczęszczał do kościoła na Górce (Karmelitów) w Wadowicach. Szkaplerz przyjęty z rąk o. Sylwestra nosił do końca życia. (Szkaplerz św. Jana Pawła II znajduje się w klasztorze Karmelitów w Wadowicach.) W orędziu z okazji jubileuszu 750-lecia szkaplerza karmelitańskiego pisał, że szkaplerz „staje się znakiem przymierza i wzajemnej komunii między Maryją i wiernymi, a w rezultacie konkretnym sposobem zrozumienia słów Jezusa na krzyżu do Jana, któremu powierzył swą Matkę i naszą duchową Matkę”. Matka Boża, kończąc swe objawienia w Lourdes i w Fatimie, ukazała się w szatach karmelitańskich jako Matka Boża Szkaplerzna. Wszystkie osoby noszące szkaplerz karmelitański mają udział w duchowych dobrach zakonu karmelitańskiego. Ten, kto go przyjmuje, zostaje na mocy jego przyjęcia związany mniej lub bardziej ściśle z zakonem karmelitańskim. Rodzinę Karmelu tworzą następujące kręgi osób: zakonnicy i zakonnice, Karmelitańskie Instytuty Życia Konsekrowanego, Świecki Zakon Karmelitów Bosych (dawniej zwany Trzecim Zakonem), Bractwa Szkaplerzne (erygowane), osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością w różnych formach zrzeszania się (wspólnoty lub grupy szkaplerzne) oraz osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością, ale bez żadnej formy zrzeszania się. Do obowiązków należących do Bractwa Szkaplerznego należy: przyjąć szkaplerz karmelitański z rąk kapłana; wpisać się do księgi Bractwa Szkaplerznego; w dzień i w nocy nosić na sobie szkaplerz; odmawiać codziennie modlitwę zaznaczoną w dniu przyjęcia do Bractwa; naśladować cnoty Matki Najświętszej i szerzyć Jej cześć. Modlitwa do Matki Bożej Szkaplerznej O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego! Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalne ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja. Jeśli Ty mnie nie wysłuchasz, do kogóż mam się udać? Wiem, o dobra Matko, że Serce Twoje wzruszy się moim błaganiem i wysłuchasz mnie w moich potrzebach, gdyż Wszechmoc Boża spoczywa w Twoich rękach, a użyć jej możesz według upodobania. Od wieków tak czczona, najszlachetniejsza Pocieszycielko utrapionych, powstań i swą potężną mocą rozprosz cierpienie, ulecz, uspokój mą zbolałą duszę, o Matko pełna litości! Ja wdzięcznym sercem wielbić Cię będę aż do śmierci. Na twoją chwałę w Szkaplerzu świętym żyć i umierać pragnę. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Lepsza cząstka

2025-07-16 17:18

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

pl.wikipedia.org

Niewielka miejscowość Betania, której nazwa tłumaczy się jako „dom biednych”, była świadkiem interesujących wydarzeń w życiu Jezusa. Tu mieszkała zaprzyjaźniona z Jezusem rodzina, a dokładniej dwie siostry i brat, Maria, Marta i Łazarz. Gdy Nauczyciel pielgrzymował do Jerozolimy na uroczystości świąteczne, zatrzymywał się w ich domu.

Często pewnie rozmowy przeciągały się długo w noc, a cienie żywo dyskutujących postaci figlowały na białych ścianach w świetle oliwnych lampek. Jedną z takich scen skrupulatnie relacjonuje Łukasz: „W dalszej ich podróży przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która siadła u nóg Pana i przysłuchiwała się Jego mowie. Natomiast Marta uwijała się koło rozmaitych posług. Przystąpiła więc do Niego i rzekła: ‘Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła’. A Pan jej odpowiedział: ‘Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona’” (Łk 10,38-42).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję