Reklama

Ciernista droga do arcybiskupstwa poznańskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W serii: „Wielkopolanie Dwudziestego Wieku”, ukazującej się w Wydawnictwie Poznańskim, pojawiła się nowa książka, prezentująca sylwetkę abp. Antoniego Baraniaka, pt. „Z więzienia na stolicę arcybiskupią. Arcybiskup Antoni Baraniak 1904-1977”. Był on kolejno sekretarzem kard. Hlonda, a następnie kard. Wyszyńskiego, od 1951 r. biskupem pomocniczym archidiecezji gnieźnieńskiej. We wrześniu 1953 r. podzielił los prymasa i trafił do więzienia śledczego na Rakowieckiej w Warszawie, gdzie przetrzymywany był bez procesu przez ponad 2 lata. Spodziewano się wydobyć z niego wiele informacji, zwłaszcza dotyczących kontaktów prymasa ze Stolicą Apostolską. Nie uzyskano jednak niczego. Mimo to dopiero w grudniu 1955 r. opuścił on więzienie. W maju 1957 r. otrzymał nominację na stolicę arcybiskupią w Poznaniu. Po przejściach więziennych podupadł na zdrowiu. Długotrwałemu śledztwu i szykanom więziennym zawdzięczał odwagę w dziele pasterzowania. Manifestował ją wobec władz, z którymi jako pasterz musiał się stykać, a często także sprzeciwiać się ich skrupulatnie zaplanowanej polityce niszczenia Kościoła. Więzienie uodporniło go na wszelkie zakusy rządzących, którzy nigdy nie rezygnowali z prób pozyskania pasterza dla swoich celów godzących w Chrystusową owczarnię.
Prezentowana książka składa się z 3 części zawierających w sumie 8 przyczynków do biografii arcybiskupa. W pierwszej części, zatytułowanej: „Studia”, mieści się 5 krótkich opracowań obejmujących: pochodzenie arcybiskupa-salezjanina (ks. Jan Pietrzykowski), historyczne ramy jego życia i działalności (ks. Zygmunt Zieliński), jego działalność jako sekretarza prymasa (ks. Dominik Zamiatała), czas uwięzienia (Janusz Stefaniak), działalność pasterską w archidiecezji poznańskiej (ks. Bernard Kołodziej). W części drugiej, zatytułowanej: „Dokumenty”, ks. Kazimierz Śmigiel zaprezentował materiały dotyczące relacji między abp. Baraniakiem a władzami PRL. W części trzeciej, zawierającej wspomnienia, zawarto kazanie pogrzebowe abp. Mariana Przykuckiego, jego wspomnienie o arcybiskupie oraz wspomnienie ks. Wojciecha Raczkowskiego.
Warto dodać, że przyczynki zawarte w książce składają się na dość zwarty i wyczerpujący obraz biograficzny. Ważne jest też, że wszystkie opracowania zawarte w dziele oparte są przede wszystkim na źródłach. To sprawia, że nie będąc pierwszym, gdy chodzi o biografię arcybiskupa poznańskiego, dzieło to jest jednak novum w ścisłym tego słowa znaczeniu. Książka jest starannie wydana, toteż łatwo się ją czyta. Autorzy pokazali, że można pisać wyczerpująco i zarazem zwięźle. Przypisać to trzeba zapewne samej koncepcji książki, w czym udział wydawnictwa i redaktora wydaje się być oczywisty. Nie rezygnując z wymogów naukowych, wydano wszakże pozycję dla każdego, niekoniecznie zainteresowanego historią. Losy ludzkie też do niej należą, ale pozbawione balastu zbędnych faktów, łatwiej docierają do człowieka.

„Z więzienia na stolicę arcybiskupią. Arcybiskup Antoni Baraniak 1904-1977”. Pod red. Zygmunta Zielińskiego, Wydawnictwo Poznańskie 2010, s. 237, cena 39 zł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: na Placu Weneckim odkryto trzy medale papieża Pawła II

2025-09-13 10:56

[ TEMATY ]

archeologia

Miasto Rzym

Vatican News

Trzy medale z wizerunkiem papieża Pawła II z XV wieku znaleziono podczas budowy stacji metra przy rzymskim Placu Weneckim. Monety znajdowały się w glinianym dzbanku i zostały ukryte prawdopodobnie podczas wznoszenia kompleksu Pałacu Weneckiego.

Budowa stacji metra linii C przy Placu Weneckim jest jednocześnie wielkim stanowiskiem archeologicznym. Jak informuje włoskie Ministerstwo Kultury, właśnie podczas prac wykopaliskowych, prowadzonych przez Specjalną Dyrekcję Archeologiczną w Rzymie odnaleziono gliniany dzbanek, zawierający trzy brązowe medale pamiątkowe z 1465 roku. Przedstawiają one wizerunek papieża Pawła II, który zlecił budowę kompleksu Pałacu Weneckiego oraz sąsiedniego Palazzetto, powstałego w 1467 roku.
CZYTAJ DALEJ

Profanacja krzyża w cerkwi Kościoła greckokatolickiego w Legnicy

2025-09-13 21:36

[ TEMATY ]

Legnica

Ks. Waldemar Wesołowski

W nocy z piątku na sobotę nieznani dotąd sprawcy odcięli metalowy krzyż znajdujący się na szczycie kopuły cerkwi Zaśnięcia NMP w Legnicy. Sprawcy musieli być dobrze przygotowani i wyposażeni w sprzęt, stąd podejrzenie, że była to akcja celowa.

Podziel się cytatem Spłoszył ich alarm, który zadziałał, jednak już po odcięciu krzyża, którego elementy zostały rozrzucone wokół cerkwi. Wartość materialna krzyża jest znikoma, jednak szkody wyrządzone są ogromne, ale najgorsza jest świadomość, że sprofanowany został znak krzyża. Jak podkreśla proboszcz ks. Mirosław Drapała stało się to w przeddzień uroczystości Podniesienia Krzyża Świętego, którą obchodzimy w niedzielę 14 września.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję