Reklama

Nowość

„Gdy lżyliśmy ustrój...”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Książka Macieja Łętowskiego „Gdy lżyliśmy ustrój i godziliśmy w sojusze...” przedstawia funkcjonowanie cenzury - jednego z narzędzi ograniczania wolności słowa w PRL. Książka ważna, bowiem obecnie w dorosłość weszło już pokolenie urodzone po zlikwidowaniu Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk, które niewiele wie o mechanizmach jego działania. Autor przypomina, że pierwszym warunkiem legalnego wydawania gazety w PRL była polityczna zgoda kierownictwa PZPR, a następnie decyzja administracyjna, która szczegółowo określała nakład pisma, jego objętość, zasięg kolportażu. Instancje partyjne regulowały pracę GUKPPiW m.in. przez „księgę zapisów cenzorskich”, gdzie wskazywane były konkretne tematy i osoby, o których pisać nie było wolno. Do tematów, o których w PRL nigdy nie można było napisać prawdy, należała zbrodnia katyńska, brak suwerenności politycznej i demokracji. Z kolei dla twórcy, który naraził się władzy i został umieszczony na „czarnej liście”, oznaczało to skazanie na niebyt w oficjalnym obiegu. Łętowski przypomina, że w swoim czasie na liście zakazanych autorów znajdował się m.in. Zbigniew Herbert. Cenzorzy, ingerując w treść przygotowanego do druku artykułu, używali uzasadnienia że „zagraża interesom bezpieczeństwa państwa”, „zawiera napastliwą krytykę systemu ustrojowego w ZSRR”, „godzi w sojusze PRL” itd.
Autor, który od lat 70. był związany z prasą katolicką, opierając się na swoim archiwum oraz dokumentach z Archiwum Akt Nowych, przedstawia doświadczenia katolickich tytułów z cenzurą komunistyczną, która sprawowała nad nimi szczególnie wnikliwą kontrolę. Ważne dla czytelników są zestawienia liczb ingerencji w treść gazet katolickich, fotokopie decyzji cenzorskich z uzasadnieniami oraz przykłady tekstów czy rysunków, które decyzją urzędu nie zostały dopuszczone do druku. Na zakończenie autor przypomina: „W 1989 r. wygraliśmy długą i kosztowną batalię o wolność słowa w Polsce”, ale - jak podkreśla - „wyzwania i zagrożenia nie znikły, zmieniły jedynie swą postać”, chociaż bowiem dziś „można napisać i powiedzieć o wszystkim, to nie warto o wszystkim pisać i mówić”.

(akw)

Maciej Łętowski, „Gdy lżyliśmy ustrój i godziliśmy w sojusze...”, recenzent prof. dr hab. Leon Dyczewski OFMConv - Wydawnictwo KUL, ul. Zbożowa 61, 20-827 Lublin, tel. (81) 740-93-40, wydawnictwo@kul.lublin.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak zapobiegać samobójstwom? – po debacie u arcybiskupa Galbasa

2025-10-04 15:31

[ TEMATY ]

samobójstwo

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red

Kiedy przekroczyłam próg Domu Arcybiskupów Warszawskich, czułam, że to nie będzie spotkanie, które można „odbębnić” i wrócić do codzienności. Tytuł – „Nie pozwólmy znikać bez słowa” – brzmiał boleśnie, zwłaszcza w świetle statystyk, o których mówił później abp Adrian Galbas: prawie pięć tysięcy samobójstw w Polsce w ubiegłym roku. Prawie pięć tysięcy ludzkich dramatów. Prawie pięć tysięcy rodzin, w których rany nie zabliźnią się już nigdy. Liczba to przerażająca, ale jeszcze bardziej poruszająca jest cisza, która po nich zostaje. Cisza, w której brzmi echo ich samotności.

Abp Galbas zaczął od Psalmu 23, który znają chyba wszyscy wierzący: „Choćbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”. Lecz w jego ustach pojawiła się wersja tragiczna: „Jestem w ciemnej dolinie i nikogo nie ma ze mną. Nie ma Cię ze mną, Boże. Nie ma cię ze mną, bracie”. Te słowa zapadły w pamięć. Widziałam twarze uczestników – nikt nie patrzył w telefon, nikt się nie wiercił. W tym momencie zrobiło się naprawdę ciszej.
CZYTAJ DALEJ

Stać się dzieckiem Boga to największa nagroda

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 10, 17-24.

Sobota, 4 października. Wspomnienie św. Franciszka z Asyżu.
CZYTAJ DALEJ

Śląskie: Dwie śmiertelne ofiary pożaru w Katowicach

2025-10-05 10:17

[ TEMATY ]

pożar

stock.adobe

Dwie osoby zginęły w nocy w soboty na niedzielę w pożarze budynku w Katowicach, osiem innych ewakuowało się, nie odnosząc obrażeń – wynika z informacji służb kryzysowych wojewody śląskiego i straży pożarnej.

Jak przekazało w porannym raporcie Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach (WCZK), informację o pożarze jednego z lokali w pięciokondygnacyjnym budynku przy ul. Opolskiej służby otrzymały kilkadziesiąt minut po północy. „Łącznie z budynku ewakuowano się 8 osób. Po ugaszeniu pożaru, w trakcie przeszukiwania budynku, w jednym z pomieszczeń ujawniono zwłoki 2 osób (prawdopodobnie osoby bezdomne)” - poinformowało WCZK.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję