Reklama

Parafia neounicka w Kostomłotach

Jedyna na świecie

Niedziela Ogólnopolska 35/2010, str. 23

Paweł Wysocki

Wnętrze neounickiej cerkwi pw. św. Nikity

Wnętrze neounickiej cerkwi pw. św. Nikity

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wschodzie Polski, tuż przy granicy z Białorusią (ok. 15 km na południe od Terespola), znajduje się jedyna na świecie parafia greckokatolicka obrządku bizantyjsko-słowiańskiego.
Neounicka parafia w Kostomłotach liczy zaledwie ok. 120 wiernych - potomków prawosławnych mieszkańców Rzeczypospolitej, którzy od 1596 r., czyli od zawarcia unii brzeskiej, postanowili wraz z katolikami wyznania rzymskiego budować utraconą jedność Kościoła. Do dziś w XVII-wiecznej cerkwi pw. św. Nikity sprawowana jest Liturgia w obrządku prawosławnym, ale w jedności z biskupem Rzymu. W pięknej, zabytkowej cerkwi znajduje się m.in. starożytna ikona patrona oraz relikwie Błogosławionych Męczenników Podlaskich.
Kościół unicki rozwijał się dynamicznie aż do czasów utraty niepodległości przez Polskę. Na terenie zaboru rosyjskiego unia została skasowana w 1839 r., ale unici aż do przelania krwi bronili swoich świątyń i jedności Kościoła (symbolem ich głębokiej wiary jest męczeńska śmierć 13 unitów z Pratulina, których Jan Paweł II ogłosił błogosławionymi). Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości bp Henryk Przeździecki za zgodą Stolicy Apostolskiej podjął prace zmierzające do odtworzenia na Podlasiu parafii greckokatolickich. Jedną z nich była parafia w Kostomłotach, powołana w 1927 r. Po II wojnie światowej pozostała ona jako jedyna parafia obrządku bizantyjsko-słowiańskiego w granicach powojennej Polski. W 1947 r. mieszkańców neounickiej wspólnoty dotknęła akcja przesiedleń. W Kostomłotach został ks. Andrzej Przykucki z garstką wiernych. Od 1967 r. posługę duszpasterską wśród unitów, zależnych bezpośrednio od Prymasa Polski, prowadził marianin - ks. Roman Piętka. W 2007 r. parafia w Kostomłotach przeszła pod pasterską opiekę biskupa siedleckiego, który proboszczem neounickiej parafii mianował ks. Zbigniewa Nikoniuka. Ksiądz proboszcz nie tylko troszczy się o swoich wiernych i zabytkową cerkiew, ale też podejmuje dzieła szerzące ideę jedności Kościoła.
Parafia w Kostomłotach należy do chętnie odwiedzanych przez pielgrzymów i turystów. Często gości młodzież, uczestników spotkań ekumenicznych i tych, którzy pragną wypoczywać w klimacie nadbużańskiej przyrody. Wielkim wyzwaniem dla ubogiej parafii jest ukończenie budowy domu dla pielgrzymów, nazwanego „Stanicą jedności”. - Stanica to mała warownia, strzegąca granic państwa. My, żyjąc na granicy, chcemy strzec i zabiegać o jedność między ludźmi pochodzącymi z różnych narodów, kultur i wyznań. Mamy nadzieję, że nasza stanica stanie się miejscem spotkań, dialogu, modlitwy oraz szkołą otwartości na drugiego człowieka - mówią parafianie. - Będziemy wdzięczni za każdą pomoc.
Szczegółowych informacji o neounickiej parafii udziela proboszcz - ks. Zbigniew Nikoniuk (Kostomłoty 15, 21-509 Kodeń, tel. (83) 375-52-27; parafiaunickakostomloty@wp.pl). Wpłaty na budowę domu pielgrzyma można kierować na konto: PKO BP 66 1020 1260 0000 0702 0042 8672, z dopiskiem: „Stanica jedności”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja uczy nas waleczności i odwagi

2024-04-15 13:27

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 19, 25-27.

Piątek, 3 maja. Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski

CZYTAJ DALEJ

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję