Reklama

Aktualności

Papież gratuluje rzymskiemu dziennikowi i przypomina o roku jubileuszowym

Wasz dziennik przemierzył włoską historię poczynając od końca XIX w. i nadal stanowi ważny punkt w dziedzinie dziennikarstwa i informacji – napisał Franciszek do dziennikarzy i pracowników Il Messaggero w 145. rocznicę powstania tej gazety. Zachęcił redakcję do rzetelnego kontynuowania misji dziennikarskiej, podkreślając jej wagę w epoce, gdy coraz trudniej odróżnić prawdę od fałszywych wiadomości.

[ TEMATY ]

Watykan

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziennik Il Messaggero powstał w Rzymie i wyróżniał się przede wszystkim zwięzłością informacji i nastawieniem sprawozdawczym, ze szczególnym uwzględnieniem wydarzeń w stolicy. W ciągu swej historii relacjonował m.in. wydarzenia z frontu I wojny światowej, czy też upadek rządów Mussoliniego i wkroczenie wojsk amerykańskich do Rzymu.

W swoim przesłaniu Franciszek poświęcił dużo miejsca zbliżającemu się rokowi jubileuszowemu. Wskazał, że choć odbędzie się on w Rzymie, to jednak zainteresowanie nim będzie miało zasięg europejski, a nawet ogólnoświatowy. Przypomniał, że czerpiąc z tradycji biblijnej rok jubileuszowy ma na celu „umieścić w centrum naszego życia pojednanie z Bogiem i między sobą”. Znakiem tego pojednania jest „zerwanie łańcuchów zła, niewolnictwa i przemocy, zniekształcających ludzką godność”. Jest to czas pogłębionej refleksji i proszenia Boga o przebaczenie, w ufności wobec Jego miłosierdzia.

Papież przypomina, że choć źródło jest religijne, to jednak sam rok jubileuszowy ma również wymiar czysto etyczny. „Wychodząc od jednostek, obejmuje wszystkie relacje międzyludzkie, z zamiarem promowania wizji bardziej sprawiedliwego i braterskiego społeczeństwa, w którym błędy i winy są wybaczane, tym, którzy popełnili zło, pomaga się w odnowie życia, przywraca się sprawiedliwość i w ten sposób sprzyja się pojednaniu i budowaniu świata, który jest bardziej zjednoczony, a przede wszystkim bardziej ludzki” – pisze Franciszek. Organizatorzy spodziewają się, że w czasie Jubileuszu 2025 do Rzymu przybędzie ponad 32 mln pielgrzymów i turystów u całego świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-06-21 15:50

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: papieski upadek

[ TEMATY ]

Watykan

Grzegorz Gałązka

Ojciec Święty wracając dzisiaj z auli synodalnej do Domu Świętej Marty upadł, ale szybko wstał i ma się dobrze - powiedział dziennikarzom rzecznik Stolicy Apostolskiej, Greg Burke.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Nowy gwardzista szwajcarski: Dano nam solidne wprowadzenie

2024-05-06 12:49

[ TEMATY ]

Gwardia Szwajcarska

Włodzimierz Rędzioch

W kwietniu skończył 23 lata, w poniedziałek 6 maja będzie jednym z 34 Szwajcarów, którzy wezmą udział w ceremonii zaprzysiężenia Gwardii w Watykanie. Jan Wetter pochodzi z Toggenburga we wschodnim szwajcarskim kantonie St. Gallen. Radio Watykańskie zapytało go, dlaczego zdecydował się dołączyć do papieskiej gwardii.

Lubi grać w tenisa i biegać. Wziął nawet udział w biegu w Wiecznym Mieście. Doświadczenie i codzienne życie w Gwardii Szwajcarskiej są według Jana Wettera bardzo zróżnicowane. "Jestem bardzo wysportowany, kiedy jestem poza domem", mówi Radiu Watykańskiemu. Wieczorem lubi wyjść "na posiłek, z przyjaciółmi, do baru, klubu".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję