Reklama

Franciszek

Papież po katastrofie na Morzu Jońskim: zróbmy, co w naszej mocy

Papież jest przejęty katastrofą morską u wybrzeży Grecji, w której śmierć poniosło ponad 80 migrantów. Pisał o tym wczoraj w telegramie kondolencyjnym, a dziś rano wspomniał o tym dziennikarzom przed Kliniką Gemelli. Po południu powrócił do tego tematu na Twitterze. „Bardzo ubolewam z powodu śmierci migrantów, w tym wielu dzieci. Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby migranci uciekający przed wojną i ubóstwem nie umierali w poszukiwaniu przyszłości pełnej nadziei”.

[ TEMATY ]

papież

katastrofa

PAP/FABIO FRUSTACI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na liczącym ok. 25 metrów kutrze znajdowało się według różnych źródeł od 400 do 700 migrantów. Na razie uratowano nieco ponad sto osób. Jednostka wypłynęła w piątek z Libii. We wtorek została wykryta przez samolot Frontexu. Swą pomoc zaoferowały okręty włoskiej straży granicznej, jednak kapitan odmówił jej przyjęcia, obawiając się, że będzie musiał wracać do Libii. Do zatonięcia kutra miało dojść na skutek paniki, która wybuchła, gdy uszkodzony został silnik, a ludzie przemieścili się na jedną burtę.

Zdaniem włoskiego jezuity o. Camilla Ripamonti, który jest dyrektorem rzymskiego ośrodka dla migrantów (Centro Astalli), katastrofa na Morzu Jońskim to hekatomba, której Europa mogła i powinna była uniknąć. Zauważa on, że kilka dni po przyjęciu nowego paktu UE na rzecz migracji i azylu w obliczu straszliwej katastrofy statku, w której ludzie szukający ratunku stracili życie, pojawia się pusta retoryka bezpieczeństwa i obłudna propaganda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Ripamonti podkreśla, iż ludzie nadal giną na granicach Europy, ponieważ „nie ma wspólnych działań na rzecz poszukiwania oraz ratowania migrantów, ale zasoby są nadal inwestowane w zamykanie i eksternalizację granic, zawieranie umów z nieliberalnymi i antydemokratycznymi krajami tranzytowymi”.

Włoski jezuita ubolewa, że wciąż brakuje odwagi i inteligencji politycznej, aby uruchomić europejski plan przyjmowania oraz redystrybucji osób ubiegających się o azyl i uchodźców w 27 państwach członkowskich, który wykraczałby poza rozporządzenie dublińskie i nie był zarządzany wyłącznie na zasadzie dobrowolności.

2023-06-16 16:42

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: czyńmy dobro, a nie udawajmy świętości

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Jeśli nauczymy się czynienia dobra, to Bóg wspaniałomyślnie przebaczy wszystkie grzechy. Nigdy natomiast nie przebaczy obłudy i udawania świętości - stwierdził papież Franciszek podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty.

Ojciec Święty zauważył na wstępie, że nikt nie może mieć wątpliwości kogo Bóg miłuje bardziej: czy fałszywych świętych, którzy nieustannie zajęci są jedynie udawaniem i stwarzaniem pozorów, czy też grzeszników, którzy porzuciwszy zło nauczyli się czynienia dobra.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął prezydenta Albanii

2024-05-06 13:18

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

W dniu dzisiejszym Ojciec Święty przyjął na audiencji Jego Ekscelencję Pana Bajrama Begaja, prezydenta Republiki Albanii, który następnie spotkał się z Jego Eminencją Kardynałem Sekretarzem Stanu Pietro Parolinem, któremu towarzyszył Jego Ekscelencja arcybiskup Paul Richard Gallagher, Sekretarz ds. relacji z państwami i organizacjami międzynarodowymi - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

„Podczas serdecznych rozmów, które odbyły się w Sekretariacie Stanu, wyrażono uznanie dla pozytywnych stosunków dwustronnych, a także wspomniano o niektórych otwartych kwestiach w stosunkach między Kościołem a państwem. Następnie zwrócono uwagę na drogę Albanii do członkostwa w Unii Europejskiej oraz na różne kwestie międzynarodowe, ze szczególnym uwzględnieniem regionu Bałkanów Zachodnich oraz konfliktów na Bliskim Wschodzie i Ukrainie” -czytamy w watykańskim komunikacie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję