Reklama

Do Aleksandry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem od dawna czytelnikiem „Niedzieli”, bo jest interesująca, a mnie interesuje sytuacja katolików na świecie, a także to, co się dzieje w Polsce. Interesuje mnie także kącik „Chcą korespondować”, już kiedyś przesyłałem listy na wybrane anonse, ale nie otrzymałem odpowiedzi, więc przesyłam listy na nowe anonse, bo lubię korespondować. Dołączam znaczki pocztowe, żeby Redakcja nie ponosiła kosztów przesyłki.
Przesyłam pozdrowienia dla Redakcji i życzę, aby kącik „Chcą korespondować” doznawał zadowolenia nie tylko z przyjaźni, które nawiązują się tą drogą, ale i ze szczęścia, i miłości tych, którzy wypowiadają sakramentalne „TAK!” dzięki temu kącikowi.
Z poważaniem
Czytelnik z Nowosądecczyzny

Jeśli pismo świadczy o człowieku, to nasz Czytelnik musi być osobą wyjątkową - odpowiedzialną, poważną, uczciwą. Pisze wyraźnie, bez błędów, porządnie. Z łatwością można go odczytać, choć widać, że na co dzień nie jest to jego profesja - pisanie. Widać też, że pisane jest to z myślą o tych, którzy będą czytali, żeby się nie namęczyli i dobrze go zrozumieli. No i rozbroił mnie nasz Czytelnik tym załącznikiem, czyli znaczkami. Czy ktoś z Państwa myśli czasem, jak wiele nas kosztuje prowadzenie tej rubryki? Jest bezpłatna, ale nie darmowa. Trudno jest apelować do każdego o znaczki, ale czasami ktoś się sam domyśli. Jak Czytelnik z Nowosądecczyzny. Akuratny, dokładny, przewidujący. Zazdroszczę tym, którzy będą się z nim kontaktować, bo on - jeśli nie będzie mógł prowadzić jakiejś korespondencji - na pewno powiadomi o tym współkorespondentów, a nie pozostawi ich listy bez odpowiedzi...
Tak się trochę rozmarzyłam, bo przyznam się Państwu, że najbardziej na co dzień, w dzisiejszych „ciekawych” czasach brak mi kultury bycia. Zwykłych ludzkich odruchów świadczących o tym, że szanujemy drugiego człowieka, że się z nim liczymy, że go w ogóle zauważamy.
Dziś szłam po chodniku, wąskim, bo zastawionym parkującymi autami. Naprzeciw jechał rowerzysta, więc zatrzymałam się między samochodami, by przejechał. Bardziej z obawy, że może mnie potrącić, niż by mu zrobić grzeczność. Ale on przejeżdżając obok mnie, mile mi podziękował. Tak trzymać! Raczej spotykam się z zupełnie innymi zachowaniami, jak w sklepie, gdy wybierałam pomidory, a jakaś pani złapała mój wózek, twierdząc, że to jej. Dopiero weszłam do sklepu, nic w nim nie miałam, ale byłam przecież przytomna i nie myliłam się. Zaczęła już na mnie napadać coraz bardziej rozjuszona, gdy zauważyła nieco dalej swojego męża z jej wózkiem. Czy myślą Państwo, że powiedziała „przepraszam”? „Och, pomyliłam się”... I to było wszystko.
Pierwszy pan był młody, druga osoba starsza. Może jednak jest nadzieja na przyszłość?

Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

11 lat temu zmarła Maria Okońska – współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia

2024-05-06 11:14

[ TEMATY ]

Maria Okońska

rocznica śmierci

Kadr z filmu „Spełniona w Maryi”

Maria Okońska z mamą

Maria Okońska z mamą

11 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.

Urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Nie mogła poznać swojego ojca, który zginął dwa miesiące przed jej urodzeniem w ostatnich dniach wojny z bolszewikami. Jego ciała ani miejsca pochówku nigdy nie odnaleziono. Wraz z siostrą bliźniaczką Wandą (zmarłą w wieku 3 lat) i bratem Włodzimierzem była wychowywana przez matkę Marię z Korszonowskich. Jej rodzice poznali się w 1916 r., w czasie przygotowań do pierwszych „legalnych” od 1831 r. obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Po latach wspominała, że te rodzinne tradycje patriotyczne zadecydowały o jej postawie w kolejnych dekadach służby Kościołowi.

CZYTAJ DALEJ

Na usługach prawdy

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

relatywizm

prawda

doktorat

Archiwum CIDD

Ks. dr Łukasz Suszko

Ks. dr Łukasz Suszko

O rozprawie doktorskiej pt. ,,Prawda wobec współczesnego relatywizmu w procesie rozwoju życia duchowego człowieka w teologii Kardynała Josepha Ratzingera”, procesie pisania i wnioskach, opowiada niedawno obroniony ks. dr Łukasz Suszko.

Monika Kanabrodzka: Jak wyglądał proces przygotowania i pisania pracy?

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Mariusz Kubik - Praca własna, commons.wikimedia.org

Jacek Zieliński

Jacek Zieliński

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję