Reklama

Dzieło Biblijne Jana Pawła II

Bez nuty fałszu

Niedziela Ogólnopolska 30/2010, str. 22

GRAZIAKO/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednej z najbardziej przejmujących interpretacji żydowskiej modlitwy Avinu Malkeinu dokonała Barbara Streisand. Nowojorska piosenkarka zapewne już jako dziecko w szkole Bais Yaakov na Brooklynie wiedziała, że modlitwa ta nierozłącznie związana jest z Dniem Pojednania. Krytycy muzyczni są niemal zgodni co do jednego: Streisand modli się tą pieśnią. Modli tak usilnie, że samo słuchanie tembru jej głosu przeszywa duszę do żywego. Modli się wołając: „Nasz Ojcze, nasz Królu! Zgrzeszyliśmy przed Tobą. Nasz Ojcze, nasz Królu! Nie mamy Króla oprócz Ciebie. Nasz Ojcze, nasz Królu! Obejdź się z nami ze względu na Twoje Imię”. Korzeniami swoimi modlitwa sięga pierwszego wieku. Jest więc współczesna Jezusowi. Co ciekawe, Nauczyciel z Nazaretu, proszony przez uczniów, by nauczył ich modlić się, nakazał im wołać: „Ojcze nasz, który jesteś w niebie” (Mt 6, 13). Istniała jednak różnica pomiędzy modlitwą proponowaną przez Jezusa a tą, u której źródeł stoi ponoć postać rabbiego Akiwy. Kiedy rabini wypowiadali zawołanie „Ojcze nasz”, było ono pozbawione rysu uniwersalizmu. Podkreślać miało natomiast silną więź Boga z narodem wybranym. To Żydzi są narodem wybranym i oni mają prawo nazywać Boga „ich” Ojcem. Nieco inaczej rozumiał inwokację „Ojcze nasz” sam Jezus i rodzący się wokół Niego Kościół. Nazwanie Boga Ojcem wśród chrześcijan wskazuje na intymną, głęboką z Nim więź, lecz jest to więź o charakterze uniwersalnym. Bóg jako Stwórca wszystkich jest także Ojcem wszystkich. Jezusowa modlitwa zawiera siedem próśb - jak siedem ramion menory z jerozolimskiej świątyni. W czasach Jezusa znano jedynie siedem planet. Wzbijające się ku niebu siedem ramion żydowskiego świecznika symbolizowało cały wszechświat oddający cześć Stwórcy. Chrześcijanie wznoszący do Boga siedmiorakie prośby reprezentują całe stworzenie. W jego imieniu spalają się w modlitwie jak wosk na menorze. Ich głos nie musi być piękniejszy niż śpiew genialnej Streisand. Ważne, by był równie prawdziwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Czas na ludzi o gorących sercach

2025-07-13 21:29

ks. Łukasz Romańczuk

Kościół jest przeszkodą dla tych, którzy dążą do stworzenia społeczeństwa bez wiary i zasad moralnych. Kościół jest przedmiotem ustawicznego ataku ze strony ateistycznego liberalizmu.

Media posługują się rzekomymi „ludźmi kościoła”, fałszywie zatroskanymi o jego kondycję, którzy pragną chodzić w „aureoli oświecenia postępu” i marzą o tym – jak pisze Św. Jan – żeby „pokochał ich świat”. Świat liberalizmu ateistycznego robi wszystko, by wykorzystać tych ludzi. Służą oni jedynie do tego, by opanować instytucje, które kształtują świadomość narodu – uniwersytety, szkoły, media czy parlamenty. Taka jest prawda o większości istniejących w Polsce mediach niepolskiego pochodzenia. Są to media posługujące się całymi watahami janczarów, którzy robią wszystko za pieniądze, aby zniszczyć Kościół i zniszczyć Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję