Komisja Muzyki Kościelnej DW-P wydała komunikat, w którym zwróciła się do duszpasterzy, organistów i osób odpowiedzialnych za muzykę w parafiach i ośrodkach duszpasterskich, z prośbą o zwrócenie uwagi na charakter i formę muzyki w świątyniach.
Przypomniano w nim, że Kościół w wielu dokumentach zawarł wytyczne, zalecenia i zasady, którymi należy się kierować przy doborze i przygotowaniu repertuaru muzycznego obrzędów liturgicznych. Zwrócono uwagę, że zgodnie z instrukcją Konferencji Episkopatu Polski o muzyce kościelnej z października 2017 r. "muzyka w liturgii nie jest jej +oprawą+, ale integralnie wiąże się z celebracją świętych obrzędów".
Autorzy komunikatu zaapelowali o odpowiedni "dobór pieśni, śpiewów i utworów wykonywanych podczas mszy św. obrzędowych z sakramentem małżeństwa lub mszy pogrzebowych". "Często spotkać się można z niewłaściwym podejściem do norm liturgicznych i muzycznych obowiązujących w Kościele" - ocenili.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Komisja przypomniała, że "należy odchodzić od sytuacji, w których muzyka staje się rodzajem koncertu oraz dominuje nad dynamiką i istotą obrzędów liturgicznych". "Niejednokrotnie narzeczeni, rodzina lub bliscy przygotowując ślub, bądź pogrzeb, zapraszają do wykonywania muzyki w liturgii osoby reklamujące się w mediach społecznościowych, ale niemające rozeznania w przepisach liturgicznych, a nawet kwalifikacji muzycznych czy wokalnych" - czytamy w komunikacie.
Jak zaznaczono, "pod żadnym pozorem nie można podczas liturgii wykonywać muzyki o charakterze świeckim". Zaapelowano, aby "nie zapraszać do udziału we mszy św. +muzyków+ bez konsultacji z księdzem lub organistą".
"Tajemnica Eucharystii jest zbyt wielka, ażeby ktoś mógł pozwolić sobie na traktowanie jej wedle własnej oceny, która nie szanowałaby jej świętego charakteru i jej wymiaru powszechnego. Należy przestrzegać wszystkich norm dotyczących mszy świętej, które znajdują się w ogólnym wprowadzeniu do Mszału rzymskiego" - czytamy w dokumencie KEP. (PAP)