Reklama

Kościół

Prymas na Niedzielę Dobrego Pasterza: nie możemy zwątpić w towarzyszenie Chrystusa

„Obecnie w naszym polskim, ale i diecezjalnym kontekście coraz bardziej odczuwalny staje się brak kandydatów do kapłaństwa i życia zakonnego. W tym doświadczeniu nie możemy jednak zwątpić w towarzyszenie Chrystusa, który idzie razem z nami i prowadzi swój Kościół” – pisze Prymas Polski abp Wojciech Polak w liście na przypadającą jutro Niedzielę Dobrego Pasterza.

[ TEMATY ]

wiara

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czwarta niedziela wielkanocna zwana Niedzielą Dobrego Pasterza jest także Światowym Dniem Modlitwy o Powołania, który w tym roku obchodzony jest po raz sześćdziesiąty.

W tym kontekście, wobec pojawiających się wyzwań powinniśmy na nowo – jak pisze abp Polak – „uświadomić sobie naszą odpowiedzialność za powołania, troszcząc się w pierwszym rzędzie o wypełnienie tego powołania, jakim Pan obdarzył każdą i każdego z nas”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Jezus nieustannie wybiera i zaprasza do realizacji Jego drogi. Potrzeba jednak modlitewnego wsparcia, aby młodzież potrafiła dobrowolnie zaangażować się we współpracę z łaską Bożą i przyjąć Boży plan” – podkreśla Prymas prosząc, by modlitwa w intencji powołań powracała jak najczęściej w czasie nabożeństw i Mszy św., ale także w osobistej relacji i rozmowie z Bogiem.

„Chcemy modlić się za rodziny i środowiska, w których młodzi wzrastają, aby pomagały w wyborze drogi życia, a nie utrudniały go. Modlitwą ogarniamy kleryków kształcących się w seminariach oraz braci i siostry formujących się w domach zakonnych. Modlimy się za kapłanów i osoby konsekrowane, ale także za wszystkie powołania w Kościele, za siebie nawzajem, aby Pan odnawiał w nas ducha służby i misji” – pisze metropolita gnieźnieński.

Podziel się cytatem

Reklama

Prymas Polski informuje również o swojej decyzji, na mocy której od nowego roku akademickiego 2023/2024 alumni Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie będą odbywać formację wspólnie z klerykami archidiecezji poznańskiej, diecezji bydgoskiej i diecezji kaliskiej w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu.

Reklama

„Powodem tej niełatwej decyzji, stosownie konsultowanej i rozeznanej, jest niewielka liczba kandydatów do kapłaństwa oraz konieczność zapewnienia jak najlepszej formacji naszym klerykom, także pod względem wspólnotowym, w duchu zasad określonych przez obowiązujące wskazania Kościoła” – uzasadnia Prymas wyjaśniając jednocześnie, że pierwszy etap seminaryjnej drogi czyli tzw. rok propedeutyczny klerycy powyższych czterech diecezji odbywać będą, jak dotąd, w Kaliszu i że ekipę wychowawców zarówno w Poznaniu jak i w Kaliszu będą współtworzyć gnieźnieńscy formatorzy.

Reklama

Metropolita gnieźnieński informuje również, że proces przyjmowania kandydatów, jak również działalność powołaniowa odbywać się będzie na dotychczasowych zasadach w macierzystych diecezjach, a więc dla kleryków PWSD w archidiecezji gnieźnieńskiej. Po ukończeniu formacji będą oni również kapłanami archidiecezji gnieźnieńskiej i w niej będą posługiwać.

List czytany jest w kościołach archidiecezji gnieźnieńskiej w niedzielę 30 kwietnia. Pełna treść dostępna jest na www.archidiecezja.pl

2023-04-29 17:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jego Obecność – najlepsza cząstka

Całun przechowywany w Manoppello jest kawałkiem tkaniny z bisioru. Umieszczony pomiędzy dwiema szybami i oprawiony w zdobione ramy obraz oglądany pod światło jest praktycznie niewidoczny. Kolory się zmieniają – wystarczy zmienić o kilka milimetrów położenie obserwatora, by zobaczyć inną paletę barw. Tkanina jest niezwykle delikatna, tkana ręcznie. Do dziś nie wyjaśniono, w jaki sposób powstał na niej wizerunek. Na Całunie Turyńskim zostało utrwalone odbicie, które jest negatywem Zmarłego, a na Chuście – pozytywem Zmartwychwstałego. Gdy nałoży się Oblicze z Całunu Turyńskiego na Oblicze z Manoppello, widać całkowitą zgodność – tak twierdzą badacze obydwu tkanin. Paul Badde, niemiecki dziennikarz, autor książki „Boskie Oblicze” – pasjonującego dziennikarskiego śledztwa historyczno-teologicznego dotyczącego Chusty – twierdzi, że Oblicze z Manoppello zmieniło jego życie; „na całunie widać, że zmartwychwstanie Jezusa jest faktem i że śmierć jest tylko cieniem tego zwycięstwa”. Na płótno można patrzeć zarówno od strony ołtarza, jak i z drugiej – po przejściu schodkami. Sam relikwiarz jest umieszczony w dodatkowej, szklanej szkatule, jednak odległość od szyby do płótna nie przekracza 40 cm, co daje możliwość prawie bezpośredniego kontaktu z Obliczem. Dla tych, którzy pielgrzymowali do Manoppello, ten kontakt jest spotkaniem niezwykłym i niezapomnianym. Wejście po schodkach z drugiej strony ołtarza pozwala stanąć twarzą w twarz z Obliczem Jezusa odbitym na płótnie. Jego otwarte oczy wydają się w nas wpatrywać, a czułość i miłość tego spojrzenia poruszają najgłębsze zakamarki serca. W Manoppello można poczuć się jak Maria, która siedzi u stóp Pana i słucha tego, co On mówi. Do zapracowanej Marty Jezus mówi: „...Potrzeba mało albo tylko jednego” (Łk 10, 42) – twarzy Ukochanego wpatrzonego w nas. I można powiedzieć za Benedyktem XVI: „Każdy, kto chce wiedzieć, kim jest Bóg, powinien patrzeć na twarz Jego Syna. Na niej może zobaczyć, kim Bóg jest i jaki jest Bóg”.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Ludzie o wielkim sercu

2024-05-04 15:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z okazji wspomnienia św. Floriana w Sandomierzu odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Obchody rozpoczęła Mszy św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrował ks. kan. Stanisław Chmielewski, diecezjalny duszpasterz strażaków oraz strażaccy kapelani. We wspólnej modlitwie uczestniczyli samorządowcy na czele panem Marcinem Piwnikiem, starostą sandomierskim, komendantem powiatowym straży pożarnej bryg. Piotrem Krytusem, komendantem powiatowym policji insp. Ryszardem Komańskim oraz strażacy wraz z rodzinami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję