Reklama

Akcja Vancouver 2010 rozpoczęta!

W dniach 12-28 lutego trzymamy kciuki za naszych olimpijczyków podczas sportowych zmagań na trzech arenach igrzysk. Zawody odbędą się w Vancouver, Whistler oraz Richmond

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kto z Polaków wróci z Kanady z tarczą? Bez wątpienia Justyna Kowalczyk, nasza najlepsza biegaczka, powinna przywieźć co najmniej dwa medale olimpijskie. Jest w wyśmienitej formie. Co prawda, ona nie lubi płaskich tras, a właśnie taka jest w Whistler Olympic Park. Niemniej jednak możemy być pewni, że da z siebie wszystko.
Zawsze można liczyć na Adama Małysza. Ostatnio szło mu bardzo dobrze (drugie miejsce w niemieckim Klingenthal). Gorzej z pozostałymi skoczkami. Może jednak nasza drużyna zajmie przynajmniej przyzwoitą lokatę.
Tomasz Sikora? Po nim możemy spodziewać się co najmniej jednego medalu. Jeśli tylko będzie celnie strzelał, bo w biathlonie niewielu biega lepiej od niego. Kibice liczą też na snowboardzistkę Paulinę Ligocką, która od lat należy do najlepszych na świecie. Jak będzie? Na pewno emocji nie zabraknie.
To już 21. zimowa olimpiada. Jej uczestnicy rywalizują w 7 dyscyplinach sportowych i 86 konkurencjach; pochodzą z 84 krajów. Zadebiutują na nich reprezentanci Ghany, Bahamów oraz Kajmanów.
Logo tegorocznych igrzysk nosi nazwę Ilanaaq, co w języku Inuitów (jeden z ludów eskimoskich) oznacza przyjaciela. Nawiązuje ono do Inuksuku, jednej z rzeźb Inuitów. Jeśli zaś chodzi o maskotki olimpijskie, oficjalnie są nimi Miga i Quatchi. Ten pierwszy to mityczny… morski niedźwiedź (w połowie wieloryb, a w połowie niedźwiedź biały. Drugi natomiast to Wielka Stopa. Pochodzi z lasów Kanady i pragnie zostać… hokeistą.
Warto też wiedzieć, że tegoroczne medale olimpijskie mają niespotykany kształt. Do tej pory były płaskie i okrągłe. Teraz są falujące i nawiązują stylistyką do fal oceanu, zasp śniegu i górskich krajobrazów Kanady. Inspirowane są też sztuką współczesną oraz sztuką pierwotnych mieszkańców tamtych terenów. Dlatego dominują w nich motywy orek, kruków i słupów totemowych. Medale igrzysk w Vancouver są bardzo ciężkie. Ważą od 500 do 576 gramów. Wykonała je Królewska Kanadyjska Mennica. Aby zaś je wybić (615 medali olimpijskich i 399 paraolimpijskich) zużyto 2,05 kg złota, 1950 kg srebra i 903 kg miedzi. Spora część metalu na medale pochodziła z recyklingu telefonów komórkowych i komputerów.
Z uwagi na zagrożenie terrorystyczne, zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom igrzysk pochłonie ponad 600 mln USD. 900 kamer wspomaga pracę tysięcy policjantów, ochroniarzy i żołnierzy. Kibice muszą być o wiele wcześniej na sportowych obiektach z powodu kontroli.
Organizatorów igrzysk martwi jednak co innego. Zamiast zimy mają bowiem... wiosnę. Prognozy sugerują, że w trakcie igrzysk niewiele się zmieni. Nad obiektami olimpijskimi wiszą, co prawda, chmury, ale przebijają się przez nie promienie słońca. Temperatura dochodzi zaś nawet do 10 stopni powyżej zera. Synoptycy spodziewają się opadów. Tyle tylko, że nie śniegu, ale deszczu. Na olimpijskie trasy cały czas dowozi się śnieg z wyższych partii gór.
Jaka będzie ta olimpiada dla naszych? Cóż, nie jesteśmy potęgą w sportach zimowych (dotąd zdobyliśmy tylko 8 medali, Norwegowie zaś... 280). Niemniej jednak wyżej wymienieni reprezentanci nie powinni zawieść naszych oczekiwań.

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czym tak naprawdę karmię swojego ducha?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pixabay.com

Rozważania do Ewangelii Mt 13, 10-17.

Czwartek, 24 lipca. Wspomnienie św. Kingi, dziewicy
CZYTAJ DALEJ

Ojciec John Bashobora we Wrocławiu [Zaproszenie]

2025-07-23 17:30

Renata Czerwińska

Ksiądz John Bashobora po raz kolejny odwiedził naszą diecezję

Ksiądz John Bashobora po raz kolejny odwiedził naszą diecezję

Do Wrocławia przyjedzie o. John Bashobora - katolicki kapłan z Ugandy, który jest znany ze swej posługi na całym świecie. Spotkanie odbędzie się 24 lipca br. o godz.17:00 w kościele pw. NMP na Piasku. To właśnie wtedy duchowny z Afryki będzie sprawował Eucharystię.

Po Eucharystii Ojciec Bashobora wygłosi naukę, a następnie poprowadzi modlitwę o uzdrowienie. Wiele osób w Polsce i na całym świecie świadczą o przemieniającej sile jego posługi - mówi ks. Michał Marciniak, wikariusz parafii, dodając: - Ojciec John Bashobora przyjeżdża do Polski od ponad piętnastu lat. W tym czasie prowadził liczne rekolekcje i spotkania modlitewne w największych miastach kraju. W 2013 roku jego modlitwa zgromadziła na Stadionie Narodowym w Warszawie około 50 tysięcy osób. Wierni przychodzą, by pogłębić swoją wiarę, doświadczyć Bożej obecności i zawierzyć swoje życie Jezusowi Chrystusowi.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się zawołania-prośby

2025-07-24 13:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Można się zgodzić, że w dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się następujące zawołania-prośby: „Panie, naucz nas!”, „Przyjacielu, użycz mi!”, „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”.

Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie». Dalej mówił do nich: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję