Benedykt XVI pozdrowił uczestników XII Dnia Dialogu z Judaizmem w Polsce. 17 stycznia na zakończenie spotkania z wiernymi podczas modlitwy „Anioł Pański” na Placu św. Piotra w Watykanie Papież wspomniał o spotkaniu w Tarnowie, gdzie miały miejsce centralne uroczystości. Wyraził nadzieję, że życzliwe spotkanie odmiennych tradycji i kultur będzie prowadziło do wzajemnego zrozumienia i szacunku.
Na obchody Dnia Dialogu z Judaizmem w Kościele katolickim w Polsce przybyli Żydzi z kraju i z zagranicy. Były wystawy, koncerty, panel dyskusyjny i modlitwa, również na tarnowskim kirkucie. W wypowiedziach rabinów i biskupów przewijała się potrzeba wspólnej modlitwy i inicjatyw, by dawać świadectwo współczesnemu światu. - Dziś, kiedy nie wszyscy wierzą w Boga, potrzeba wspólnego działania chrześcijan i Żydów - powiedział naczelny rabin Polski Michael Schudrich. Biskup tarnowski Wiktor Skworc - gospodarz ogólnopolskich uroczystości przypomniał podczas konferencji prasowej, że Tarnów to miasto pamiętające wiele pokoleń Żydów, którzy modlili się i współistnieli zgodnie z chrześcijanami, przyczyniając się do wzbogacenia wiary i kultury.
Końcowym punktem centralnych obchodów Dnia Dialogu z Judaizmem był koncert, podczas którego wręczono tytuł Człowieka Pojednania 2009 r., który otrzymał rabin dr Alon Goshen-Gottstein - żydowski teolog z Jerozolimy. Stał się on szeroko znany dzięki spontanicznemu gestowi, jaki miał miejsce w trakcie pielgrzymki Benedykta XVI do Izraela w maju 2009 r. Otóż w czasie spotkania międzyreligijnego w Nazarecie zaśpiewał modlitwę o pokój po hebrajsku, arabsku, angielsku i niemiecku. Papież odpowiedział równie spontanicznym gestem - wstał, wziął za ręce stojących obok niego duchownych innych religii i włączył się we wspólny śpiew. Także w tarnowskiej katedrze, na zakończenie nabożeństwa Słowa Bożego, rabin Goshen-Gottstein zaśpiewał pieśń „Pokój daj nam, Panie” po polsku i po hebrajsku.
W program centralnych obchodów Dnia Dialogu z Judaizmem wpisały się również spotkania przedstawicieli wspólnoty judaistycznej oraz katolickiej z młodzieżą Tarnowa. Doszło także do spotkania rabina Michaela Schudricha z tarnowskimi więźniami, którzy pomagają w pracach remontowych na kirkucie.
Przyszłoroczne centralne obchody Dnia Dialogu z Judaizmem będą miały miejsce w Przemyślu.
W związku z dzisiejszą publikacją Gazety Wyborczej pt. „Zamiast do Jezusa zaprowadził ją do łóżka. Co skrywa znany ksiądz Dominik Chmielewski”, autorstwa redaktora Piotra Żytnickiego, działając w imieniu Inspektorii Pilskiej Towarzystwa Salezjańskiego, pragniemy przedstawić następujące stanowisko.
Zgromadzenie Salezjańskie potraktowało sprawę wynikającą ze zgłoszenia bohaterki przedmiotowej publikacji z należytą powagą i odpowiedzialnością. Bezpośrednio po otrzymaniu listownego zawiadomienia, niezwłocznie podjęto działania zgodne z obowiązującymi procedurami — przyjęto formalne zgłoszenie, zabezpieczono przekazane materiały dowodowe oraz skierowano sprawę do dalszego rozpoznania. W trosce o transparentność i bezstronność, na wniosek władz Zgromadzenia, przeprowadzenie tzw. postępowania wstępnego zostało powierzone niezależnemu organowi — Sądowi Biskupiemu w Toruniu.
Choroba, umieranie i przemijalność w doczesności to powszechne doświadczenie, którego nie uniknie żaden człowiek. Ale nie każda choroba prowadzi do śmierci, a dzięki rozwojowi medycyny wynaleziono lekarstwa na wiele dawniej nieuleczalnych schorzeń. Trudno jednak wyleczyć pewną chorobę – i wcale nie chodzi o najgorsze typy nowotworów. Tą chorobą jest pycha. Księga Mądrości Syracha podkreśla dzisiaj, że „(...) na chorobę pyszałka nie ma lekarstwa, albowiem nasienie zła zapuściło w nim korzenie” (3, 28).
To pierwszy grzech z katalogu grzechów głównych oraz przyczyna wielu złych myśli, czynów i postaw, w tym ciężkich moralnie upadków. Człowiek pyszny ślepo ufa sobie, jest przekonany o swojej wyższości i samowystarczalności, a w konsekwencji jest egoistą i odmawia posłuszeństwa Panu Bogu. Pycha odrzuca dobro ofiarowane przez Boga. Nazywana jest matką wszystkich wad. Leży ona u podstaw skąpstwa, często przeradza się w snobizm i agresję, rodzi wewnętrzną pustkę i samotność. Pycha ma wiele postaci, ale nigdy nie postrzega siebie jako zło. Jej skrajna forma polega na uwielbianiu siebie samego zamiast Pana Boga i decydowaniu o tym, co jest dobre, a co złe.
Bardzo się ucieszyłam, gdy Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wraz z Małżonką zaprosili do udziału w Narodowym Czytaniu poezji Jana Kochanowskiego. To w istocie zaproszenie do wspólnego święta słowa, które od wieków kształtuje naszą tożsamość, wiarę i spojrzenie na świat.
Gdy w kościołach rozbrzmiewa niekiedy dostojne „Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary?/ Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary?”, wielu z nas, porwanych melodią i podniosłą atmosferą, nie zastanawia się nad tym, kto jest autorem tych słów. Tymczasem za tą staropolską pieśnią kryje się nikt inny, jak Jan Kochanowski, renesansowy mistrz pióra, który w Czarnolesie pisał nie tylko o życiu, miłości, cierpieniu czy ojczyźnie, ale i o Bogu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.