„To był kolejny zły rok dla zastraszonej chrześcijańskiej mniejszości w Iraku” - rozpoczął artykuł poświęcony wyznawcom Chrystusa zamieszkującym ten ciągle niestabilny kraj „The New York Times”. Amerykański dziennik przypomniał tragedie, które w 2009 r. dotknęły ciągle kurczącą się wspólnotę obecną na tych ziemiach niemal od początku chrześcijaństwa. Najwyraźniej widać kłopoty irackich chrześcijan w okresie świąt Bożego Narodzenia, w których nasiliły się ataki na kościoły i wiernych - podkreślił dziennikarz „The New York Timesa”. Według raportu ONZ, w samym Mosulu w minionym roku zginęło 40 chrześcijan, a 12 tys. musiało opuścić swoje domy, uciekając przed przemocą i gwałtem. Mało pocieszający jest fakt, że część już wróciła do swoich domów, bo nadal żyje w strachu. W samym grudniu z zimną krwią zamordowano w mieście trzech chrześcijan. Świadkowie zeznali, że zamachowcy przed oddaniem strzałów pytali o wyznanie. Gdy usłyszeli odpowiedź: chrześcijanin, otwierali ogień. - Sytuacja chrześcijan w Niniwie jest katastrofalna - oceniają organizacje monitorujące przestrzeganie praw człowieka.
Kto stoi za atakami na wyznawców Chrystusa? Dokładnie nie wiadomo. Niektórzy utrzymują, że zamachowcy są wysłannikami sunnitów. Inni są przekonani, że zabójstwa są częścią planu Kurdów, którzy chcą się pozbyć chrześcijan z Mosulu.
To miejsce nie było niczym innym, jak dawną fabryką zegarków Louisa Martina, ojca św. Teresy z Lisieux. Cenna część lokalnego dziedzictwa chrześcijańskiego została obrócona w popiół.
Do zdarzenia doszło w nocy z 31 maja na 1 czerwca. Samochód uderzył w budynek, na którego parterze mieściła się ostatnio agencja ubezpieczeniowa, po czym stanął w płomieniach, od których zajął się gmach aż po poddasze, co pokazują zdjęcia zamieszczone przez dziennik „Ouest-France”. Kierowcą był kibic piłkarski świętujący zwycięstwo klubu Paris Saint-Germain w finale Ligi Mistrzów.
Prezydent USA Donald Trump poinformował w środę, że przeprowadził ponadgodzinną rozmowę telefoniczną ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Władimirem Putinem. Rosyjski przywódca powiedział mu, że "będzie musiał odpowiedzieć" na niedzielny ukraiński atak na lotniska wojskowe w Rosji.
Trump powiadomił, że podczas rozmowy omówiono niedawny atak Ukrainy na lotniska wojskowe w Rosji i "różne inne ataki, które są przeprowadzane przez obie strony". "Prezydent Putin powiedział bardzo dobitnie, że będzie musiał odpowiedzieć na ostatni atak na lotniska" - dodał Trump. Chodzi o operację, w której - według strony ukraińskiej - uszkodzonych miało zostać 41 samolotów rosyjskiego lotnictwa strategicznego.
Amerykańskie władze sprawdzą bezpieczeństwo stosowania środków tzw. aborcji farmakologicznej. To reakcja na rosnącą liczbę badań wskazujących na niebezpieczeństwa związane ze stosowaniem m. in. mifepristonu. To preparat blokujący progesteron, prowadząc do obumarcia dziecka w łonie matki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.