Reklama

Jasna Góra

KATYŃ - PAMIĘTAMY

Jeśli pamięć zaginie, to zginie i naród - uwrażliwiają ci, którzy pielęgnują wiedzę historyczną o tysiącach Polaków zamordowanych przez Sowietów w Katyniu i innych miejscach kaźni na Wschodzie.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Katyń

BPJG

Ze zbiorów Jasnej Góry

Ze zbiorów Jasnej Góry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hołd oddają im na Jasnej Górze szczególnie uczestnicy pielgrzymek Rodzin Katyńskich, Sybiraków czy Motocyklowych Zlotów Gwiaździstych im. Ułana Zdzisława Peszkowskiego. 13 kwietnia obchodzony jest dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.

Na Jasnej Górze ta pamięć o Polakach, którzy zostali zamordowani przez funkcjonariuszy sowieckiego reżimu, o wywożonych na „nieludzką ziemię” pielęgnowana jest od dziesięcioleci, nawet gdy wokół tej karty polskiej martyrologii panowała zmowa milczenia. Tutaj, przez prawie 50 lat w tajemnicy przechowywano szklaną urnę z krzyżem i napisem ”Katyń” oraz fragmenty mundurów z żołnierskich mogił i guzik z orzełkiem wieńczącym urnę z Miednoje. Zachowane są one w Kaplicy Pamięci Narodu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na Jasną Górę co roku zjeżdżają się także motocykliści, którzy w ramach Rajdu Katyńskiego pielęgnują historię Polaków na „nieludzkiej ziemi”. Spotkania jasnogórskie w ramach Motocyklowego Zlotu Gwiaździstego im. Ks. Prał. Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego to nie tylko modlitwa, ale także okazja do pomocy Polakom na Kresach. Po raz 20. zlot odbędzie się już w najbliższą niedzielę, 16 kwietnia. Msza św. sprawowana będzie na Szczycie jasnogórskim o godz. 11.00, poprzedzi ją parada motocyklowa.

Reklama

Pierwszy kapelan Rodzin Katyńskich ks. Zdzisław Peszkowski podczas pielgrzymek na Jasną Górę zawsze modlił się w intencji ofiar sowieckiego reżimu i o to, by pamięć o Golgocie Wschodu przetrwała w Polsce i na świecie. Nieustannie podkreślał, że jasnogórskie Sanktuarium jest szczególnym miejscem przebaczenia i zawierzenia. - Rodziny Katyńskie te, które najwięcej wycierpiały, to one tutaj, patrząc w oblicze Jasnogórskiej Pani, publicznie powiedziały, że będziemy pamiętać i będziemy szukać prawdy o tym strasznym mordzie, ale przebaczamy. To przebaczenie to jest odpowiedź na nienawiść bolszewii, dając im te wartości, które daje Polska Świętego Millenium i to, co można było przynieść tylko od stóp Królowej Polski – mówił podczas jednej z pielgrzymek na Jasnej Górze ks. Peszkowski. On też zainicjował powstanie tu pierwszego w Polsce Pomnika Ofiar Deportacji Sowieckich oraz Golgoty Wschodu. To ostatnie pragnienie cudownie ocalałego jeńca z Kozielska, także zostało zrealizowane.

Reklama

W ubiegłym roku Golgota Wschodu i Kaplica Jasnogórskiej Matki Pojednania mieszczące się w Bastionie św. Barbary zostały otwarte dla pielgrzymów. Upamiętniają miliony Polaków, ofiary Rosji carskiej i totalitaryzmu sowieckiego, niosąc przesłanie o niezłomności ludzkiego ducha, przebaczeniu i wierze we wstawiennictwo Matki Bożej. We wnętrzu Bastionu znajduje się wymowny obraz Matki Bożej Wygnańców Tułaczy, który podzielił los Polaków pod radzieckim terrorem. Kiedy w 1939 r. Sowieci wtargnęli do kresowej osady Miłów na Podolu, ich „łupem” stał się także obraz Maryi, który znajdował się na ścianie Domu Ludowego. Sam wizerunek został podarty, a jego ramy sołdaci postanowili wykorzystać do portretu Stalina. Jeden z gospodarzy, świadek wydarzeń, zebrał zbezczeszczone szczątki obrazu i przechowywał je jak świętą relikwię. Kiedy w 1940 r. cała wieś została wywieziona do tajgi, także obraz przemierzał bezkresne syberyjskie przestrzenie. Wraz z Armią Andersa dotarł potem, przez Teheran, do Afryki do Bwana M’Kubwy. Po wielu latach, przez różne koleje losu, wizerunek w 2009 r. został złożony w darze na Jasnej Górze m.in. za sprawą Marii Gabiniewicz z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, której ojciec zaginął w 1940 r. w ZSRR (jest na tzw. Liście Białoruskiej) i która wraz z matką i rodzeństwem przeszła tułaczy szlak. - Jestem bardzo szczęśliwa, że po takim exodusie, który przeszła Matka Boża razem z nami, jesteśmy tak bardzo zjednoczeni z nią. Cieszymy się, że będziemy mogli tu powracać, prosimy też wszystkich pielgrzymów, żeby tu przychodzili, żeby się modlili i żeby prosili o zagojenie tych ran, które odnieśliśmy, ale Matka Boża też – mówiła Maria Gabiniewicz podczas uroczystej inauguracji Golgoty Wschodu 2 maja 2022r.

Do miejsc kaźni należących do „Golgoty Wschodu” nawiązuje też znajdujące się na jasnogórskim dziedzińcu, przed Kaplicą Matki Bożej, Epitafium Smoleńskie, które upamiętnia wszystkie ofiary katastrofy lotniczej z 2010 r. W głównej jego części widnieje las nawiązujący do mogił Polaków w Smoleńsku, Kozielsku, Starobielsku, Miednoje i Katyniu W monument wpisano m.in. tablicę upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej, którą Rosjanie usunęli z miejsca tragedii i zastąpili inną, ze zmienionym napisem. Pielgrzymi wychodzący z Kaplicy Matki Bożej często zatrzymują się przy tablicy na chwilę modlitwy.

Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej został ustanowiony przez Sejm 14 listopada 2007 r. Jest obchodzony 13 kwietnia w rocznicę opublikowania przez Niemcy w 1943 r. informacji o odkryciu w Katyniu pod Smoleńskiem w Rosji, masowych grobów oficerów Wojska Polskiego, zamordowanych przez NKWD w 1940 r. Data 13 kwietnia jest również symboliczna jako początek walki o prawdę w sprawie wskazania winnych tego straszliwego mordu. Sowieci skrytobójczo stracili 21 768 osób: oficerów Wojska Polskiego, przedstawicieli policji i innych służb, wśród nich także generalicji i rezerwistów. Zgładzono dziesiątki profesorów wyższych uczelni, setki lekarzy, inżynierów i urzędników państwowych oraz ludzi świata kultury, prawa i oświaty.

Mirosława Szymusik @JasnaGóraNews

2023-04-13 17:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawda zmartwychwstanie

Niedziela świdnicka 17/2021, str. VII

[ TEMATY ]

Katyń

zbrodnia katyńska

upamiętnienie

Ks. Grzegorz Umiński

Złożenie kwiatów przy tablicy na placu św. Małgorzaty w Świdnicy

Złożenie kwiatów przy tablicy na placu św. Małgorzaty w Świdnicy

W 81. rocznicę zbrodni katyńskiej w stolicy diecezji oddano hołd ofiarom sowieckiego mordu. Podczas Mszy św. w katedrze świdnickiej biskup senior Ignacy Dec modlił się zarówno za pomordowanych, jak i ich oprawców.

Rokrocznie 13 kwietnia obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Jest to symboliczna data, ponieważ tego dnia w 1943 r. Niemcy opublikowali informację o odkryciu w ZSRR masowych grobów oficerów Wojska Polskiego. Natomiast 50 lat od dokonania tego mordu Związek Radziecki 13 kwietnia 1990 r. oficjalnie przyznał się do popełnienia zbrodni.
CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie. Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji. Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich. Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło. W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja. Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: Setki wygenerowanych przez AI fałszywych kazań Leona XIV trafiło do sieci

2025-06-06 14:02

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Setki wygenerowanych przez sztuczną inteligencję fałszywych kazań papieża Leona XIV trafiło do internetu; obejrzały je miliony osób - poinformowała agencja Ansa. Jak dodała, platformy, na których pojawiły się takie sfabrykowane nagrania, usunęły już wiele z nich.

Blisko miesiąc po wyborze papieża materiały stworzone przy użyciu AI zalewają, jak zaznaczono, YouTube i TikToka. Trafiły tam setki rzekomych kazań i przemówień Leona XIV po angielsku i hiszpańsku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję