Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cud życia, a nie „problem”

Przerażające jest to, że niektóre kobiety mające dzieci cały swój wysiłek i wolny czas poświęcają na „wspieranie się podczas farmakologicznej aborcji”, nazywając je „wirtualnym trzymaniem za rękę”. A wszystko to odbywa się na forach internetowych. Pisze na ten temat Joanna Podgórska w tekście pt. „Świeża krew prosi o pomoc”, zamieszczonym w 45. numerze „Polityki”(z 7 listopada 2009 r.), nazywając owe panie wolontariuszkami niosącymi pomoc zagubionym i zrozpaczonym kobietom. Autorka ubolewa, że w Polsce aborcja jest prawnie zakazana, i z uznaniem wypowiada się o „wolontariuszkach”, które z oddaniem informują, jak można dokonać farmakologicznej aborcji oraz gdzie można zakupić pigułki wczesnoporonne, które zabijają poczęte życie. Poczęte dziecko nie jest tutaj osobą, ale „problemem”, którego trzeba się jak najszybciej pozbyć.
A dziecko jest przecież darem Boga, dlatego trzeba je przyjąć z miłością. Więcej - od momentu poczęcia jest człowiekiem. Przekonał się o tym podczas prowadzonych badań dr Bernard Nathanson, który najpierw - w latach 60. - walczył o zniesienie zakazu aborcji w USA, był dyrektorem potężnej kliniki aborcyjnej i sam pozbawił życia 75 tys. poczętych dzieci, a potem zrezygnował z pracy w klinice aborcyjnej i został szefem szpitalnego oddziału ginekologii. Przez kolejne lata prowadził badania na płodach za pomocą USG i monitorowania pracy serca dziecka. Powiedział: - Zebrałem zasób danych naukowych, które przekonały mnie, że życie ludzkie zaczyna się od poczęcia. Płód ludzki jest osobą; jest bezbronny i delikatny - musi być chroniony.
Poza tym nie jest prawdą, że aborcja farmakologiczna jest metodą prostą i bezpieczną - może spowodować komplikacje zdrowotne u kobiet. Muszą wiedzieć o tym również wspomniane „wolontariuszki”.
Trzeba ciągle pamiętać o postaciach godnych naśladowania, które poświęciły swoje życie, żeby ratować życie dzieci nienarodzonych. Przykładem może być św. Joanna Beretta Molla czy śp. Agata Mróz. Dla nich życie dziecka było ważniejsze niż ich własne. Chore na raka, zrezygnowały z chemioterapii, aby ich dzieci mogły się urodzić zdrowe. Bóg jest dawcą życia i tylko On ma prawo je odebrać. Człowiekowi nie wolno zabijać drugiego człowieka, mówi o tym
V przykazanie Dekalogu. Nie ma takiej sytuacji, która uprawniałaby do takiego czynu. Zresztą nie można nikomu pomóc, zabijając człowieka. Św. Matka
Teresa z Kalkuty przestrzegała: „Tym, co najbardziej niszczy pokój we współczesnym świecie, jest aborcja - ponieważ jeżeli matka może zabić swoje własne dziecko, co może powstrzymać Ciebie i mnie od zabijania się nawzajem?”.

Ewa Rembielak

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12, 42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
e-mail: redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wadowice: 25-lecie koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy

2024-06-16 23:24

[ TEMATY ]

Matka Boża Nieustającej Pomocy

Archidiecezja Krakowska

Byśmy zawsze trzymali się - jak Dzieciątko Jezus - dłoni Maryi i żeby to trzymanie się Jej dłoni było centrum naszego życia, najważniejszym motywem naszego codziennego postępowania - niezależnie co się stanie, wracać do Matki i trzymać się Jej rąk ciągle na nowo - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach z okazji 25-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, której dokonał papież Jan Paweł II.

- Wierzę, że św. Jan Paweł II jest dzisiaj wśród nas i woła wraz z nami: totus Tuus, Maryja - mówił na początku Mszy św. proboszcz ks. Jarosław Żmija. Zaznaczył, że parafia przygotowywała się do jubileuszu przez szereg wydarzeń. Zwrócił uwagę, że dzieci przyniosą do ołtarza własnoręcznie wykonane różańce, a każdy paciorek oznacza dziesiątkę odmówioną w rodzinie. Jako dar ofiarny złożone zostaną także księgi pamiątkowe, które towarzyszyły peregrynacji obrazu Matki Bożej. - Wpisy w tych księgach to wyraz szczerej miłości parafian do Jezusa i Maryi - mówił ks. Jarosław Żmija.

CZYTAJ DALEJ

Tajemnica stygmatów Ojca Pio

Niedziela Ogólnopolska 39/2018, str. 13

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Archiwum Głosu Ojca Pio

o. Pio

o. Pio

W 2018 r. minęło 100 lat od chwili, kiedy Ojciec Pio podczas modlitwy w chórze zakonnym przed krucyfiksem otrzymał stygmaty: 5 ran na rękach, boku i nogach – w miejscach ran Jezusa Chrystusa zadanych Mu w czasie ukrzyżowania. Jak obliczyli lekarze, którzy go wielokrotnie badali, z tych ran w ciągu 50 lat wypłynęło 3,4 tys. litrów krwi. Po śmierci Ojca Pio, 23 września 1968 r., rany zniknęły bez śladu, a według raportu lekarskiego, ciało było zupełnie pozbawione krwi

Chwilę, w której Ojciec Pio otrzymał ten niezwykły dar od Boga, opisał później w liście tak: „Ostatniej nocy stało się coś, czego nie potrafię ani wyjaśnić, ani zrozumieć. W połowie mych dłoni pojawiły się czerwone znaki o wielkości grosza. Towarzyszył mi przy tym ostry ból w środku czerwonych znaków. Ból był bardziej odczuwalny w środku lewej dłoni. Był tak wielki, że jeszcze go czuję. Pod stopami również czuję ból”.

CZYTAJ DALEJ

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

2024-06-16 16:40

[ TEMATY ]

marsz dla życia i rodziny

Artur Stelmasiak

"Mąż i żona - rodzina zjednoczona", "Czas na rodzinę", "Zjednoczeni dla życia, rodziny i ojczyzny" - takie hasła nieśli uczestnicy XIX Marszu dla Życia i Rodziny, który przeszedł w niedzielę popołudniu z Placu Trzech Krzyży przez ulicę Wiejską do Belwederu. Jego uczestnicy manifestowali obronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz przywiązanie do rodziny oraz małżeństwa kobiety i mężczyzny, domagali się też m.in. odrzucenia ustaw proaborcyjnych i przywrócenia krzyży w warszawskich urzędach.

Organizatorzy marszu - Centrum Życia i Rodziny - podkreśla, że obrona wartości: życia, rodziny, wolności i suwerenności jest możliwa tylko we wspólnym i zjednoczonym działaniu wszystkich, którym te wartości są drogie, tak w wymiarze lokalnym, jak i ogólnopolskim. Dlatego tego dnia, podobnie jak tydzień temu, marsze dla życia i rodziny przeszły w wielu polskich miastach, a od kwietnia do października przejdą one łącznie w ponad 50 polskich miastach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję