Reklama

Niedziela Świdnicka

Strzegom. Powitali rolnika i kamieniarza

Wspólnota czcicieli świętego Józefa przy strzegomskiej bazylice, powiększyła się o nowych członków.

[ TEMATY ]

Strzegom

Bractwo św. Józefa

ks. Marek Babuśka

Krystyna Smerd

Strzegomskie Bractwo Św. Józefa z ks. prał. Markiem Babuśką

Strzegomskie Bractwo Św. Józefa z ks. prał. Markiem Babuśką

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyjęcie nowych braci odbyło się w niedzielę poprzedzającą tegoroczną liturgiczną uroczystość Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny. Eucharystii 19 marca przewodniczył miejscowy proboszcz ks. prał. Marek Babuśka. Zgodnie z prośbą wiernych Msza święta ofiarowana była w intencji zmarłych członków strzegomskiego Bractwa św. Józefa, którzy nie szczędzili czasu na modlitwę i liturgiczną posługę.

Słowem i przykładem

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po homilii wygłoszonej przez ks. wikariusza Piotra Sipiorskiego, nastąpił obrzęd włączenia mężczyzn do grona naśladowców św. Józefa, którzy pozytywnie odpowiedzieli na zaproszenie do uczestnictwa w formacji na wzór Świętego Opiekuna Pana Jezusa. Byli to parafianie: rolnik Mariusz Wojciów i artysta kamieniarz Zbigniew Zych. Kandydatów księdzu proboszczowi przedstawił stojący na czele zarządu strzegomskiego bractwa Stanisław Szałecki, prosząc o włączenie mężczyzn w szeregi tej grupy parafialnej.

Reklama

- Słowami i przykładem rozwijajcie w swoim otoczeniu kult św. Józefa - mówił ks. prał. Babuśka, zwracając się do nowo przyjmowanych członków bractwa. – Zawsze rano i wieczorem przez wstawiennictwo świętego patrona powierzajcie Bogu swoje życie, zasługi i czynności całego dnia – zachęcał duchowy opiekun wspólnoty, który następnie poświęcił szaty, będące strojem galowym Bractwa, podczas uroczystości kościelnych. Są nimi długi fioletowy płaszcz oraz pelerynka, beret w kolorze bordo, a także medalion.

Po nałożeniu stroju Mariusz i Zbigniew uroczyście wyznali wiarę oraz otrzymali specjalne błogosławieństwo.

Krystyna Smerd

Nowi członkowie Bractwa otrzymali uroczysty strój

Nowi członkowie Bractwa otrzymali uroczysty strój

- To są pierwsi wierni, którzy zawsze wymownie odpowiadają na wszystkie wezwania modlitewne podczas Mszy świętych i nabożeństw. Ich udział i zaangażowanie sprawiają, że nasza wspólna modlitwa, przebiega w skupieniu, a przy okazji świąt uroczystym strojem upiększają liturgię - mówił ks. prał. Babuśka podkreślając ważną rolę Bractwa w miejscowej parafii.

Duchowość bractwa

Przypomnijmy, że „Józefowa wspólnota” przy parafii św. Apostołów Piotra i Pawła istnieje od ponad 20 lat, a jej założycielem był ks. prał. Stanisław Siwiec. Bractwo nawiązuje do XVII wiecznej tradycji, kiedy to cysterski opat klasztoru w Krzeszowie Bernard Rosa, sam będąc wielkim czcicielem osoby Opiekuna Zbawiciela, założył 19 marca 1669 r. Bractwo św. Józefa. Szybko zyskało ono popularność nie tylko na Śląsku, ale w całej Europie. Po wiekach w połowie lat dziewięćdziesiątych XX wieku, reaktywowano jego działalność.

Reklama

Centrum duchowości nadal znajduje się w kościele św. Józefa w Krzeszowie, czerpiąc głęboko z chlubnej przeszłości. Jak dawniej, tak i teraz celem bractwa jest szerzenie kultu Oblubieńca Maryi i naśladowanie go przez dążenie do rozwoju życia wewnętrznego i wypełniania woli Bożej, w każdej sytuacji życia; obrona godności człowieka i stawanie w obronie życia ludzkiego od chwili jego poczęcia aż do naturalnej śmierci; niesienie pomocy rodzinom znajdującym się w trudnych warunkach materialnych i moralnych; wspieranie Kościoła w wychowaniu dzieci i młodzieży, opierając się na zasadach moralności chrześcijańskiej oraz przyczynianie się do znajomości katolickiej nauki społecznej.

Aktualnie w skład strzegomskiego Bractwa Św. Józefa wchodzi 8 osób


2023-03-19 20:12

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bractwo św. Józefa w Krzeszowie ma 350 lat

Niedziela legnicka 13/2019, str. IV

[ TEMATY ]

Krzeszów

Bractwo św. Józefa

Ks. Waldemar Wesołowski

Archiwalne zdjęcie ze spotkania Bractwa św. Józefa w kościele św. Józefa w Krzeszowie z udziałem pierwszego rektora śp. ks. inf.Władysława Bochnaka (siedzący w infule)

Archiwalne zdjęcie ze spotkania Bractwa św. Józefa w kościele św. Józefa w Krzeszowie z udziałem pierwszego rektora śp. ks. inf.Władysława Bochnaka (siedzący w infule)

350 lat temu, 19 marca 1669 r., ówczesny opat cysterski w Krzeszowie Bernard Rosa, powołał do istnienia krzeszowskie Bractwo św. Józefa

Bractwo w Krzeszowie powstało jako filia arcybractwa w Lilienfeld w Austrii. – Ono było modelowe dla innych bractw w monarchii habsburskiej. Nowe wspólnoty przyjmowały nazwę, statuty i sposób organizacji z macierzystego arcybractwa – mówi Barbara Skoczylas-Stadnik, historyk sztuki. – Do tego bractwa należeli członkowie rodziny cesarskiej, biskupi, opaci oraz prości ludzie różnych stanów. Bractwo miało bowiem formułę otwartą – dodaje p. Barbara.
CZYTAJ DALEJ

22 maja: wspomnienie św. Rity – patronki trudnych spraw

[ TEMATY ]

św. Rita

Archiwum

Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych

Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych

W kalendarzu liturgicznym Kościół wspomina 22 maja św. Ritę z Cascii, zakonnicę, patronkę trudnych spraw. Do ponownego odczytania jej doświadczenia ludzkiego i duchowego jako znaku Bożego Miłosierdzia zachęca również papież Franciszek.

Margherita (której skrócona forma Rita stała się w praktyce jej nowym imieniem) urodziła się w 1367 r. w Cascii w środkowych Włoszech. Wbrew swojej woli musiała poślubić Ferdinando Manciniego, któremu urodziła dwóch synów. Gdy jej brutalnego i awanturniczego małżonka zamordowano w 1401 roku, obaj jej synowie przysięgli krwawą zemstę. Rita modliła się gorąco, aby jej dzieci nie były mordercami, ale synowie zginęli w 1402 roku. Choć z trudem znosiła swój los, przebaczyła oprawcom. Chciała wstąpić jako pustelnica do zakonu augustianów w Cascia, ale nie przyjęto jej. Tradycja mówi, że w nocnym widzeniu ukazali się jej święci Jan Chrzciciel, Augustyn i Mikołaj z Tolentino, którzy zaprowadzili ją do bram zakonnych. Po wielokrotnych odmowach Ritę ostatecznie przyjęto do zakonu w 1407 r.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Nie wszystko zależy od Ciebie. I całe szczęście!

2025-05-23 09:50

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy kiedykolwiek czułeś, że Twoje życie „wisi na włosku”? Ten odcinek to głos serca dla tych, którzy walczą, którzy szukają i którzy nie godzą się na życie w ciągłym napięciu.

Opowiadam w nim o pokoju, który nie jest iluzją – ale darem. Pokazuję, że cierpienie może mieć sens, jeśli w jego centrum postawimy zaufanie. Poznasz wzruszającą historię bł. Honorata, który z bluźniercy stał się ojcem duchowym wielu świętych. Dowiesz się, jak święci budowali klasztory… bez pieniędzy, ale z niebem w sercu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję