Reklama

Sól ziemi

Miecz Damoklesa

Niedziela Ogólnopolska 29/2009, str. 31

Jan Maria Jackowski
Dziennikarz, pisarz - eseista i publicysta, autor 9 książek i ponad 700 artykułów z zakresu problematyki artystyczno-kulturalnej, społecznej i politycznej, mediów, historii idei oraz zagadnień cywilizacyjnych, opublikowanych w 35 ty

Jan Maria Jackowski<br>Dziennikarz, pisarz - eseista i publicysta, autor 9 książek i ponad 700 artykułów z zakresu problematyki artystyczno-kulturalnej, społecznej i politycznej, mediów, historii idei oraz zagadnień cywilizacyjnych, opublikowanych w 35 ty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Coraz częściej opinia publiczna dowiaduje się o niepokojących zjawiskach: o zmniejszaniu się liczby rodzących się dzieci, o coraz powszechniejszym zjawisku bezpłodności, w tym gwałtownie zwiększającej się liczbie bezpłodnych mężczyzn, o zmniejszaniu się liczby zawieranych małżeństw i podwyższaniu wieku młodych par, o masowej emigracji młodych aktywnych ludzi, o zwiększaniu się liczby rozwodów, dynamicznym starzeniu się społeczeństwa.
Jakby tego było mało, ostatnio podano informacje, że ZUS-owi zabraknie w tym roku blisko 10 mld zł na wypłatę rent i emerytur. Rząd nie pomoże i nie zwiększy dotacji, gdyż po pierwsze - w budżecie nie ma środków, a po drugie - mimo iż rząd mógłby taniej pożyczyć brakujące pieniądze, to tego nie uczyni z powodów propagandowych, bo w ten sposób wykaże mniejszy deficyt budżetowy. Ten manewr nie przekona jednak Brukseli, by nie nakładać na nas kary za przekroczenie progu 3 proc. deficytu, bo UE bada deficyt wszystkich środków publicznych, nie dzieląc ich na budżetowe i pozabudżetowe. ZUS będzie zatem musiał zaciągać kredyty komercyjne na wypłatę bieżących świadczeń, co jest droższym rozwiązaniem i jeszcze bardziej zadłuża przyszłe pokolenia.
Obywatele dziwią się, bo pracują ciężko przez całe życie, płacą ogromne składki na ZUS, a gdy stają się seniorami, to mają groszowe, a nawet zagrożone emerytury. Już przed wielu laty eksperci przestrzegali rządzących, że załamanie będzie odczuwalne już w 2009 r., gdy na emeryturę zaczną przechodzić osoby z powojennego wyżu demograficznego, ale prawdziwy dramat braku pieniędzy na emerytury szykuje się od 2015 r., gdy w Polsce będzie ponad 10 mln emerytów. Trudno nie zauważyć, że ZUS działa na zasadzie czegoś przypominającego piramidę finansową. Fundusze emerytalne powstają praktycznie w całości z wpłat wpisowego (składki emerytalnej) wnoszonych przez nowych członków struktury.
Piramidy finansowe mają jednak to do siebie, że zawsze kiedyś padają. Opisując sprawę obrazowo, to jeśli ktoś wpłacił na fundusz emerytalny na przykład 100 zł i to zostało wypłacone w formie świadczenia, które jest jednak większe od tych 100 zł, to fundusz pokrywa różnice z następnej składki, znowu wypłaca i znowu pobiera składkę. Maszynka działa do czasu, kiedy wpływy ze składek przekraczają sumę bieżących zobowiązań, a gdy sytuacja się zmienia, to następuje krach. Uczestnictwo w systemie emerytalnym jest zatem rodzajem alokacji dochodu w czasie, co polega na nabywaniu w okresie aktywności zawodowej uprawnień do uczestnictwa w podziale PKB w przyszłości. Tymczasem emerytów przybywa, a dzieci nie ma…
Sytuacja Polski jest fragmentem większej całości. Zachwianie demograficznej piramidy pokoleń wisi nad Europą jak miecz Damoklesa. Fałszywa i zwodnicza okazała się - uznawana za „politycznie poprawną” i motywowana ideologią neomaltuzjańską - formuła „przyrost (naturalny) albo postęp”, która dziś wpędza społeczeństwa konsumpcji w pułapkę bez wyjścia. Zachwianie demograficznej piramidy pokoleń okazuje się bombą demograficzną z opóźnionym zapłonem. Już dziś wybór jest dramatyczny: albo znaczna obniżka emerytur, albo podwyżka składek emerytalnych, co zwiększy koszty pracy i jeszcze bardziej obniży konkurencyjność państw europejskich, doprowadzając ich gospodarki do ruiny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patriarchowie Jerozolimy: zapowiedź o wrotach piekieł w Gazie nabiera kształtów

2025-08-26 10:45

[ TEMATY ]

strefa gazy

Zapowiedź

patriarchowie Jerozolimy

wrota piekieł

Vatican Media

Patriarchowie kard. Pierbattista Pizzaballa i Teofil III na konferencji prasowej o sytuacji w Gazie

Patriarchowie kard. Pierbattista Pizzaballa i Teofil III na konferencji prasowej o sytuacji w Gazie

Wydaje się, że zapowiedź rządu izraelskiego, według której «otworzą się wrota piekieł», rzeczywiście nabiera tragicznych kształtów – czytamy w opublikowanej dziś wspólnej deklaracji Patriarchatu Grecko-Prawosławnego Jerozolimy i Patriarchatu Łacińskiego Jerozolimy w sprawie decyzji rządu izraelskiego o przejęciu pełnej kontroli nad miastem Gaza. Deklarację ogłosili: Teofil III, Patriarcha prawosławny i kard. Pierbattista Pizzaballa, Patriarcha katolicki.

Publikujemy pełną treść deklaracji:
CZYTAJ DALEJ

Kalisz: zmarł ks. prał. Andrzej Gaweł, wieloletni proboszcz katedry

2025-08-26 18:01

Adobe Stock

26 sierpnia zmarł ks. prał. Andrzej Gaweł, zasłużony kapłan diecezji kaliskiej. Od 1992 r. wspomagał pierwszego biskupa kaliskiego Stanisława Napierałę w tworzeniu diecezji. Przez 24 lata był proboszczem katedry św. Mikołaja w Kaliszu. Przez wiele lat nie szczędził wysiłków, by wspierać biednych, chorych i potrzebujących.

Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w środę, 3 września. O godz. 19.00 nastąpi wprowadzenie do katedry w Kaliszu, a o godz. 19.30 zostanie odprawiona Msza św. żałobna. W czwartek, 4 września, o godz. 11.15 odbędzie się różaniec, a godz. 12.00 Msza św. pogrzebowa pod przewodnictwem biskupa kaliskiego Damiana Bryla. Po Mszy św. pogrzeb na Cmentarzu Miejskim przy ul. Górnośląskiej.
CZYTAJ DALEJ

Zebrani w Kanie Galilejskiej

2025-08-26 23:15

Marzena Cyfert

Uroczystość w Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła we Wrocławiu

Uroczystość w Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła we Wrocławiu

W Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła we Wrocławiu bp Maciej Małyga przewodniczył Mszy św. ku czci Matki Bożej Częstochowskiej.

W homilii mówił o nadziei, której poświęcony jest rok jubileuszowy. Nadzieja była też tematem pielgrzymki na Jasną Górę. Ksiądz biskup zaznaczył, że nadzieja to m.in. odwaga pójścia w nieznane. – To przekonanie, że chociaż przyszłość jest nieznana, to spełni się to, co Bóg obiecał. To jest życie takim przekonaniem, jakbym już to zbawienie oglądał. Zatem nie tylko myślę, że spełni się obietnica Boga, ale w ten sposób żyję, jakbym widział jej spełnienie. W nadziei jest pewność – nauczał biskup Maciej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję