Reklama

Kościół

Jerozolima: tysiące pielgrzymów oczekiwanych w Wielkim Tygodniu i na Wielkanoc

[ TEMATY ]

Jerozolima

święta

Wielki Tydzień

israeltourism / Foter.com / CC BY-SA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiaj wieczorem rozpoczyna się żydowskie Święto Pesach. Równocześnie w Jerozolimie oczekuje się tysięcy chrześcijańskich pielgrzymów z Izraela i zagranicy w okresie Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy. Z tego powodu izraelska policja wzmocniła środki bezpieczeństwa, szczególnie na obszarze Starego Miasta.

Według informacji izraelskiego ministerstwa turystyki, do Jerozolimy przyjedzie w tym czasie ok. 125 tys. pielgrzymów. W samej liturgii prawosławnej "Świętego ognia" w Wielką Sobotę ma wziąć udział ok. 40 tys. wiernych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W związku z zaostrzonymi środkami bezpieczeństwa zwierzchnicy Kościołów chrześcijańskich w Ziemi Świętej wystosowali ostry protest do Sądu Najwyższego Izraela. Został on niestety odrzucony. Ich zdaniem blokady i wszechobecność policji ograniczają udział pielgrzymów w uroczystościach. Od 2006 r. policja ogranicza dostęp do Bazyliki Grobu Świętego w Jerozolimie do 10 tys. osób.

Nie wiadomo nadal, czy w obchodach Wielkanocy w Jerozolimie wezmą udział chrześcijanie z Terytoriów Palestyńskich i ze Strefy Gazy. Tamtejsza parafia katolicka poinformowała, że już złożyła odpowiednie podania o zezwolenie i czeka teraz na odpowiedź.

Reklama

Oburzenia postępowaniem izraelskich władz nie kryje o. Shomali, duchowny z Beit Dżala, miejscowości położonej niedaleko Jerozolimy. W rozmowie z Radiem Watykańskim podkreślił, że w izraelskiej mentalności głęboko tkwi przekonanie, że Kościół w Jerozolimie jest Kościołem tylko dla obcokrajowców.

"Nie jest to prawdą, w Jerozolimie żyje wielu miejscowych chrześcijan i mamy oczywiście chrześcijańskich Palestyńczyków w rejonie Betlejem. Szczególnie w Wielką Sobotę jest prawie niemożliwe, aby udać się do Jerozolimy. Tak było również jakieś dwadzieścia lat temu, kiedy byłem jeszcze klerykiem. Tego roku podobnie, prawie niemożliwym będzie dostanie się do miasta. Będzie to tym bardziej trudne, gdyż Kościoły prawosławny i katolicki obchodzą Wielkanoc w tym samym czasie. Do tego dochodzą pielgrzymi z całego świata. To oni są priorytetem dla Izraela, a nie my" - powiedział o. Shomali.

Mimo wszystko, o. Shomali uda się z wiernymi swojej parafii w czasie Wielkiego Tygodnia do Jerozolimy. "Stare Miasto jest już prawie całkowicie zamknięte. Łaciński Patriarchat musiał postarać się o specjalne zezwolenia dla seminarzystów, ale nam zwykłym chrześcijanom nie jest łatwo dostać się na jego teren. Nawet nie wiemy, czy uzyskamy pozwolenie, aby dostać się na drugą stronę muru oddzielającego Izrael od Autonomii Palestyńskiej. Bez takiej zgody nie będzie to możliwe" - powiedział duchowny.

Reklama

Przypomniał, że chrześcijanie z Beit Dżala od niepamiętnych czasów w okresie Wielkanocy udają się do Świętego Miasta, aby przejść Drogę Krzyżową i wziąć udział w świątecznej liturgii. "Przecież to jest prawem każdego człowieka, a Izrael obiecał Watykanowi, że gwarantuje nam swobodny dostęp do miejsc świętych" - przypomniał o. Shomali.

"Widzimy ludzi z całego świata, którzy przybywają do Jerozolimy na Wielkanoc - a my, w żyjący zaledwie 8 kilometrów od miasta, nie możemy się tam dostać! To jest naprawdę coś, co sprawia, że jesteśmy smutni i co sprawia, że nasi wierni starają się o inne, niepalestyńskie dowody osobiste. Urodziliśmy się tutaj, i nie wiemy co się z nami stanie! U nas lepiej jest być cudzoziemcem!" - wyznał duchowny.

Zwrócił uwagę, że po załamaniu się izraelsko-paletyńskich rozmów pokojowych jest jeszcze gorzej. Jesteśmy na Górze Kalwarii i płacimy cenę, że urodziliśmy się tutaj" - stwierdził o. Shomali i wyraził nadzieję, że papież Franciszek podczas wizyty w maju zaapeluje o pokój i sprawiedliwość w Ziemi Świętej. "Chrześcijanie świata muszą w końcu dowiedzieć się o naszej historii!" - powiedział.

W Wielki Czwartek w Jerozolimie odbędzie się procesja z Wieczernika na górze Syjon, w pobliżu Starego Miasta do ogrodu Getsemani pod Górą Oliwną. Tam jej uczestnicy będą się modlić na nocnym czuwaniu. W Wielki Piątek natomiast odprawiona zostanie Droga Krzyżowa z udziałem chrześcijan wszystkich wyznań. Poniosą oni krzyż drogą, którą przebył Jezus wzdłuż Via Dolorosa do Bazyliki Grobu Pańskiego.

2014-04-14 15:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patriarcha Jerozolimy: nie prosimy o ochronę, ale o prawa

[ TEMATY ]

prawo

Jerozolima

chrześcijanie

Monika Książek

Łaciński patriarcha Jerozolimy, kardynał nominat Pierbattista Pizzaballa potwierdza gwałtowny wzrost gróźb i zastraszania społeczności chrześcijańskiej w Ziemi Świętej. „Nie chcemy ochrony, chcemy praw, chcemy żyć jako wolni obywatele w demokratycznym państwie” – powiedział włoski franciszkanin 27 lipca w wywiadzie dla portalu Vatican News.

Podkreślił, że większość obywateli Izraela nie popiera takiego klimatu, zaniepokojone są również władze izraelskie i – jak twierdzą – będą robiły wszystko, aby temu zapobiec, „ale jak dotąd bez większego sukcesu”.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież przyjął rezygnację biskupa - przeciwnika niemieckiej drogi synodalnej

2025-06-09 11:44

[ TEMATY ]

biskup

Niemcy

rezygnacja

Ojciec Święty

flickr.com/archidiecezjakrakow

Ojciec Święty przyjął rezygnację z rządów duszpasterskich diecezji Eichstätt (Niemcy), złożoną przez Jego Ekscelencję Gregora Marię Hanke, OSB – poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Biskup Eichstätt Gregor Maria Hanke OSB zrezygnował w wieku 70 lat i jak podaje diecezja zamierza powrócić do duszpasterstwa jako „ojciec Gregor”. Był on jednym z czterech biskupów diecezjalnych – przeciwników działań podejmowanych w ramach niemieckiej „drogi synodalnej”.

Diecezja Eichstätt poinformowała w niedzielę 8 czerwca, że prośba bpa Hanke o rezygnację została przyjęta przez papieża Franciszka „tuż przed Wielkanocą”. Ojciec Święty był już wówczas ciężko chory, a zmarł w poniedziałek wielkanocny, 21 kwietnia. Prosił jednak bpa Hanke, by pozostał na stanowisku do czasu ustalenia dokładnej daty rezygnacji.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: ostrzegam moich rodaków, dobrze pilnujcie swoich oddanych w wyborach głosów

2025-06-10 14:05

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda napisał na X, że ostrzega rodaków, by dobrze pilnowali swoich oddanych w wyborach głosów. Dzisiaj naprawdę poważna ekipa zabiera się za dokonany przez Was wybór - dodał prezydent, odnosząc się do słów premiera Donalda Tuska, że "nie wolno lekceważyć nawet jednego głosu".

Na początku wtorkowego posiedzenia rządu Tusk odniósł się do wątpliwości związanych z liczeniem głosów w niedawnej drugiej turze wyborów prezydenckich. Premier twierdził, iż nie zauważył, by ktokolwiek z liderów rządzącej koalicji próbował podważyć wynik wyborów prezydenckich, które wygrał Karol Nawrocki. Podkreślił przy tym - odnosząc się m.in. do poniedziałkowej wypowiedzi Dudy - że nikt, niezależnie od tego, jaki urząd sprawuje, nie ma prawa lekceważyć nawet jednego zmarnowanego głosu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję