Reklama

Słowo stwarza...

Życie rozdaje nam role. Nakładamy maski. Stajemy się rekwizytem w teatrze świata. Kamienny świat, kamienny człowiek. Ale w środku ciągle bije żywe serce. Wielki Post to czas wędrówki do własnego wnętrza. Przewodnikiem jest Jezus. Droga jest znana. Odważysz się nią pójść...?

Niedziela Ogólnopolska 12/2009, str. 23

GRAZIAKO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowa Piłata - to słowa wyroku.
Słowa faryzeuszy - to słowa oszczercze.
Słowa tłumu - to słowa oskarżenia.
Ludzkie słowo oskarża Słowo Odwieczne.
Ludzkie słowo osądza Słowo, które „Na początku... było u Boga i Bogiem było Słowo. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało” (J 1, 1-2).
Jaka jest różnica pomiędzy Słowem Odwiecznym a słowem ludzkim?
„Wtedy Bóg rzekł: «Niech się stanie …» I stało się tak. A Bóg widział, że wszystko co uczynił było bardzo dobre” (Rdz 1, 3; 31).
A ludzie?
Ludzie krzyczeli: „Ukrzyżuj Go”; „Na krzyż z Nim” (J 19,6; Mt 27,22).
Jezus stał spokojnie i milczał, jakby chciał, aby ludzkie słowo odbiło się echem w Słowie Boga.
I nie usłyszeli...
Zazdrośni, przekupni, zaślepieni nie mogli usłyszeć siebie w ciszy Odwiecznego Słowa.
Co zrobić, aby to Odwieczne Słowo, przez które „wszystko się stało”, sprawiło i we mnie coś, aby „bez Niego - w moim życiu - nic się nie stało” (por. J 1, 3).
Jim McManus w książce „Uzdrowienie w Duchu” opisuje doświadczenie uzdrowienia przez Słowo.
Pisze: „Kiedy byłem dyrektorem Centrum Duszpasterstwa i Duchowości dla Księży, Osób Zakonnych i Świeckich, biskup przysłał mi pewnego księdza. Był to młody proboszcz, który prawie dwa lata temu objął parafię po starszym księdzu, który był tam 35 lat. Ludzie byli nim zachwyceni. Robił wszystko, co robić powinien. Dynamiczny, pełen nowych inicjatyw. Gdy ludzie go chwalili, pochwały sprawiały mu przykrość, czuł się źle.
Problem tego księdza polegał na tym, że nie mógł się modlić. Odmawiał wszystkie przypisane modlitwy, ale czuł, że się nie modli. Czuł się hipokrytą, zdesperowany na granicy wyczerpania nerwowego przyjechał do Centrum. Gdy dowiedziałem się o tym - mówi kierownik duchowy - poprosiłem go, aby przeczytał dziesięć pierwszych wersetów z Proroka Izajasza rozdziału 43.
Gdy dojdziesz do wersetu «ponieważ drogi jesteś w moich oczach», przerwij i przeczytaj to jeszcze raz, odnosząc to do siebie.
On nie mówi tego dla mnie - przerwał zdenerwowany ksiądz. Uważał, że Bóg czyni wszystko dla ludzi, ale nie dla niego.
Wtedy kierownik duchowy poprosił go, aby wieczorem, kiedy rekolektanci będą się modlić w kaplicy przez te dni, powtarzał odnosząc do siebie następujące słowa: - Jezu dziękuję Ci, że jestem cenny w oczach Twojego Ojca.
Pierwszy wieczór - straszny. Męczył się, czytając wskazany werset. Czynił to z przerwami. Drugiego wieczoru werset ten wypowiadał z radością. A następnego dnia chodził po domu rekolekcyjnym pełen szczęścia i powtarzał: - Jezu dziękuję Ci, że jestem cenny w oczach Twojego Ojca.
Przestał żyć w słowie niszczącym.
Nauczyć się trwać w Słowie Bożym, a nie w swoim.
Słowo Boga leczy, ono jest źródłem życia.
My zawsze żyjemy z jakimś słowem o sobie.
Albo jest to słowo prawdy, albo kłamstwa.
Zadomawiamy się w jednym z nich.
Uzdrowienie polega na tym, aby dokonało się opuszczenie niszczącego słowa, a zamieszkanie, odnalezienie się w słowie stwórczym.
Zadomawiam się w tym, co mówi Bóg.
Wyprowadzić się z domu własnych słów, słów otoczenia i zadomowić się w Słowie Boga.
Zadomowić się w Bogu.
Żeby Słowo Boże zadomowiło się w nas.
Co się wtedy może z nami stać?
Na zakończenie encykliki,,Deus caritas est”, Benedykt XVI pisze pięknie o Maryi:
,,Magnificat, żeby tak powiedzieć, to portret Jej duszy. Jest w całości utkany z nici Pisma Świętego, z nici Słowa Bożego. W ten sposób objawia się, że w Słowie Bożym czuje się Ona jak u siebie w domu, skąd swobodnie wychodzi i dokąd powraca. Ona mówi i myśli według Słowa Bożego; Słowo Boże staje się Jej słowem, a Jej słowo rodzi się ze Słowa Bożego. Przeniknięta Słowem Bożym, może stać się Matką Słowa Wcielonego”.
Wtedy słowo ludzkie jest cierpliwe, łaskawe, nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą, nie szuka swego, nie unosi się gniewem …
Jest jak to „Słowo na początku …
przez które wszystko się stało” …
„A Bóg widział, że wszystko …
było bardzo dobre”.
I tak upływa twoje życie stwarzające.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: bł. Carlo Acutis jest wiarygodnym wzorem do naśladowania dla młodych ludzi

2025-07-23 13:04

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Na kilka tygodni przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, Watykan opublikował teologiczny tekst , który przedstawia młodego Włocha jako wiarygodny wzór do naśladowania dla nowego pokolenia wierzących. W komentarzu opublikowanym przez portal Vatican News, jezuita ks. Arturo Elberti, teolog i konsultant Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, wspomina o głębokim związku między jego zainteresowaniem technologiami, życiem codziennym i duchowością chrześcijańską. „Nie jest doktorem Kościoła, ale wiarygodnym świadkiem” - powiedział jezuita. Poprzez jego kanonizację Kościół nie chce uhonorować teologa, ale raczej pokazać, „że młodzi ludzie dzisiaj również mogą poważnie traktować przesłanie Ewangelii i konsekwentnie nią żyć”.

Ks. Elberti spotkał Carlo raz osobiście - w 2006 r. w jezuickim Kolegium Leona XIII w Mediolanie, gdzie ówczesny 15-latek został mu przedstawiony przez księdza jako „duchowo zaangażowany chłopak o pogodnym usposobieniu”. Wkrótce potem, w październiku tego samego roku, zmarł z powodu agresywnego nowotworu.
CZYTAJ DALEJ

Mazowieckie/ Trwa wyjaśnianie okoliczności śmierci mężczyzny, którego podpalone zwłoki znaleziono na drodze

2025-07-25 12:47

PAP/Marian Zubrzycki

Grójecka prokuratura i policja prowadzi śledztwo dotyczące śmierci mężczyzny, którego podpalone zwłoki znaleziono na drodze na terenie miejscowości Lasopole w powiecie grójeckim. Funkcjonariusze zatrzymali 60-letniego mężczyznę, który może mieć związek ze sprawą.

Jak przekazała w piątek oficer Prasowa Komendy Powiatowej Policji w Grójcu asp. Agata Sławińska, w czwartek około godziny 22.20 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o palącym się mężczyźnie. - Zdarzenie miało miejsce na terenie miejscowości Lasopole w gminie Chynów. Policjanci niezwłocznie udali się na miejsce, gdzie potwierdzili zgłoszenie, a na miejscu znaleźli zwłoki mężczyzny - poinformowała Sławińska.
CZYTAJ DALEJ

Zimbabwe: duchowe wsparcie klarysek dla cierpiących

2025-07-25 18:30

[ TEMATY ]

klaryski

Zimbabwe

archiwum Sióstr Klarysek, Waterfalls, Zimbabwe/Vatican Media

Siostry klaryski z Waterfalls w Zimbabwe

Siostry klaryski z Waterfalls w Zimbabwe

Klaryski z Zimbabwe, choć są mniszkami klauzurowymi i w dużej mierze są niewidoczne, po cichu kształtują życie otaczających je ludzi przez modlitwę kontemplacyjną.

W świecie zranionym przez przemoc, niezrozumienie i niesprawiedliwość Zakon Ubogich Sióstr Świętej Klary w Zimbabwe dokonuje znaczących zmian w życiu wielu ludzi. Prowadząc ukryte życie modlitwy kontemplacyjnej, siostry wywierają głęboki wpływ na ludność tego afrykańskiego kraju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję