Jarosław Libelt: - Na jakim etapie są prace przy renowacji cmentarza przy ul. Warszawskiej w Gorzowie Wlkp.?
Tadeusz Horbacz: - Sprawa renowacji cmentarza o 150-letniej tradycji trwa od 5 lat. Pierwsze środki zdobyliśmy w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska. Za uzyskane pieniądze m.in. zamontowaliśmy kanalizację deszczową. Niestety trzeci został rozpatrzony negatywnie. Wykonane wtedy prace sprawiły jednak, że ludzie na nowo odkryli piękno tego zakątka Gorzowa. Muszę podkreślić, że w Gorzowie panuje wielka społeczna nostalgia do cmentarza. Wielu chciałoby tam znaleźć miejsce swojego ostatniego spoczynku.
Równolegle z podjęciem prac remontowych, dzięki inicjatywie różnych grup działających przy parafii pw. Podwyższenia Krzyża, powstała droga krzyżowa. Większość z ponad 6 kilometrów polbrukowych chodników to ścieżki drogi. Obecnie kończymy remont ogrodzenia.
- A jakie są plany na przyszłość?
- W niedalekiej przyszłości zostanie wybrukowana, zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków, główna aleja. Nadzór nad wszelkimi pracami sprawuje Zdzisław Linkowski, były dyrektor sąsiadującego z cmentarzem Muzeum. Pieniądze na działalność remontową uzyskujemy głównie dzięki hojności sponsorów (ok. 90% funduszy) oraz z opłat grobowce, uiszczanych co 20 lat. Wielką, pomocną siłą okazali się skazani z Zakładu Karnego uczestniczący w robotach.
Całkowite zakończenie remontu nekropolii nastąpi po wyremontowaniu kaplicy cmentarnej i wyłożeniu fragmentu drogi od strony osiedla, tak by w przyszłości cmentarz mógł normalnie funkcjonować. Niestety nie udało się uzyskać - z niezrozumiałych dla nas przyczyn - pozwolenia sanepidu na otwarcie cmentarza. Ufamy, że sąd nie podzieli takiego zdania. Inaczej wartość wspólnego wysiłku wielu osób ulegnie ogromnej dewaluacji.
- Dziękuję za rozmowę.
Z Tadeuszem Horbaczem - prezesem Stowarzyszenia Rodzin Katolickich - rozmawiał Jarosław Libelt
Pomóż w rozwoju naszego portalu