Reklama

W diecezjach

Gorzów Wlkp.: młode pokolenie na spotkaniu z Sybirakami

Sybiracy oraz młodzież gorzowskich szkół spotkali się dziś w sali konferencyjnej Urzędu Miasta Gorzowa Wielkopolskiego. W przedświątecznym spotkaniu uczestniczyli m.in bp pomocniczy diecezji zielonogórsko – gorzowskiej Adrian Put, kapelan Sybiraków ks. Henryk Jacuński oraz proboszcz katedry WNMP ks. dr Zbigniew Kobus, a także wojewoda lubuski Władysław Dajczak, władze miasta i przedstawiciele placówek oświatowych i pomocowych.

[ TEMATY ]

młodzi

Sybiracy

Bp Adrian Put

Gorzów Wlkp.

Karol Porwich/Niedziela

Bp Adrian Put

Bp Adrian Put

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponad 100 osób z regionu gorzowskiego - świadków zsyłek na "nieludzką ziemię" zebrało się po dwuletniej przerwie spowodowanej ogłoszoną pandemią na spotkaniu opłatkowym. Sybirakom towarzyszyły dzieci z Katolickiej Szkoły Podstawowej im. św. Jana Pawła II, które przedstawiły bożonarodzeniowy spektakl słowno-muzyczny.

Bp Adrian Put wyraził, że to obecne spotkanie opłatkowe, które naśladuje wigilię - oznacza czuwanie i przygotowanie. Hierarcha wyjaśnił, że tak jak wigilia nie istnieje bez pasterki tak i to wcześniejsze spotkanie przygotowane na jej wzór ono też do czegoś odwołuje. Pokazuje w sensie duchowym tych Sybiraków, dla których wtedy Bóg daleko na wschodzie był jedyną nadzieją i ostoją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Głos zabrali m.in. wiceprezydent miasta ds. społecznych Małgorzata Domagała i przewodniczący Rady Miasta Jan Kaczanowski, który od 20 lat. współorganizuje i wspiera sybirackie działania. Samorządowcy obiecali pomoc przy realizacji posadowienia pomnika Sybiraków w Gorzowie.

Wojewoda lubuski Władysław Dajczak podkreślił, że niezwykle ważne są takie spotkania, podczas których żyjący jeszcze Sybiracy mogą przekazywać prawdę o tamtych tragicznych wydarzeniach. Ubolewał również nad trwającą wojną na Ukrainie.

Reklama

Na świąteczne spotkanie przyjechał z Sierakowa Wiktor Prokopowicz, którego rodzice wywiezieni zostali w 1940 r. na Syberię. Po czterech latach znaleźli się w Kazachstanie i tam on się urodził, a po dwóch latach przyjechali razem do Polski na ziemie odzyskane. W rozmowie z KAI pan Wiktor powiedział, że z opowieści mamy pamięta przejawiającą się tęsknotę za rodzinnymi obchodami świąt Bożego Narodzenia.

Natomiast Monika Malicka jako roczne dziecko, oddana została przez swojego tatę obcemu człowiekowi przez okno wagonu. Rodzice pojechali na Syberię a ona została. Mężczyzna odnalazł jej babcię, która ją wychowywała. Dopiero po siedmiu latach pani Monika zobaczyła swoich rodziców, którzy wrócili cali z zesłania. W rozmowie z KAI pokazała fotografię, na której siedzi na kolanach ojca ubrana w krakowski strój, który po powrocie z Syberii kupił jej tata, chcąc nagrodzić straszną rozłąkę.

Znaczny udział ludzi młodych na spotkaniu ze świadkami historii jest efektem wytężonej pracy edukacyjnej członków Związku Sybiraków w Gorzowie Wielkopolskim.

Na zakończenie uroczystości wszyscy goście otrzymali świąteczne upominki.

Pierwsza masowa deportacja Polaków na Sybir rozpoczęła się 10 lutego 1940 r. W głąb Rosji wywieziono ponad dwa miliony rodaków. Na zsyłce znalazła się przede wszystkim polska inteligencja.

Ludzie, wywożeni w nieludzkich warunkach, często umierali w czasie transportu. Zesłańcy pracowali w lasach, na polach, w kopalniach, przy budowie dróg. Po 5 latach do kraju powróciło tylko około 500 tys. osób.

2022-12-16 18:27

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święto młodych

Niedziela sandomierska 14/2018, str. VII

[ TEMATY ]

młodzi

Ks. Adam Stachowicz

Młodzież z decezji sandomierskiej w Niedzielę Palmową

Młodzież z decezji sandomierskiej w Niedzielę Palmową
Młodzi z Ruchu Światło-Życie, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, ruchów duszpasterskich i szkół katolickich łączyli się duchowo ze swoimi rówieśnikami zebranymi na Placu św. Piotra w Rzymie wraz z Ojcem Świętym Franciszkiem. Hasłem tegorocznego spotkania były ewangelijne słowa: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Niedziela łowicka 11/2005

[ TEMATY ]

Niedziela

krzyż

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus. Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie. Jezus odziany był w szaty królewskie lub kapłańskie, posiadał koronę nie cierniową, ale królewską, i nie miał znamion śmierci i cierpień fizycznych (ta maniera zachowała się w tradycji Kościołów Wschodnich). W Wielkim Poście konieczne było zasłanianie takiego wizerunku (Chrystusa triumfującego), aby ułatwić wiernym skupienie na męce Zbawiciela. Do dzisiaj, mimo, iż Kościół zna figurę Chrystusa umęczonego, zachował się zwyczaj zasłaniania krzyży i obrazów. Współczesne przepisy kościelne z jednej strony postanawiają, aby na przyszłość nie stosować zasłaniania, z drugiej strony decyzję pozostawiają poszczególnym Konferencjom Episkopatu. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła zachować ten zwyczaj od 5 Niedzieli Wielkiego Postu do uczczenia Krzyża w Wielki Piątek. Zwyczaj zasłaniania krzyża w Kościele w Wielkim Poście jest ściśle związany ze średniowiecznym zwyczajem zasłaniania ołtarza. Począwszy od XI wieku, wraz z rozpoczęciem okresu Wielkiego Postu, w kościołach zasłaniano ołtarze tzw. suknem postnym. Było to nawiązanie do wieków wcześniejszych, kiedy to nie pozwalano patrzeć na ołtarz i być blisko niego publicznym grzesznikom. Na początku Wielkiego Postu wszyscy uznawali prawdę o swojej grzeszności i podejmowali wysiłki pokutne, prowadzące do nawrócenia. Zasłonięte ołtarze, symbolizujące Chrystusa miały o tym ciągle przypominać i jednocześnie stanowiły post dla oczu. Można tu dopatrywać się pewnego rodzaju wykluczenia wiernych z wizualnego uczestnictwa we Mszy św. Zasłona zmuszała wiernych do przeżywania Mszy św. w atmosferze tajemniczości i ukrycia.
CZYTAJ DALEJ

Kard. C. Aós Braco kończy 80 lat – 136 purpuratów-elektorów

2025-04-05 21:01

[ TEMATY ]

kardynał

Episkopat Flickr

W niedzielę 6 kwietnia kończy 80 lat arcybiskup metropolita-senior Santiago de Chile kard. Celestino Aós Braco OFM Cap., tracąc tym samym prawo udziału w przyszłym konklawe. Obecnie liczba uprawnionych do wyboru kolejnego papieża wynosi 136, a pozbawionych tego prawa - 116. Purpurat chilijski (choć urodzony w Hiszpanii) jest jednym z pięciu kapucynów w Kolegium Kardynalskim.

Przyszły kardynał urodził się 6 kwietnia 1945 w mieście Artaiz w północno-zachodniej hiszpańskiej prowincji Nawarra (archidiecezja Pampeluna). Tam też ukończył szkołę podstawową i średnią, po czym w latach 1960-63 studiował filozofię w Saragossie, a w latach 194-68 - teologię w Pampelunie. 14 sierpnia 1963 rozpoczął nowicjat w Zakonie Braci Mniejszych Kapucynów w mieście Sangüesa w Nawarze. Równo w rok później złożył w nim śluby czasowe, a 16 września 1967 - śluby wieczyste. W latach 1972-80 uzupełniał studia na uniwersytetach w Saragossie i Barcelonie, uwieńczone licencjatem z psychologii. Dzięki tej specjalizacji kształcił się w latach 1980-81 na Papieskim Uniwersytecie Katolickim Chile.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję