Reklama

Przesłanie na 90-lecie Niepodległości

Niedziela Ogólnopolska 46/2008, str. 28

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Czesław Ryszka<br>Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Senat, a także osobno Sejm jednogłośnie i jednomyślnie uczciły uchwałami 90. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. W uchwałach przypomniano wydarzenia z 1918 r., wyrażono wdzięczność i złożono hołd Polakom, którzy mimo 123 lat zaborów zachowali przywiązanie do wolności, potrafili zjednoczyć się pod mądrym przywództwem polityków reprezentujących wszystkie nurty i stronnictwa. W Senacie otworzyliśmy również wystawę o marszałku Józefie Piłsudskim. Padło wiele ciepłych i serdecznych słów o Ojczyźnie.
To prawda, w Święto Niepodległości myślimy inaczej o Polsce. Ogarniamy myślą i sercem to całe dziedzictwo, które nazywamy Ojczyzną. I jak sądzę, nie tyle kochamy dzisiaj Polskę za to, że jest wielka i silna, ale za to, że jest nasza. Co to znaczy, że jest nasza? To znaczy, że to jest mój kraj urodzenia, miejsce zamieszkania, historia i obecność, groby i ludzie...
Ojczyzna wiąże się z tym wszystkim, co rozciąga się od dzieciństwa do starości, przypomina twarze ojca i matki, krajobrazy ziemi, kulturę materialną i duchową, jedność psychiczną między ludźmi, wspólną moralność i religię. Jest ziemią „swoich”, ziemią uświęconą historią własnego narodu.
„Ojczyzna jest nam dana” - nauczał Jan Paweł II, największy Polak naszych tysiącletnich dziejów, Biskup Rzymu, Kardynał z Krakowa, dawny Mieszkaniec Wadowic. Każdy z nas ma jakieś swoje Wadowice, własne ukochane strony i miejsca, najdroższe skarby związane z pamiątkami rodzinnymi i narodowymi. To nie jakiś płytki sentymentalizm. Człowiek bez Ojczyzny jest jak ktoś bez rodziny, bez domu, czyli często samotny, zagubiony, słaby. O człowieku bez Ojczyzny mówi się, że jest znikąd, że jest jak drzewo bez korzeni, dom bez fundamentów, twarz bez wyrazu. Czy ktoś z nas chciałby być takim człowiekiem?
„Ojczyzna jest nam dana - mówił Jan Paweł II. - I zadana” - dodawał. A to oznacza, że trzeba ją miłować, umacniać i rozwijać. Doskonale wiemy, jak to zadanie miłości Ojczyzny wyglądało w historii. Jakich poświęceń wymagało od naszych przodków utrzymanie wolności. Nasza historia jest utkana czynami zbrojnymi w obronie Ojczyzny, czynami miłości Ojczyzny ponad życie.
Dzisiaj w sposób cudowny cieszymy się wolnością. Nie skłamię, jeśli napiszę, że przed dwudziestu kilku laty nikt z nas nawet w najpiękniejszych snach nie wyśnił, że dożyje wolnej Polski. Problem jednak z tym, jak my tę wolność zagospodarowujemy, co my z tą wolnością robimy! Przypomina się kazanie Ojca Świętego, wygłoszone w Kielcach w 1991 r., podczas pielgrzymki do Ojczyzny. Jan Paweł II podniósł wówczas głos i do nas, swoich rodaków, powiedział: „To jest moja Matka, ta ziemia! To jest moja Matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry! Zrozumcie, Wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw. Zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Łatwo jest zniszczyć Ojczyznę, trudniej odbudować”.
Wymodliliśmy w ciągu długich lat komunistycznej niewoli cud wolności, dlaczego więc tak wielu tęskni za życiem w niewoli, lęka się być patriotami, nie uczy wartości patriotycznych swoich dzieci? Czyżby patriotyzm stał się przeżytkiem? Może w Europie tak, ale nie w Stanach Zjednoczonych. Wybory prezydenckie w tym kraju uznano za powszechny, wielki akt patriotyzmu, jednoczący naród. W Europie przeciwnie - próbuje się tworzyć w miejsce narodów ponadpaństwowe struktury, ruguje narodowe waluty, w miejsce wartości duchowych i Boga wymyśla się globalistyczne slogany.
Jak wspomniałem, z okazji 90. rocznicy odzyskania niepodległości można obejrzeć w Senacie wystawę o marszałku Józefie Piłsudskim. Do pięknych i wzruszających zdjęć z tej wystawy chciałbym dołączyć kilka ponadczasowych i uniwersalnych myśli „ojca polskiej wolności”. Marszałek Piłsudski pisał przed laty:
„- Bezsilna wściekłość dusiła mnie nieraz, że w niczym zaszkodzić wrogom nie mogę, że muszę w milczeniu znosić deptanie mej godności i słuchać kłamliwych i pogardliwych słów o Polsce, Polakach i naszej historii.
- Polacy chcą niepodległości, lecz pragnęliby, aby ta niepodległość kosztowała dwa grosze i dwie krople krwi. A niepodległość jest dobrem nie tylko cennym, ale bardzo kosztownym.
- Niegdyś spotykaliśmy w Polsce ludzi, twierdzących, że służba dla Rosji jest równoznaczna ze służbą Ojczyźnie.
- Podczas kryzysów strzeżcie się agentur. Spotykam świat agentury idący przeciwko nam z całą siłą, starający się nas zbrukać. Zwycięstwa nad agenturami nie odnieśliśmy wcale. Agentury jak jakieś przekleństwo idą dalej krok w krok.
- Nie może być litości dla złodziejów dobra publicznego w Polsce. Żadne zdrowe społeczeństwo nie będzie, aby znosić gospodarkę bandytów podtrzymywanych przez władze i władz podtrzymywanych przez bandytów. I jeśli takim społeczeństwem jesteśmy - podobnych gospodarzy musimy się pozbyć.
- Nie ma Europy sprawiedliwej bez Polski niepodległej na jej mapie. Polska jest stale oskarżana w innych państwach. Jest w tym wyraźna i niedwuznaczna chęć posiadania w środku Europy państwa, którego kosztem można byłoby załatwić wszystkie porachunki europejskie. Podziwu godne jest zjawisko, że te projekty międzynarodowe znajdują tak chętne ucho, no i języki nie gdzie indziej jak w Polsce.
- Marzeniem Niemiec jest doprowadzenie do kooperacji z Rosją. To byłoby naszą zgubą, do tego dopuścić nie można. Jak przeciwdziałać? Gra będzie trudna przy paraliżu woli i krótkowzroczności Zachodu.
- Rosja będzie jeszcze długo niebezpieczniejsza niż Niemcy, bo jest mniej obliczalna i mniej zależy od Zachodu. Trzeba jednak Niemcom bardzo na palce patrzeć, bo potrafią oni dobrze i szybko zorganizować się, gdy się na coś zdecydują.
- Historię swoją piszcie sami, bo inaczej napiszą ją za was inni i źle”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybory prezydenckie: Ostatni dzień na odebranie m.in. zaświadczenia o prawie do głosowania

2025-05-29 06:38

[ TEMATY ]

wybory 2025

Adobe Stock

Czwartek to ostatni dzień na pobranie zaświadczenia o prawie do głosowania, które umożliwia oddanie głosu w niedzielę, w II turze wyborów, w dowolnej obwodowej komisji wyborczej w kraju i za granicą. To też ostatni dzień na złożenie wniosku o zmianę miejsca głosowania, jeśli chce się oddać głos w innej komisji niż 18 maja.

Zaświadczenie o prawie do głosowania mogą teraz pobierać ci wyborcy, którzy nie wystąpili o nie przed głosowaniem w I turze wyborów prezydenckich 18 maja. Ci, którzy to wtedy zrobili, otrzymali od razu dwa zaświadczenia - na pierwsze głosowanie i na II turę wyborów, która odbędzie się w najbliższą niedzielę, 1 czerwca.
CZYTAJ DALEJ

Zmiana w MWSD we Wrocławiu. Seminaria świdnickie i legnickie tworzą własny ośrodek formacyjny

2025-05-28 17:09

ks. Łukasz Romańczuk

MWSD we Wrocławiu

MWSD we Wrocławiu

Podczas święceń kapłańskich w diecezjach: świdnickiej i legnickiej czytane były komunikaty na temat formacji w seminariach tych diecezji. Z informacji wynikało, że od 1 lipca br. kończy się dotychczasowy trzyletni model współpracy Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu z Wyższymi Seminariami Duchownymi w Legnicy i Świdnicy. Potwierdził to dzisiejszy komunikat Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej podpisany przez ks. Jacka Froniewskiego, wikariusza generalnego oraz kanclerza kurii.

Z komunikatu dowiadujemy się, że bp legnicki - Andrzej Siemieniewski oraz bp świdnicki Marek Mendyk postanowili, że ich seminaria utworzą nowy ośrodek formacyjny - Zostanie on zorganizowany w gmachu seminarium franciszkańskiego przy Alei Kasprowicza we Wrocławiu - czytamy oraz: „Trzy lata pozwoliły nam, jako wspólnocie diecezjalnej, przemyśleć nasze potrzeby, określić cele, do których powinna zmierzać formacja seminaryjna, a także zdefiniować kierunek nabierania tożsamości diecezjalnej przez naszych alumnów”.
CZYTAJ DALEJ

Czy Amerykanie wycofają wojska z Polski?

2025-05-29 20:41

[ TEMATY ]

Donald Trump

Karol Nawrocki

wybory 2025

Artur Stelmasiak

Biały Dom

Karol Nawrocki na spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem

Karol Nawrocki na spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem

Nie od dziś wiadomo, że Rafałowi Trzaskowskiemu bliżej jest do Berlina, a Karolowi Nawrockiemu do Waszyngtonu. W czasie wojny koło naszych granic te orientacje mają znacznie większe znaczenie niż w czasie wszystkich poprzednich wyborów prezydenckich. Realną siłę militarną i możliwość odstraszania Rosji mają tylko USA, bo europejska część NATO nadal jest praktycznie rozbrojona.

Karol Nawrocki musi wygrać – powiedziała minister ds. bezpieczeństwa USA Kristi Noem. Wysoki przedstawiciel Białego Domu z administracji Donalda Trumpa przyleciała do Polski specjalnie na konferencję konserwatywnych środowisk politycznych, by wesprzeć kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. - Jeżeli wybierzecie lidera, który będzie współpracował z Donaldem Trumpem, zyskacie potężnego sojusznika, który zapewni, że będziecie mogli walczyć z każdym wrogiem, który nie podziela waszych wartości. Będziecie cieszyć się militarną, amerykańską obecnością(…). Przywództwo ma znaczenie. Potrzebujecie silnego przywódcy, by prowadził wasz kraj. Ameryka chce być waszym sojusznikiem, by chronić waszą wolność i dobrobyt, chronić was przed zagrożeniami dla waszych rodzin. Będziecie błogosławieni tą przyjaźnią - mówiła Kristi Noem w Rzeszowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję