Reklama

Mała Gruzja - wielka próba

Niedziela Ogólnopolska 36/2008, str. 29

Marian Miszalski
Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas!”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Marian Miszalski<br>Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas!”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jakie są cele polityki rosyjskiej w Europie? Wydarzenia w Gruzji stawiają to pytanie w całej ostrości.
Wypchnięcie amerykańskiej obecności militarnej z Europy to cel stały, niezmienny od zakończenia wojny, bez względu na polityczny ustrój Rosji. Umożliwiłoby to rozszerzanie rosyjskiej strefy wpływów w Europie poza obecną ich granicę. Stąd tak wielką wściekłość polityków rosyjskich budzi amerykańska „tarcza”, montowana w Polsce i Czechach, utwierdzająca amerykańską obecność militarną na Starym Kontynencie. Z tym wątkiem europejskiej polityki rosyjskiej koresponduje próba budowania „monopolu surowcowego” (gaz ziemny, ropa naftowa), od którego uzależniona Europa stałaby się posłusznym „kontrahentem” polityki rosyjskiej. Właśnie ingerencja rosyjska w integralność terytorialną Gruzji paraliżuje alternatywny tranzyt surowców energetycznych z Azji do Europy przez Gruzję z pominięciem Rosji. Jest to najważniejszy powód rosyjskiej agresji na ten kraj.
Budowanie osi Berlin - Moskwa („strategiczne partnerstwo”, Rurociąg Bałtycki) jest uzupełnieniem wymienionych wyżej rosyjskich celów politycznych, czymś na kształt warunku wstępnego ich osiągnięcia. Wyłuskanie Niemiec z kręgu amerykańskich sojuszników, kuszenie Berlina rosyjskimi surowcami i wspólnym podziałem Europy Środkowo-Wschodniej na niemiecką i rosyjską strefę wpływów (wedle starej linii Curzona, zmodyfikowanej w pakcie Ribbentrop - Mołotow) to kolejny „cel mniejszy”, pośredni, rosyjskiej polityki europejskiej.
Znamienna jest niemiecka ochota polityczna na podjęcie rosyjskiej oferty. W pierwszym politycznym odruchu kanclerz Niemiec Angela Merkel nie potępiła rosyjskiego ataku na Gruzję co do zasady, ale jedynie co do „niewspółmierności użytych środków”. Podobne stanowisko zajął także prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Warto podkreślić, że obydwaj ci politycy kilkanaście miesięcy wcześniej sceptycznie odnieśli się do koncepcji przyjęcia Gruzji do NATO. Jednak po rosyjskim ataku na ten suwerenny kraj, najprawdopodobniej pod silnym naciskiem amerykańskim, zmienili zdanie, zaostrzając obecnie ton wobec Rosji. Pytanie: Kiedy są szczerzy?... - pozostaje jednak aktualne.
W odpowiedzi na gwałtowną i szybką akcję polityczną Rosji, mającą na celu utrwalenie skutków faktu dokonanego (przerwane wakacje polityczne posłów, żądanie rosyjskiej Dumy, by prezydent Rosji uznał niepodległość separatystycznej Osetii Południowej i Abchazji, groźba zamrożenia stosunków NATO - Rosja) - Amerykanie nacisnęli na coraz bardziej wątpliwych europejskich sojuszników z Berlina i Paryża, zmuszając ich, póki co, do bardziej stanowczego tonu wobec rosyjskich faktów dokonanych. Powiedzieć można, że na tle wydarzeń w Gruzji Paryż i Berlin poddane zostały testowi: czy współdziałają jeszcze z Ameryką - czy współdziałają już z Rosją? Najbliższa przyszłość przyniesie bardziej precyzyjną odpowiedź na to pytanie.
Rosyjska groźba zamrożenia stosunków NATO - Rosja jest zakamuflowaną groźbą wobec Ameryki: wycofania się Rosji ze współpracy w „walce z terroryzmem”. Czy tylko -„wycofania się”? Czy gdzieś w tle tej groźby, dość skutecznej względem krajów zachodnich, zwłaszcza tych, które bezkrytycznie popierają politykę Izraela, z Ameryką włącznie - nie kryje się poważniejsza groźba: wspierania antyamerykańskiego terroryzmu?
Sprawa Gruzji stała się więc zarazem testem na zdolność Stanów Zjednoczonych do przewartościowania swej polityki bliskowschodniej oraz na stawienie czoła terrorystycznemu wyzwaniu, ale już bez ograniczonego nawet współdziałania Rosji. Ale nie tylko. To także test na wiarygodność amerykańskiej polityki wobec państw słabszych; dyskredytowanie tej wiarygodności to także jeden z celów polityki rosyjskiej.
Warto dodać i to, że rosyjska agresja na Gruzję wpisuje się w wyraźną walkę polityczną o wpływy i strefy wpływów w Azji centralnej, walki nasilającej się w ostatnich dekadach.
Można więc powiedzieć, że w sprawie gruzińskiej koncentrują się i splatają, jak w soczewce, najważniejsze wątki polityki europejskiej i światowej. Ta jaskrawa „próba sił” będzie miała poważne konsekwencje dla UE, NATO, Ameryki i Rosji - bez względu na to, kto z tej próby wyjdzie zwycięsko. Jeśli zwycięży rosyjska „racja silniejszego” - poważnemu osłabieniu ulegnie jedność UE i NATO; jeśli zwycięży opcja amerykańska - impet polityki rosyjskiej w Europie zostanie przyhamowany, a oś Berlin - Moskwa osłabnie... Co nie jest bez znaczenia dla polityki polskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielka Brytania: coraz więcej wierzących praktykujących wśród młodzieży

2025-08-22 14:46

[ TEMATY ]

Wielka Brytania

młodzież

wierzący

praktykujący

Adobe Stock

Coraz więcej wierzących praktykujących wśród młodzieży w Wielkiej Brytanii

Coraz więcej wierzących praktykujących wśród młodzieży w Wielkiej Brytanii

W Wielkiej Brytanii wzrosła liczba młodych ludzi, którzy wracają do wiary i praktyk religijnych. Informują o tym dwa dzienniki: amerykański „New York Times” i brytyjski „Financial Times”.

Chodzi o pokolenie Z, a więc o osoby urodzone między 1997 i 2012 rokiem. Wzrastały one w zsekularyzowanym społeczeństwie, które nie proponuje wiary. Pomimo to młodzież ta odkrywa religię jako źródło znaczenia i tożsamości w swoim życiu. Analizując tę sytuację „Financial Times” podkreśla, że „religia powraca nie z powodu nostalgii, lecz z potrzeby”.
CZYTAJ DALEJ

Dzień modlitwy i postu o pokój

2025-08-21 21:32

[ TEMATY ]

modlitwa

pokój

RED

Papież prosi, aby 22 sierpnia był dniem modlitwy o pokój na Ukrainie i Bliskim Wschodzie oraz na całym świecie.

W najbliższy piątek, 22 sierpnia, będziemy obchodzić wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Królowej. Maryja jest Matką wierzących tutaj, na ziemi, i jest również wzywana jako Królowa Pokoju.
CZYTAJ DALEJ

W łańcuckim zamku koncerty „Jak u księżnej marszałkowej” z muzyką mistrzów

2025-08-22 16:37

[ TEMATY ]

Łańcut

zamek

koncerty

Wojciech Dudkiewicz

Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce

Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce

„Jak u księżnej marszałkowej” - pod takim tytułem w weekend w dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich w Łańcucie zabrzmią koncerty z muzyką mistrzów z XVII i XVIII w. Będzie to podróż do czasów księżnej Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej – zapraszają organizatorzy.

Izabela z Czartoryskich Lubomirska, żona marszałka wielkiego koronnego księcia Stanisława Lubomirskiego, chętnie i dużo podróżowała, bywając za granicą w teatrach, operach i na koncertach. To właśnie za jej czasów w zamek w Łańcucie, przekształcony przez nią w zespół pałacowo-parkowy, stał się jedną z najwspanialszych rezydencji magnackich w Polsce, kwitło życie muzyczne i teatralne, bywało wielu znakomitych gości, w tym najwybitniejsi muzycy, a koncerty odbywały się regularnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję