- Bóg złożył w ziemi różne skarby, które wydobywają górnicy. Wyjątkowy to zawód, wprost rycerski, stąd wielu górników nosi przy boku szpadę - zauważył na początku Mszy św. sprawowanej w Kaplicy Matki Bożej, paulin o. Jan Zinówko, były górnik. Podkreślił, że w tym roku, jak nigdy dotąd, dostrzegliśmy jak bardzo w życiu człowieka ważny jest gaz, ropa, węgiel, czy inne bogactwa.
W kazaniu bp Jacek Kiciński z Wrocławia zauważył, że górnicy to ludzie z mocnym charakterem, zachęcał, by stawali się też mocni duchem. - Uczyńcie wszystko, by wasz trud przynosił pożytek w doczesności i był zaczynem życia wiecznego - mówił. Zaznaczył, że ich praca, zwłaszcza teraz, bywa ponad ludzkie siły.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Dziękujemy za wasze poświęcenie i determinację - mówił biskup. Podkreślał, że właśnie w trudnych i niebezpiecznych sytuacjach ważna jest wiara - zaufanie Bożej Opatrzności.
Biskup zauważył, że codzienna praca górników uczy ich wielkiej czujności i odpowiedzialności, bo najmniejszy błąd może zakończyć się tragedią i zachęcał, do takiej samej czujności w życiu duchowym. Podziękował za świadectwo wiary, miłości do Boga i Jego Matki, czego dowodem jest też pielgrzymowanie na Jasną Górę.
Reklama
Przybywamy tu nie tylko z modlitwą dziękczynną i błagalną, ale i wielką nadzieją - mówili górnicy. - Przychodzimy, by zawierzyć Maryi całe polskie górnictwo. Modlimy się o to, by nasza praca była bezpieczna, by każdy z nas bezpiecznie wracał do domów – mówił Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność”.
Podkreślał, że proszą też za rządzących, bo wojna za naszą granicą, która wywołała ogromny kryzys gospodarczy i energetyczny, pokazała, jak ważne są narodowe surowce - polskie skarby, nasze dobro narodowe, węgiel i inne kopaliny.
- Dość opowiadania o zamykaniu kopalń, o przechodzeniu na energetykę, do której nie mamy nośników - powiedział przewodniczący. Dodając, że „u nas, pod ziemią mamy pod dostatkiem węgla kamiennego, brunatnego, a musimy go sprowadzać z Kolumbii, Indonezji i innych krajów za ciężkie pieniądze”.
Pielgrzymka górników tradycyjnie rozpoczęła się uroczystym przemarszem z paulińskiego kościoła św. Barbary na Jasną Górę, złożeniem kwiatów pod pomnikiem bł. Prymasa Wyszyńskiego i drogą krzyżową po Wałach.
Udział w niej wzięli przedstawiciele różnych sektorów przemysłu wydobywczego i pracownicy branży energetycznej. Pielgrzymom towarzyszyła Górnicza Orkiestra Dęta „Bytom”.