Reklama

Odsłony

Szczelina dla cienia

Niedziela Ogólnopolska 28/2008, str. 28

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeśli zalewasz się łzami, dlatego że straciłeś słońce, stracisz także i gwiazdy.

*

Kiedyś opowiadałem anegdotę o tym, jak pewna fabryka obuwia wysłała do jednego małego kraju w Afryce swoich ludzi do rozpoznania ewentualnego rynku. I jeden z nich napisał: „Żadnych szans, bo tu nikt nie chodzi w butach”, a drugi: „Niebywałe szanse, bo tu nikt nie ma butów”. Słuchającej tego misjonarce z Afryki skojarzyło się to z czymś innym. Otóż do niedawna dzieci w jej przedszkolu miały w sobie bardzo dużo pogody i beztroski. Straciły tej pogody jednak trochę, gdy z Europy otrzymała kontener bucików. I wówczas dzieci zaczęły się porównywać i zazdrościć. Przedtem - wszystkie bose - nie zwracały na to uwagi. Jeszcze gorzej dzieje się tam z młodzieżą, gdy nagle do lepianek trafiają telewizory i odtwarzacze płyt z filmami amerykańskimi. Zapatrzeni w egzotyczne raje na ekranach, młodzi odwracają się od swojej rzeczywistości, nic ich nie cieszy, mają coraz więcej żądań i ogarnia ich nuda. Czegoś takiego nie było tam przez pokolenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

*

W pewnej przypowiastce kusiciel zawziął się, że upora się z pewnym opornym na zakusy piekła prostaczkiem. Człowiek ten wiódł życie według rytmu: praca, śpiew pieśni, bycie z bliskimi i modlitwa. Zadowalał się tym, co miał, wciąż pełen wdzięczności i życzliwości dla wszystkich, nawet tych, którym wiodło się znacznie lepiej, jakby obce mu były jakiekolwiek niedobre myśli i uczucia. Kusiciel nie mógł uchwycić się w nim nawet cienia zła, a prosta i ufna modlitwa człeczyny była zbroją nie do przebicia. Kusiciel wciskał się w różne szpary, by nie spuszczać swojej ofiary z oka, choć coraz trudniej znosił jego śmiech, śpiew i serdeczność. Wpijał się złym okiem w każdą chwilę dnia i nocy tego człowieka. W końcu zauważył coś dla siebie. Otóż każdego wieczoru, gdy zachodziło słońce, tamten stawał w oknie i przez chwilę poddawał się melancholii, jakby tracił słońce i coraz dłuższe cienie drzew dosięgały jego duszy. Zaczął więc w tę melancholijną chwilę, jak w szczelinę, rzucać więcej tych cieni. I tak powstała szczelina w duszy tego człowieka, a kusiciel zaczął ją rozszerzać, drążyć coraz dłuższymi i bardziej gorzkimi chwilami melancholii i goryczy.
Aż uczynił jego duszę dostatecznie pustą, by wsączyć tam trzy swoje skuteczne mikstury: najpierw strach, potem niepewność, a w końcu rozpacz. Na końcu wśliznął się przez szczelinę sam. Zatrząsł się jednak ze złości którejś nocy, gdy dziecko, widząc ponurość myśli ojca, powiedziało: „Patrz, tato, ta ciemność nocy i te gwiazdy... To jak ogromna torba pękająca od złota poranku”. Ojciec podniósł wtedy spuszczoną głowę, a w jego oczach błysnęły dwie gwiazdy...

*

Diabeł jest piekielnie smutny, bo jest beznadziejny. Powinien tym nas zrażać, a jednak zbyt wielu tym zaraża. Dlaczego? Może dlatego, że zapominamy, iż wszystkie piekielne mroki nie są w stanie zgasić jednej iskry nadziei człowieka?

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiara w ogniu pytań: Po co chodzić do kościoła, skoro Bóg jest wszędzie?

2025-07-03 06:30

[ TEMATY ]

książka

Mat.prasowy

"Wiara w ogniu pytań" to znakomity zbiór krótkich rozważań, będących odpowiedzią na trudne pytania o Boga, wiarę, modlitwę czy cierpienie.

Podjęte w książce zagadnienia nie są abstrakcyjne – to prawdziwe wątpliwości kierowane bezpośrednio do autora zarówno w czasie prowadzonych rekolekcji, jak też w licznie wysyłanych do niego mailach. Odpowiedzi ks. Mariusza Frukacza to trafiające w istotę problemów błyskotliwe i syntetyczne myśli, które mogą być pomocą dla poszukującego czytelnika w lepszym i głębszym rozumieniu istoty Boga, grzechu, pojednania, oraz różnych aspektów życia, Kościoła, chrześcijaństwa i duchowości. Mogą być dla każdego doskonałym przewodnikiem po meandrach naszej egzystencji, gdzie wśród codziennych zajęć i obowiązków, w świecie pełnym paradoksów i niejednoznaczności tak łatwo przecież zgubić z oczu to, co najważniejsze. Lektura i medytacja tych niezwykle głębokich a także inspirujących tekstów pozwoli czytelnikowi na ugruntowanie wiary i jeszcze lepsze zrozumienie Boga oraz życia i powołania chrześcijanina w świecie.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy belgijski „biskup trapista” przechodzi na emeryturę. Jego nominacja była małą sensacją

2025-07-02 12:47

[ TEMATY ]

nominacja

Belgia

emerytura

biskup trapista

Adobe Stock

Zakon Trapistów

Zakon Trapistów

Biskup Gandawy Lode Van Hecke przechodzi na emeryturę. Papież Leon XIV przyjął jego rezygnację 30 czerwca. 75-letni Van Hecke był pierwszym w historii Kościoła Belgii mnichem trapistą, który został mianowany biskupem. Jego nominacja była małą sensacją. Kierował diecezją Gandawy od początku 2020 roku.

Van Hecke urodził się w Roeselare w zachodniej Belgii. Studiował filozofię i teologię na Katolickim Uniwersytecie w Lovanium. Do trapistów wstąpił w 1976 roku, święcenia kapłańskie otrzymał w 1995 roku. W latach 2002-2004 pełnił funkcję sekretarza opata generalnego cystersów w Rzymie. W 2007 roku trapiści z Orval wybrali go na swojego przełożonego.
CZYTAJ DALEJ

Po raz pierwszy świecka kobieta zostanie kanclerzem archidiecezji

2025-07-03 10:19

[ TEMATY ]

Meksyk

Archidiecezja Meksykańska

María Magdalena Ibarrola y Suárez

María Magdalena Ibarrola y Suárez

Arcybiskup Prymas Meksyku, kardynał Carlos Aguiar Retes, ogłosił swoją decyzję o mianowaniu Marii Magdaleny Ibarroli y Suarez kanclerzem archidiecezji. Jest to pierwsza świecka kobieta na tym stanowisku - informuje portal ACI Prensa.

Ibarrola y Suárez ma dyplom z prawa kanonicznego z Papieskiego Uniwersytetu Meksyku i tytuł magistra administracji biznesowej z Universidad Latinoamericana. Od lutego 2019 r. pełni funkcję wicekanclerza archidiecezji Meksyku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję