Reklama

Muzeum Polskiego Modlitewnika

Niedziela Ogólnopolska 27/2008, str. 48

Kościół parafialny w Parznie - krypta z nagrobkiem Wandy Malczewskiej
GRAZIAKO

Kościół parafialny w Parznie - krypta z nagrobkiem Wandy Malczewskiej<br>GRAZIAKO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wieś Parzno, niedaleko Bełchatowa, w archidiecezji łódzkiej. Spokojne miejsce, na środku ładny, zadbany kościół, w którego krypcie złożono ciało sługi Bożej Wandy Malczewskiej. Niedaleko stara plebania, wikariatka. Trochę w stylu dawnego polskiego dworku, z gankiem i kolumienkami z przodu. Tu przez ostatnie lata mieszkała Wanda Malczewska. Wszelkie dokumenty dotyczące jej procesu beatyfikacyjnego są gotowe, brakuje tylko kanonicznie potwierdzonego cudu. I o to modlą się ludzie przyjeżdżający coraz liczniej do tej niewielkiej wsi. Nim jednak zdarzy się cud, w odremontowanej plebanii otwarto Muzeum Polskiego Modlitewnika. Dlaczego akurat modlitewnika, skoro Wanda Malczewska zapamiętana została raczej jako sama dobroć, wizjonerka, nawet prorokini, osoba obdarzona darem uzdrawiania - dzięki jej modlitwom miał cudownie ozdrowieć ciężko ranny w powstaniu styczniowym kuzyn Jacek Siemieński... Dlaczego? Bo jej znakiem rozpoznawczym był modlitewnik. Nie wypuszczała go z rąk. Z niego uczyła czytania i pisania zabiedzone dzieci XIX-wiecznej polskiej wsi. Z niego czerpała heroiczną wręcz siłę do nieustannej, trwającej całe trudne życie pracy dla bliźnich.
Abp Władysław Ziółek, metropolita łódzki (na terenie tamtejszego Kościoła leży wieś Parzno), napisał: „W krypcie kościoła parafialnego w Parznie złożono ciało Wandy Malczewskiej, zmarłej w 1895 r. w opinii świętości. Podziwiając jej miłość do Boga, Kościoła i Ojczyzny, a także postawę samarytańską wobec potrzebujących oraz odważne świadectwo wiary, współparafianie już za życia nazywali ją «świątobliwą Wandą».
Na przestrzeni wielu lat podejmowano liczne starania, aby u Boga wyprosić łaskę wyniesienia Wandy Malczewskiej na ołtarze. Przeszkodą w zrealizowaniu tych oczekiwań był okres okupacji hitlerowskiej oraz lata późniejsze. Trwający wiele lat proces beatyfikacyjny osiągnął już etap końcowy. Do jego pomyślnego zakończenia wymagany jest jeszcze kanonicznie potwierdzony fakt cudu dokonanego za wstawiennictwem sługi Bożej Wandy.
Z wielką nadzieją czekamy na to wydarzenie i modlimy się w tej intencji. Ponieważ potwierdzono już heroiczność cnót Wandy Malczewskiej, odtąd przysługuje jej tytuł «czcigodnej sługi Bożej». (…)
Ważnym narzędziem w posłudze nauczycielskiej i katechetycznej w życiu czcigodnej sługi Bożej Wandy był modlitewnik. Uczyła na nim prawd wiary, modlitwy oraz sztuki czytania. Najbiedniejszym dostarczała go osobiście, a nawet własnoręcznie przepisywała. Ufam, że nasza tegoroczna pielgrzymka do grobu Wandy Malczewskiej w Parznie stanie się wielkim i skutecznym błaganiem Kościoła łódzkiego o łaskę jej beatyfikacji. Na to wspólne zadanie wszystkim uczestnikom pielgrzymki z serca błogosławię”.
Bp Adam Lepa nazwał Wandę Malczewską kobietą niezwykłą, która do dziś fascynuje i urzeka. Nazwał ją najsłynniejszą i najskuteczniejszą ewangelizatorką XIX wieku. Była znakomitą katechetką, bezpośrednią w kontakcie, szła do biednych wiejskich dzieci, kupowała im książki, uczyła czytać. Była człowiekiem modlitwy - głębokiej, mistycznej. Posługiwała się modlitewnikiem - to symbol jej działalności.
Pomysłodawcą powstania Muzeum Modlitewnika jest dr Wiesława Piontek z Zofiówki k. Lutomierska, zafascynowana osobowością Wandy Malczewskiej. Pomysł natychmiast podchwycił proboszcz parafii w Parznie - ks. Leszek Druch. Dobrym znakiem było to, że otwarcie Muzeum zbiegło się z rocznicą urodzin Wandy Malczewskiej.
W tej chwili w Muzeum znajduje się ok. tysiąca modlitewników z całego świata i nieustannie napływają nowe. Na starej plebanii można obejrzeć bardzo stare, zabytkowe i te przepisywane ręcznie gdzieś w obozach, łagrach, na zesłaniu. Pisane po polsku, staroszwedzku, holendersku, eleganckie, w skórzanych okładkach, i wydania broszurowe. Wszystkie w jakiś sposób stanowią zapis przeszłości, niezwyczajnych polskich losów. - Na niektórych powinny być ślady krwi, łez, potu… - mówi Janina Szymkowska, która na otwarcie Muzeum przyjechała z Piotrkowa Trybunalskiego. O Wandzie Malczewskiej usłyszała kilka lat temu z lektury przypadkowej książki. Pomyślała: Mój Boże, jak mało ludzi takiego formatu spotyka się dzisiaj…
Do Parzna raz w roku przybywa archidiecezjalna pielgrzymka łódzka, na czele z abp. Władysławem Ziółkiem i biskupami pomocniczymi: bp. Adamem Lepą i bp. Ireneuszem Pękalskim. W tym roku Ksiądz Arcybiskup uroczyście otworzył i poświęcił Muzeum Polskiego Modlitewnika.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Egipt: mnisi na znak sprzeciwu zamykają przed pielgrzymami klasztor św. Katarzyny na Synaju

2025-06-07 18:30

[ TEMATY ]

Egipt

mnisi

klasztor św. Katarzyny na Synaju

Berthold Werner, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Common

Klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj

Klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj

Mnisi z prawosławnego klasztoru św. Katarzyny na półwyspie Synaj postanowili zamknąć obiekt dla zwiedzających na znak sprzeciwu wobec orzeczenia sądu w Ismailij z 28 maja br., który uznał ten obszar za własność państwową, przyznając Kościołowi jedynie prawo do użytkowania go. Mimo różnych zapewnień ze strony egipskich władz, zapewniających, że wyrok sądu niewiele zmieni w statusie klasztoru, decyzja ta bardzo zaniepokoiła światowe prawosławie, które widzi w tym „niebezpieczny precedens”.

Swe obawy wyraziły dotychczas m.in. patriarchaty Konstantynopola, Jerozolimy i Aleksandrii, Kościoły Grecji i Cypru oraz Grecki Związek Teologów.
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - Dzień 2

2025-06-08 18:28

ks. Łukasz Romańczuk

Drugi dzień pielgrzymowania zawsze bywa trudny. Po trudach dnia poprzedniego należy mocno się zdyscyplinować, aby nie pozwolić sobie na chwilę rozluźnienia. Zbyt późne wyjście na drogę może sprawić, że na trasie, w największy upał zabraknie sił. Tym razem jednak było inaczej.

Dzień drugi drogi przebiegł nader spokojnie. Zaskakujące były dwa momenty. Pierwszy, gdy ścieżka przechodziła pomiędzy leszczynami. A drugim był las przed Sutri, którego ścieżki wiodły przez bardzo dzikie, ale zarazem piękne miejsca. To była droga, która wymagała skupienia, aby po prostu się nie potknąć oraz, aby się nie zgubić. Dziś oznaczenia były dobre, ale nie takie szczegółowe jak dzień wcześniej. Dziś opuściliśmy gościnne siostry benedyktynki, a swoją drogę zakończyliśmy w Sutri, które kiedyś było samodzielną diecezją, a dziś połączona została z inną, dlatego też Eucharystię będziemy sprawować w miejscowej konkatedrze. Co do samej Sutri opisuje ją Francesco Petrarca, włoski pisarz i filozof żyjący w XIV wieku. Piszę on tak: Ze wszystkich stron kraj otaczają wzgórza, niezliczone, ani zbyt wysokie, ani zbyt trudne, ani o trudnej wspinaczce, ani nie przeszkadzające w roztaczaniu widoku, między którymi po wypukłych bokach otwierają się cieniste i chłodne jaskinie, a las wznosi się liściasto, aby osłonić ciepło słońca ze wszystkich stron, gdzie kopiec niższy od innych w otwartej dolinie rozwija się, przygotowując kwieciste mieszkanie dla pszczół. Tu szmer najsłodszych wód w płytkich wodach, tu jelenie, tamy i całe dzikie stado lasów błąkające się po otwartych wzgórzach, i nieskończony wachlarz ptaków, które opływają fale lub skaczą po gałęziach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję