Reklama

Do Aleksandry

Dziś, jutro, pojutrze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kochana Pani Aleksandro! Parę lat temu napisałam do Pani smutny list i pomogła mi Pani dojść do siebie po ciężkich przeżyciach. Dzisiaj mam przed sobą kolejny numer „Niedzieli”, a czytam ją już 12 lat. Dużo wartościowych listów do Pani napisali różni ludzie: zagubieni, zrozpaczeni, samotni itd.
Bardzo Panią proszę o przesłanie mojego adresu pod nr 4065 - Czytelnika z Podkarpacia. Urodziłam się bowiem pod Leskiem. Moi rodzice i rodzeństwo (4 siostry) mieszkają na Mazurach, bo tam zostaliśmy wysiedleni w 1946 r. Zabrano mi radość życia w tym cudownym rodzinnym miejscu. Chciałabym za wszelką cenę jeszcze je zobaczyć.
Od 10 lat jestem na emeryturze, jestem wdową. Moje dzieci, po studiach, są już samodzielne, mają rodziny, a miałam ich pięcioro. Są magistrami. (...) Wszyscy mieszkają daleko ode mnie. Jestem samotna, mieszkam na Podlasiu od 1965 r.
Łączę wyrazy szacunku i uznania - z poważaniem Irena

Gdy już „wypadamy” z głównego nurtu życia, po odchowaniu i usamodzielnieniu się dzieci, po zakończeniu aktywności zawodowej, często po odejściu do Pana naszych bliskich - zawsze jeszcze mamy jakieś nadzieje, oczekiwania, marzenia. Wracamy myślami do lat minionych, do miejsc kiedyś tak bliskich, z którymi los nas rozdzielił, i do osób niegdyś znajomych, a pogubionych na życiowych szlakach. To się nazywa - tęsknota. Tęsknota za minionym czasem.
I tak niesiemy w sobie ten bagaż lat i doświadczeń, wspomnienie tych wszystkich ludzi, którzy w jakiś sposób zaważyli na naszym życiu, i nie bardzo wiadomo, co z tym wszystkim robić. Niewiele już osób chce wysłuchiwać naszych historii, nasze problemy obchodzą już tylko nas samych. Czasem oglądamy się wstecz, szukając dawnych wzruszeń i przeżyć, choć wiemy, że „to se ne wrati”. Któż z nas nie sięgał po stare kalendarze w poszukiwaniu cieniów przeszłości...
Umarła moja sąsiadka, bezdzietna wdowa. Nagle, w domu. Niewiele wiem o jej życiu, bo i poznać nie dawała się zbyt łatwo. Zdawkowe grzeczności, powitania. Od kilku dni jej krewni wynoszą z mieszkania pojedyncze meble, całymi stosami na śmietniku lądują jej rzeczy w plastikowych worach i torbach. To były jej „skarby”, przedmioty drogie i bliskie, teraz nikomu już niepotrzebne.
Rozglądam się po moim mieszkaniu, po własnych rzeczach i sprzętach, pełnych wspomnień. Co one o mnie powiedzą kiedyś - a może już wkrótce - gdy i ja je opuszczę?

Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stolica Apostolska zatwierdziła cud eucharystyczny z 2013 r. w Indiach

2025-06-16 09:54

[ TEMATY ]

cud Eucharystyczny

Indie

Vatican Media

Stolica Apostolska zatwierdziła cud eucharystyczny z 2013 r. w Indiach, gdzie w kościele Chrystusa Króla w Vilakkannur (stan Kerala) na konsekrowanej hostii ukazała się twarz Chrystusa. Nuncjusz apostolski zezwolił także na publiczną adorację.

Cud uznano 11 lat po wydarzeniu, a 31 maja br. zostało to oficjalnie ogłoszone podczas Mszy św., której przewodniczył nuncjusz apostolski w Indiach i Nepalu abp Leopoldo Girelli. Wzięło w niej udział ponad 10 tys. osób. Abp Girelli podkreślił, że to, co wydarzyło się w Vilakkannur może być postrzegane jako zaproszenie do pogłębienia wiary w rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem

2025-06-17 17:54

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem. Jest zawsze pełna życia, ale też pełna pytań. Rodzą się one w duszy i umyśle tego, kto się modli, oraz w duszach i sercach tych, którzy stoją „obok” i przyglądają się, kiedy inni się modlą.

Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». Wtedy surowo im przykazał i napominał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa».
CZYTAJ DALEJ

Nasz obowiązek i przywilej

2025-06-19 21:43

Biuro Prasowe AK

    - Eucharystia stała się dla Kościoła, dla nas wszystkich, największym darem ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana. Stała się znakiem bezgranicznej miłości Boga do człowieka - mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św. przy ołtarzu polowym przed bazyliką Mariacką po zakończeniu centralnej procesji Bożego Ciała w Krakowie.

W homilii kardynał powiedział, że rozmnożenie chlebów i nakarmienie tłumu było zapowiedzią o wiele większego i niewyobrażalnego cudu, jakim było ustanowienie Eucharystii. – Eucharystia stała się dla Kościoła, dla nas wszystkich, największym darem ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana. Stała się znakiem bezgranicznej miłości Boga do człowieka – wyjaśnił kard. Stanisław Dziwisz i nazwał Eucharystię „sercem Kościoła” oraz „najważniejszym pokarmem”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję