Reklama

Niedziela Małopolska

Winnica - Ukraina

Znak solidarności

    Dzwon Nadziei poświęcony 14 sierpnia br. w bazylice Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach dotarł do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Winnicy na Ukrainie.

archiwum MP

Przekazanie Dzwonu Nadziei wpisało się w świętowany jubileusz 25. rocznicy konsekracji parafii

Przekazanie Dzwonu Nadziei wpisało się w świętowany jubileusz 25. rocznicy konsekracji parafii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

    Umieszczono na nim słowa z homilii św. Jana Pawła II wygłoszonej 17 sierpnia 2002 roku: „Gdzie wojna przynosi ból i śmierć niewinnych, potrzeba łaski miłosierdzia, która koi ludzkie umysły i serca i rodzi pokój". Dzwon jest darem Łagiewnik dla udręczonej wojną Winnicy. Uroczyste przekazanie Dzwonu Nadziei odbyło się w niedzielę – 2 października. W tym dniu w winnickiej parafii pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego świętowano również 25. rocznicę konsekracji kościoła. Mszy świętej jubileuszowej przewodniczył ordynariusz diecezji kamieniecko-podolskiej biskup Leon Dubrawski.

    Ksiądz Zbigniew Bielas, rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia przekazując Dzwon Nadziei, przypomniał, że w Łagiewnikach w tym roku obchodzono 20-lecie zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu. - Każdego dnia powtarzamy słowa św. Jana Pawła II i wołamy: „Pozwól wszystkim mieszkańcom ziemi doświadczyć Twojego Miłosierdzia, aby w Tobie Trójjedyny Boże, zawsze odnajdywali źródło nadziei". Łącząc się z udręczoną wojną Ukrainą, pragniemy przekazać dla sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Winnicy Dzwon Nadziei – mały znak naszej wielkiej solidarności i modlitwy w waszej intencji. Dzwon ten został poświęcony 14 sierpnia br. przez księdza arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, metropolitę krakowskiego, podczas IX Ogólnopolskiej Pielgrzymki Czcicieli Bożego Miłosierdzia i głównych obchodów 20. rocznicy zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu. Życzymy, by w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Winnicy rozniecana była iskra Bożej łaski, by przekazywany był przybywającym do niego ogień miłosierdzia, bo tylko w „Miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście" - powiedział do licznie zebranych parafian i gości ks. Bielas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

    Biskup Leon Dubrawski mówił w czasie kazania: - Błagajmy Boga o Jego Miłosierdzie, aby to Miłosierdzie rozprzestrzeniło się na naszą diecezję, na nasze rodziny, na całą Ukrainę i na Rosję, aby zrozumieli, że Bóg nie dał przykazania zabijania, ale Bóg dał przykazanie miłości.

Reklama

    Po Mszy świętej s. Irena Maszczycka ze zgromadzenia Sióstr od Aniołów podziękowała ks. Zbigniewowi Bielasowi za ofiarowany Dzwon Nadziei, a nade wszystko za obecność w Winnicy. Na jego ręce wyraziła wdzięczność całemu narodowi polskiemu za pomoc okazywaną Ukrainie. - Kraj, który przytula, pomaga, otwiera swoje domy i zaprasza do swojego stołu, wzywa do siebie błogosławieństwo dla wielu pokoleń – powiedziała.

    Kościół w Winnicy został konsekrowany 18 października 1997 roku przez bp. Jana Olszańskiego. Kilka miesięcy wcześniej – 7 czerwca 1997 roku – Ojciec Święty Jan Paweł II w czasie swojej pierwszej wizyty w Łagiewnikach poświęcił obraz Jezusa Miłosiernego dla powstającej tam parafii Miłosierdzia Bożego. Obecny ordynariusz diecezji kamieniecko-podolskiej bp Leon Dubrawski specjalnym dekretem ogłosił rozbudowaną świątynię w 2004 roku sanktuarium Miłosierdzia Bożego.

2022-10-07 00:36

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cisco podpisał apel o etykę AI: Watykan bardzo zadowolony

2024-04-24 17:21

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Cisco dołączyło do Apelu Rzymskiego, ponieważ jest to firma, która odgrywa kluczową rolę jako partner technologiczny we wprowadzaniu i wdrażaniu sztucznej inteligencji (AI)". Tymi słowami arcybiskup Vincenzo Paglia, przewodniczący Papieskiej Akademii Życia i Fundacji RenAIssance, skomentował akces Cisco.

Chuck Robbins, dyrektor generalny Cisco System Inc. podpisał w środę w obecności arcybiskupa Vincenzo Paglii tzw. rzymskie wezwanie do etyki AI. Cisco System Inc. to amerykańska firma z branży telekomunikacyjnej, znana przede wszystkim ze swoich routerów i przełączników - niezbędnych elementów podczas korzystania z Internetu.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Nie tylko duchowa przestrzeń

2024-04-25 11:15

[ TEMATY ]

Kurs Alpha

Parafia Czerwieńsk

Archiwum parafii

24 kwietnia odbyło się czwarte spotkanie. Uczestniczyło w nim ponad 40 osób.

24 kwietnia odbyło się czwarte spotkanie. Uczestniczyło w nim ponad 40 osób.

W parafii pw. św. Wojciecha w Czerwieńsku trwa Kurs Alpha.

To cykl 11 spotkań prowadzący do poznania i przypomnienia podstawowych prawd wiary chrześcijańskiej podanych w ciekawej i dynamicznej formie. Na każde ze spotkań składają się wspólny posiłek, katecheza i rozmowa w małej grupie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję