Reklama

Wiadomości

Prawda ginie pierwsza

[ TEMATY ]

prawda

wojna

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W zamieszkach, w konfliktach, w „diabelskich kalkulacjach” i na wojnie, prawda ginie pierwsza. Jesteśmy świadkami tej starej sentencji obserwując wydarzenia na Krymie i sposób myślenia, argumentacji oraz mówienia i działania władz Rosji. Prawda ginie na naszych oczach, przy równoczesnej zmowie milczenia cywilizowanego świata. Jeśli nie ma miejsca dla prawdy w życiu osobistym i społecznym oraz międzynarodowym, zaczyna panoszyć się fałsz, błąd i wielopostaciowe kłamstwo, ubierane w szaty wolności rozumianej jako anarchia, tolerancji zacierającej granice między dobrem i złem oraz pluralizmu wrzucającego do jednego „worka” różnorakie przeciwieństwa. Brak prawdy w życiu moralnym prowadzi do relatywizmu, zaś w życiu intelektualnym do agnostycyzmu i sceptycyzmu. Całe zaś życie człowieka pozbawionego prawdy zmierza do bezsensu, absurdu i nihilizmu. Prawda w jej klasycznym rozumieniu oznacza zgodność tego, co myśli się i mówi, z tym, co jest w rzeczywistości. Człowiek nie tworzy prawdy, ale powinien ją poszukiwać i odkrywać na różnych drogach.

Brak prawdy służy manipulacji, totalitaryzmom i wszelkim formom terroryzmu i fundamentalizmu. „Mijanie się” z prawdą to cecha schizofrenicznej i paranoidalnej psychiki osoby, która destrukcyjnie wykorzystuje swoją wrodzoną inteligencję. Tak było w przypadku Adolfa Hitlera, który twierdził, że „ziemia jest jak puchar przechodni i dąży przeto do tego, aby znaleźć się zawsze w rękach najsilniejszego od dziesiątków tysięcy lat”. Hitler realizował w praktyce społeczny darwinizm, który głosi, że człowiek, zjawiska psychiczne i kulturowe, podlegają takim samym prawom jak przyroda, przez co w walce o byt, zwyciężają osobniki najlepiej przystosowane, najlepiej wyposażone do walki, rządząc się zasadą doboru naturalnego. Dlatego też gloryfikował instynkty i walkę, stwierdzając, że „jedna istota pije krew innej, jedna umiera, druga żywi się jej ciałem - nie powinniśmy ględzić o człowieczeństwie”. W myśli Fürera społeczeństwo rozwija się zgodnie z prawami natury, a przyroda jest niemoralna. Dlatego w tym kontekście stawiał ironiczne pytanie: „kto jest winien, że kot pożera mysz?”. A dalej zapatrzony w siebie i w swoje irracjonalne idee oraz diabelskie pragnienia pisał, że „każda istota dąży do ekspansji - a każdy naród dąży do panowania nad światem - jest to odbiciem praw natury, gdzie zwycięża silniejszy kosztem zagłady lub bezwarunkowego ujarzmiania słabszego”. Oto myślenie człowieka, który zamiast szukania prawdy, zaczął ją kreować na swój użytek. Myślenie bez prawdy zamienia się w utopię i irracjonalizm. Takie myślenie skutkuje totalitaryzmem i utylitarystycznym działaniem.

Historia jest nauczycielka życia. Broniąc prawdy, bronimy człowieka, społeczeństwo i narody. Bł. Jan Paweł II często przypominał, że podstawowym powołaniem każdego człowieka jest poszukiwanie prawdy, która go przekracza, o czym świadczy starożytna tradycja filozoficzna. Człowiek poruszany wewnętrzną potrzebą rozpoznania sensu własnego istnienia, od początku poszukiwał przede wszystkim prawdy o sobie (Encyklika Fides et ratio, nr 1. 5). Ta podstawowa potrzeba sprawia, że proces poszukiwania i poznawania prawdy jest „rozpisany” na całe ludzkie życie, stając się jednym z wymiarów ludzkiego powołania, przez co człowieka można określić „jako tego, który szuka prawdy” (FR, nr 28). Prawda nas wyzwala, jej brak powoduje degradację człowieczeństwa i relacji międzyludzkich. Stańmy więc wszyscy po stronie prawdy!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-03-20 08:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Fratelli tutti” potwierdza: nie istnieje wojna sprawiedliwa

[ TEMATY ]

wojna

„Fratelli tutti”

Adobe Stock

Papież Franciszek nie zmienił nauczania na temat wojny sprawiedliwej, tylko je uzupełnił, idąc drogą wyznaczoną przez swych poprzedników.

Wskazuje na to włoski teolog komentując słowa z najnowszej encykliki „Fratelli tutti” o tym, że bardzo trudno jest dziś utrzymać racjonalne kryteria, które wypracowano w poprzednich wiekach, by mówić o możliwości „wojny sprawiedliwej”.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję