Reklama

Łania u źródła

Niedziela Ogólnopolska 10/2008, str. 23

Margita Kotas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Długo przekonywałem się do tego, by zdecydować się na stałego spowiednika. Zawsze kiedy czytałem żywoty świętych i biografie wielkich ludzi Kościoła XX wieku, zaskakiwała mnie ich niesamodzielność. Nie potrafiłem przyjąć do wiadomości, że ludzie wielkiego ducha potrzebują stałej opieki spowiednika i kierownika duchowego. Bliska mi była protestancka postawa, że przecież człowiekowi do tego, aby żył „po Bożemu”, wystarczy samodzielny kontakt z Bogiem - bez pośredników. Chodziłem więc spowiadać się do różnych księży. Raz trafiał się kapłan, który zadowolił moje oczekiwania, innym razem po spowiedzi czułem się jak po wizycie w urzędzie skarbowym.
Moje stanowisko zmieniło się, kiedy okazało się, że mimo odprawiania kolejnych pokut, żalów za grzechy, obietnic poprawy spowiadam się ciągle z tych samych grzechów. Wreszcie bliska osoba przekonała mnie, że w tej sytuacji może warto wreszcie znaleźć stałego spowiednika. Spróbowałem. Udało się. Stały spowiednik zagwarantował mi to, że kiedy przychodzę kolejny raz do spowiedzi, nie jestem dla niego osobą anonimową. Poznał, jakie są moje zalety i wady, więc mógł wskazać mi, z jakich cech mojego charakteru wynikają poszczególne grzechy.
Porzuciłem więc dawną postawę niepokornej samodzielności. Stały spowiednik nie odebrał mi relacji z Bogiem. Nie jest niczym złym, że mam pośrednika między mną a Nim. Sam nie potrafiłem zrozumieć wielu spraw duchowych, a dzięki kapłanowi, który lepiej je rozumie i potrafi je przekazać językiem pozbawionym zawiłości teologicznych, zbliżyłem się do Boga. Co więcej, kiedy okazało się, że z posługi mojego spowiednika korzysta wiele innych osób, przekonałem się, że jest wart zaufania. Nauczyłem się więc, że szczególną łaską jest dar stałego spowiednika.
Przypomina mi się tu malowidło, jakie widziałem w kościele we włoskiej górskiej wiosce - Costalcie. Przedstawia ono łanie pijące ze źródła, które wytryska ze skały. Te łanie są jak penitenci, którzy czerpią ze źródła Boże miłosierdzie. Skałą zaś, przez którą miłosierdzie wypływa, jest stały spowiednik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Katarzyna ze Sieny

Niedziela łowicka 41/2004

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

Sailko / pl.wikipedia.org

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

25 marca 1347 r. Mona Lapa, energiczna żona farbiarza ze Sieny, urodziła swoje 23 i 24 dziecko, bliźniaczki Katarzynę i Joannę. Bł. Rajmund z Kapui napisał we wstępie do życiorysu Katarzyny: „Bo czyż serce może nie zamilknąć wobec tylu i tak przedziwnych darów Najwyższego, kiedy patrzy się na tę dziewczynę, tak kruchą, niedojrzałą wiekiem, plebejskiego pochodzenia...”.

Rezolutność i wdzięk małej Benincasy od początku budziły zachwyt wśród tych, z którymi się stykała. Matka z trudnością potrafiła utrzymać ją w domu. „Każdy z sąsiadów i krewnych chciał ją mieć u siebie, by słuchać jej rozumnych szczebiotów i cieszyć się jej dziecięcą wesołością”
CZYTAJ DALEJ

Święta dyplomatka

Niedziela Ogólnopolska 17/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

święta

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny

Katarzyna Benincasa urodziła się 25 marca 1347 r. w Sienie (Włochy). Zmarła 29 kwietnia 1380 r. w Rzymie

Święta Katarzyna ze Sieny, doktor Kościoła i patronka Europy, w 1363 r. wstąpiła do Sióstr od Pokuty św. Dominika (tercjarek dominikańskich) w Sienie i prowadziła tam surowe życie.
CZYTAJ DALEJ

W tym kraju od 1 maja telefony komórkowe będą zakazane we wszystkich szkołach

2025-04-29 18:27

Adobe Stock

We wszystkich austriackich szkołach od 1 maja obowiązywać będzie zakaz korzystania z telefonów komórkowych. Ograniczenie dotyczy również wycieczek szkolnych. Przepisy określają też sytuacje, gdy nauczyciele mogą zwolnić uczniów z zakazu.

Austriacki minister edukacji Christoph Wiederkehr poinformował o tym w poniedziałek. To pierwsza poważna decyzja resortu edukacji w ramach powołanego niedawno nowego koalicyjnego rządu. Zakaz został wprowadzony w formie nowelizacji rozporządzenia dotyczącego zasad tworzenia regulaminów szkolnych. Do tej pory przepisy zawierały zakaz korzystania z „przedmiotów zakłócających pracę szkoły”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję