Marzec uznawany jest za miesiąc kocich romansów. Na wsi czy w mieście słychać po nocach kocie wrzaski i figle. Dlatego warto coś niecoś napisać o tych miłych stworzeniach, mających wiele zalet, a także swoje miejsce w historii.
Kot od wieków uznawany jest za zwierzę równie fascynujące jak tajemnicze. W różnych epokach traktowany był albo ze czcią, albo tępiony bezlitośnie. W starożytnym Egipcie otaczany był prawdziwym kultem, jako że potrafił zabijać jadowite węże oraz zwalczać gryzonie.
Kot do dziś czczony jest wyjątkowo wśród wyznawców islamu, bowiem Mahomet był miłośnikiem tych zwierząt. Każda rodzina muzułmańska ma obowiązek karmić przynajmniej jednego bezdomnego kota.
W dawnych wiekach zabierano koty na wyprawy wojenne (aby gryzonie nie niszczyły zapasów żywności i cięciw łuków) oraz w podróże morskie (jako ochrona przed szczurami przegryzającymi często liny i żagle).
Wczesne średniowiecze widziało w kotach „partnerów czarownic” i tępiło je. Gdy plagą stały się epidemie przyniesione do Europy przez szczury towarzyszące powracającym rycerzom krzyżowym, koty okazały się niezwykle pomocne. Przez pewien czas były w łaskach, by znów zostać posądzone o konszachty ze złymi siłami.
Kot w ciągu roku może upolować ok. 3 tys. myszy, dlatego w wielu krajach koty są „na etatach” państwowych, w bibliotekach, w sądach, na pocztach itp.
Badania naukowe dowiodły, że kot ma lepszy słuch niż pies. W jego oczach są takie komórki nerwowe, jakie spotykane są u innych zwierząt tylko w uszach. U nas kot żyje ok. 15 lat.
Kot domowy dobrze wpływa na nasze zdrowie, łagodzi bóle reumatyczne, wyczuwa żyły wodne, koi stresy i nerwice, kontakt z nim wpływa dodatnio na nasze codzienne samopoczucie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu