Reklama

Niedziela zaczyna się w sobotę

Niedziela Ogólnopolska 9/2008, str. 32

Budynek kościoła katolickiego w Thisted
Justyna Zbroja

Budynek kościoła katolickiego w Thisted<br>Justyna Zbroja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolumbijka, Niemiec, Wietnamka, Amerykanka, czterech Polaków, trzech Duńczyków. I jeszcze staruszka Afrykanka z grzbietem wygiętym jak pałąk. To wszyscy uczestnicy Mszy św. w kościele katolickim w Thisted - 15-tysięcznym duńskim mieście. Przy ołtarzu ministrant, chłopiec o wyglądzie cherubina, z burzą kręconych włosów, w długiej, pożółkłej komży. Ksiądz, Polak, odprawia Mszę św. po duńsku. Zdumiewająco płynnie mówi w tym języku. Wierni śledzą w modlitewnikach wypowiadane słowa. Napisane łatwiej zrozumieć. Język duński jest dla przybyszów trudny. Podczas przekazywania „znaku pokoju” ksiądz podchodzi do wszystkich. Tacę przekazuje się z rąk do rąk. Nie ma przecież drugiego księdza, drugiego ministranta ani kościelnego.

Jak pierwsi chrześcijanie

Po Mszy św. idziemy do kościelnej przybudówki. Pijemy kawę przygotowaną przez organistę - szafarza. Kiedy ksiądz z nadmiaru obowiązków nie może dotrzeć na Mszę św., on, szafarz, prowadzi nabożeństwo, udziela Komunii św. Wszyscy przyjmują to normalnie. Na spotkaniu przy kawie rozmawia się w różnych językach. Słychać angielski, niemiecki, duński. O dziwo, wszyscy wszystkich rozumieją. To tak jakby wieża Babel na chwilę się podźwignęła. - Wszędzie pytam o opiekunkę dla waszych dzieci - mówi Amerykanka do pary Polaków, którzy miesiąc temu przyjechali do Thisted. - W poniedziałek będę coś wiedziała. - Ach, te duńskie Msze św. i spotkania przy kawie… - komentuje Krzysztof, Polak pracujący w Danii. - Wyobrażam sobie, że podobne musiały być spotkania pierwszych chrześcijan. Wszyscy pogodni, autentyczni, wszyscy się znają. Prawdziwa wspólnota.
Ksiądz przyjeżdża do Thisted w sobotę z Aalborga, miejscowości oddalonej o 100 km. - Specyfika pracy w Danii - to odległości do pokonania i mała liczba księży katolickich. - wyznaje o. Stanisław Kordek, oblat Maryi Niepokalanej, który w Danii jest już siedem lat. W Jutlandii Północnej pracuje jeszcze proboszcz o. Marcin Kopeć OMI, również z Polski, i ks. Jude Kulas, z pochodzenia Tamil, odpowiedzialny za wiernych ze Sri Lanki w całej Jutlandii. Niedawno zmarł o. Frank Obst OMI z Niemiec. - Polskim katolikom służę właściwie tylko ja i o. Marcin. Dlatego ich niedziela zaczyna się w sobotę. - Przyjeżdżam tu, do Thisted, w sobotę, bo w niedzielę najczęściej jadę na Mszę św.do Frederikshavn i Hjorring. Pokonuję wtedy 150 km. Wyjeżdżam o godz. 8 z Aalborga, a wracam późnym wieczorem. Nie ma zakrystianów, kościelnych ani ministrantów, sam muszę wszystko przygotować. Znaleźć pieśni, zadbać, żeby był olej w świecach...
O. Stanisław opowiada o specyfice kościołów, które należą do parafii aalborskiej. Thisted jest mieszanką narodowościową. W Hjorring 99 proc. stanowią Wietnamczycy. Proszą, żeby na Mszy św. mogli choć odpowiadać w języku wietnamskim. W Frederikshavn jest duża grupa ze Sri Lanki. Aalborg, jak na nieco ponad 5-milionową Danię, to duże miasto. Liczy 160 tys. mieszkańców. Tu jest zarejestrowanych ok. 700 katolików.

Trzy cenne dusze

Jakie są dobre strony tego, że tak niewielu katolików jest w Danii? Bliższa więź kapłana z wiernymi. Gorsze? Założenie nawet małej grupy modlitewnej jest bardzo trudne. Wierni są rozproszeni, w różnym wieku. Trudne, ale okazuje się, że możliwe. - W tym roku wraz z Jackiem - wykładowcą Aalborskiego Uniwersytetu - udało się zorganizować grupę modlitewną złożoną z młodych ludzi. Modlimy się, a wiadomo, modlitwa czyni cuda - opowiada o. Stanisław.
Pytam, czy księża robią coś szczególnego, aby powiększyć liczbę wiernych w kraju, w którym przynależność do Kościoła protestanckiego deklaruje ponad 80 proc. mieszkańców, a katolików jest niespełna 40 tys., czyli niecały 1 proc. - Często odwiedzamy miejsca publiczne - odpowiada o. Stanisław - w tym szkoły. Zostawiamy tam ulotki z informacją o katechezie w kościele. Zawsze pytamy dyrektora szkoły, czy możemy takie materiały zostawić. Jeszcze nigdy nie spotkaliśmy się ze sprzeciwem. Muszę przyznać, że w Danii jest dużo sympatii dla katolików.
Na spotkania-katechezy przychodzi ok. 10 osób. Księża zaczynają od wyznania wiary, później mówią o sakramentach i tradycji Kościoła katolickiego. Młodzi Duńczycy słuchają z ciekawością, zadają mądre pytania, dyskutują z ogromną kulturą. Co roku na wiarę katolicką przechodzi trzech, czterech Duńczyków.
O. Stanisław nie postrzega młodzieży duńskiej jako zepsutej, konsumpcyjnej, myślącej tylko o narkotykach i seksie. - Przeciwnie, myślę, że niemal każdy Duńczyk jest katolikiem w duszy - mówi z uśmiechem.
A najlepszy sposób ewangelizacji? Świadectwo rodzin katolickich. - W Danii jest coraz więcej Polaków, oni w zwykłym życiu powinni świecić przykładem.
Zmierzcha, kiedy spotkanie w kościelnej przybudówce dobiega końca. Następne za tydzień. - To wspaniale, że możemy uczestniczyć we Mszy św. Miło jest też spotykać ludzi, którzy tak samo myślą, czują, są podobni, choć z różnych stron świata - mówi Krzysztof. - Ale ja tęsknię za polskim kościołem. Za Mszą św. w języku polskim. W maju brakowało mi nabożeństwa majowego, w październiku - Różańca. W rozświetlonym kościele ludzie z pieśnią maryjną na ustach. I ksiądz w konfesjonale, zawsze dostępny… Kościele polski, „ile Cię trzeba cenić, ten tylko się dowie…”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięci pomordowanych na Kresach Południowo - Wschodnich

2025-07-11 13:26

ks. Łukasz Romańczuk

11 lipca, o godzinie 10.00 na skwerze Xawerego Dunikowskiego we Wrocławiu, z okazji Narodowego Dnia Pamięci o Polakach – Ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na Kresach Południowo-Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej, przy Pomniku-Mauzoleum ludności polskiej pomordowanej przez OUN i UPA odbyły się obchody upamiętniające.

Na mocy ustawy z 4 czerwca 2025 roku, podpisanej 2 lipca przez prezydenta Andrzeja Dudę, dzień 11 lipca stał się świętem państwowym i zyskał nową nazwę: Narodowy Dzień Pamięci o Polakach – ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa. Świadek wolności - ks. prał. Piotr Śliwka odznaczony przez Prezydenta RP

2025-07-11 12:24

[ TEMATY ]

Solidarność

odznaczenie Prezydenta RP

ks. Piotr Śliwka

kapelan Solidarności

Archiwum prywatne

Ks. prał. Piotr Śliwka po odebraniu Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski z rąk ministra Andrzeja Dery w Belwederze.

Ks. prał. Piotr Śliwka po odebraniu Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski z rąk ministra Andrzeja Dery w Belwederze.

Niektóre życiorysy są jak drogowskazy – ciche, ale wyraźne, wskazujące kierunek, w którym warto iść. Wśród takich postaci jest ks. prałat Piotr Śliwka – kapłan, który nie tylko głosił Ewangelię, ale w czasach próby żył nią odważnie i konkretnie. Jego długoletnia, ofiarna służba Kościołowi i Ojczyźnie została właśnie doceniona jednym z najwyższych odznaczeń państwowych.

W czwartek 10 lipca br. w Belwederze odbyła się uroczystość wręczenia odznaczeń państwowych nadanych przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W imieniu Głowy Państwa aktu dekoracji dokonał minister Andrzej Dera, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP. Wśród odznaczonych znalazł się kapłan diecezji świdnickiej – ksiądz prałat Piotr Śliwka, który za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych oraz za osiągnięcia w pracy duszpasterskiej, społecznej i organizacyjnej został uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
CZYTAJ DALEJ

Liczba ludności Unii Europejskiej przekroczyła rekordowe 450 mln. Powód? Migranci

2025-07-12 11:17

[ TEMATY ]

społeczeństwo

Unia Europejska

hobbitfoot/fotolia.com

Imigracja do Unii Europejskiej spowodowała w zeszłym roku wzrost liczby ludności UE do rekordowych 450,4 mln – wynika z najnowszych danych Eurostatu.

Od 2012 r. w Unii umiera co roku więcej osób, niż się rodzi, wobec czego „wzrost liczby ludności można w znacznej mierze przypisać nasilonym ruchom migracyjnym po pandemii Covid-19” – ocenił Eurostat, które dane zacytował w piątek portal Euronews.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję