Reklama

Walczą o prawa pacjenta

W Polsce błędy lekarskie są tuszowane, a poszkodowanych zostawia się bez pomocy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziesięć lat temu osoby poszkodowane w wyniku błędów lekarskich postanowiły upomnieć się o swoje prawa, zakładając Stowarzyszenie Primum Non Nocere (z łac. pierwsze - nie szkodzić). Zanim się skrzyknęli, w świadomości społecznej problem ukrywania błędów lekarskich nie istniał. Tak jakby lekarze w każdej sytuacji byli nieomylni. Dziś są jedyną dużą organizacją reprezentującą pacjentów, niezależną od firm farmaceutycznych, utrzymującą się z darowizn i składek tych, którzy sami potrzebują pomocy. Długo uznawani za oszołomów - stali się w końcu partnerem społecznym dla rządu i samorządu lekarskiego.
Na kongresie zorganizowanym w Warszawie z okazji Światowego Dnia Chorego sformułowali postulaty dotyczące wymiaru sprawiedliwości oraz stanowiska w sprawie reformowania ochrony zdrowia. Nadal stwierdzają, że w Polsce błędy lekarskie są tuszowane, a poszkodowanych pozostawia się bez pomocy. Dlatego domagają się szkolenia dla sędziów i prokuratorów, by byli w stanie ocenić rzetelność opinii biegłych (też medyków!) w sprawach o błędy lekarskie.
Uważają, że w postępowaniach prokuratorskich należy zabezpieczyć dokumentację medyczną przez wysłanie po nią funkcjonariusza policji. Pozwoli to uniknąć podejrzeń przerabiania dokumentów po otrzymaniu pisemnego żądania przekazania ich sądowi czy prokuraturze. Przesada? Nie. Przekonali się o fałszerstwach na własnych przykładach. Chcą też zwolnić osoby okaleczone od kosztów procesowych i prokuratorskich, gdy udowodniono uszczerbek na zdrowiu, ale oddalono pozew, bo poszkodowanemu nie udało się udowodnić winy lekarza. Uważają, że nasz system prawny nie daje równych szans poszkodowanemu i sprawcy nieszczęścia.
Kongres Primum Non Nocere sprzeciwia się przekształceniu placówek medycznych w spółki prawa handlowego. Ich celem winno być leczenie chorych, a nie zysk. Nie do pomyślenia jest też dzielenie publicznego szpitala na luksusowe separatki dla bogatych i sale biednych. O warunkach hospitalizacji powinien decydować stan zdrowia chorego, a nie zasobność jego portfela. Kongres stwierdził też, że właścicielem szpitali może być tylko Skarb Państwa, samorząd terytorialny lub powołane przez te organy podmioty prawne zarządzające mieniem. O prywatyzacji nie ma mowy.

Adam Sandauer - przewodniczący Stowarzyszenia Pacjentów Primum Non Nocere:
Nie chodzi o to, by wydawano wyroki na lekarzy, ale żeby problem błędów lekarskich był jakoś w Polsce załatwiony. Przede wszystkim domagamy się pomocy ludziom, którzy ucierpieli wskutek nieszczęścia wynikłego z błędu lekarskiego. Dzisiaj w Polsce pacjentowi sugeruje się wniesienie pozwu do sądu. Jest on jednak pozbawiony jakichkolwiek szans, ponieważ na podstawie dokumentacji ma udowodnić, nie tylko to, że mu wyrządzono szkodę na zdrowiu, lecz także to, że szkoda ta jest zawiniona. Nie udowodni tego, pomimo że jest okaleczony. Usłyszy wyrok, iż sąd oddala pozew, ponieważ poszkodowany nie udowodnił zawinionej szkody. I nie dość że został kaleką, ma jeszcze płacić koszty postępowania sądowego i procesowego. To nie jest sytuacja, w której się stwierdza, że błędu nie było, tylko że błędu nie udowodniono.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy ksiądz z Chin, który został męczennikiem

[ TEMATY ]

męczennicy

święci

zwiastowaniepanskie.com.pl

9 lipca obchodzimy w Kościele wspomnienie św. Augustyna Zhao Ronga i jego 119 Towarzyszy. Kim był ten święty z Chin i czym zasłynął?

W młodości Św. Augustyn Zhao Rong prowadził dosyć rozpustny tryb życia. W wieku 20 lat otrzymał pracę strażnika w więzieniu. Gdy w 1772 r. rozpoczęły się w Chinach prześladowania religijne zostało aresztowanych wielu katolików, a Zhao Rong został przydzielony do ich pilnowania.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Bruno, współbrat papieża Leona XIV

2025-07-09 15:24

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Foto archiwum o. Bruno Silvestrini

Ojciec Bruno Silvestrini pochodzi z włoskiego regionu Marchii (Marche). Urodził się w cieniu bazyliki Matki Bożej z Loreto, w małej miejscowości Porto Recanati. W tym to miejscu Fryderyk II Szwabski, wnuk Fryderyka Barbarossy, zbudował zamek, aby bronić skarbca Świętego Domku w Loreto. Dlatego jego miejscowość jest silnie związana z kultem Madonny, a on jest zakochany w Maryi Dziewicy. Przez okno swojego domu, mógł z daleka oglądać kopułę maryjnego sanktuarium. Nawet teraz, za każdym razem kiedy wraca do domu i widzi kopułę bazyliki w Loreto, jego serce się raduje.

Ten augustianin, wyświęcony w 1981 roku, po piastowaniu różnych stanowisk w Kościele i w swoim zakonie, jest dziś Zakrystianem Papieskim (po włosku funkcja ta nazywa się: custode del Sacrario Apostolico) i współpracuje z Biurem Celebracji Liturgicznych Papieża. Łączą go bliskie związki ze swoim współbratem, Leonem XIV, który jada obiad w ich augustiańskiej wspólnocie zamieszkującej w małym klasztorze niedaleko Kaplicy Sykstyńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Diakon Norbert Ryznar z żoną na ogólnopolskim spotkaniu diakonów stałych

2025-07-09 15:00

[ TEMATY ]

diakonat stały

Norbert Ryznar

Krzysztof Kaput

W rekolekcjach udział wzięło 17 diakonów stałych

W rekolekcjach udział wzięło 17 diakonów stałych

Wyświęcony przed kilkoma miesiącami w Rzymie na diakona stałego Norbert Ryznar z Bystrzycy Kłodzkiej uczestniczył wraz z rodziną w ogólnopolskich rekolekcjach dla diakonów stałych, które odbyły się w dniach 2–5 lipca w Rudach na Górnym Śląsku.

Rekolekcje pod hasłem „Nie pozwólcie odebrać sobie nadziei” zgromadziły siedemnastu diakonów stałych wraz z rodzinami oraz osoby rozeznające to powołanie. Spotkanie odbywa się co roku w innej diecezji – tym razem gospodarzem była diecezja gliwicka, a uczestników gościł Pocysterski Zespół Klasztorno-Pałacowy w Rudach i Sanktuarium Matki Bożej Pokornej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję