Reklama

Dzieło Biblijne Jana Pawła II

Kamień, który nie stał się chlebem

Niedziela Ogólnopolska 6/2008, str. 20

GRAZIAKO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pustynia Dżabal Quruntul pokryta jest żółtymi piaskami. Chropowate kamienie ranią bose stopy. To właśnie tam Jezusowi ukazał się szatan z pokusą: „Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem” (Mt 4, 3). Przemądrzali poszukiwacze mitów twierdzą, że również i dziś zamiana kamienia w chleb wydaje się przedsięwzięciem skazanym na niepowodzenie. Kierunek odwrotny byłby bardziej prawdopodobny, zwłaszcza gdy chleb podda się działaniu czasu. Opis kuszenia Jezusa nie należy jednak do gatunku mitycznych. Jezus odrzucił tę pokusę: „Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” (Mt 4,4). Mógł za pomocą cudu zapewnić sobie pożywienie, jednak nie uczynił tego. Ukazał przez to, że chleb zdobywa się przez pracę, przez trud, a tym samym, że dążenie do osiągnięcia rzeczy istotnych w życiu zawsze wiąże się z poświęceniem. Prawda, że sukces, który nic nie kosztuje, nie jest prawdziwym sukcesem, nie jest zbytnio odkrywcza. Może właśnie dlatego nie wszyscy są nią zafascynowani. Arystoteles, założyciel ateńskiej szkoły zwanej Likejon, zanim jeszcze musiał uciekać z Aten, przed jednym ze swych najzdolniejszych uczniów - Aleksandrem Macedońskim mawiał, że szczęście człowieka nie tkwi w osiągnięciu celu, ale w samej drodzeku niemu.
Jeśli by porównać tę prawdę do wspinaczki na Mont Blanc, szczęściem jest nie tyle dotarcie na szczyt, co sama wędrówka - zmaganie się z każdym uciążliwym etapem drogi (byłaby ona mniej uciążliwa, jeśli bilety do grot lodowych i caffè cornetto w schroniskach byłyby tańsze). Wymaga to pracy, wysiłku. I właśnie on czyni ludzi lepszymi. Przekleństwo pierwszych rodziców, którym jest wysiłek związany z pracą, stało się narzędziem uszlachetnienia, podobnie jak dłuto w rękach mistrza wydobywa z marmuru genialne kształty tchnące klasycznym pięknem. Jezus mógł zamienić kamień w chleb, jednak wolał pokazać, że to ma prawdziwą wartość, do czego dąży się przez pracę i w co wkłada się choć odrobinę serca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty, który łączy

Niedziela Ogólnopolska 35/2019, str. 32

[ TEMATY ]

patron

opr. graficzne Karolina Szecówka

Był „świetlanym przykładem ewangelicznej wytrwałości, który powinniśmy mieć przed oczyma, kiedy stajemy wobec trudnych i ryzykownych wyborów, jakich nie brak także dzisiaj” – powiedział św. Jan Paweł II o św. Melchiorze Grodzieckim podczas kanonizacji męczenników koszyckich

Melchior Grodziecki urodził się w 1584 r. w Cieszynie. Wywodził się z rodu Grodzieckich herbu Radwan. Pobierał nauki w kolegium jezuickim w Wiedniu, a następnie w Brnie, gdzie wstąpił do nowicjatu Towarzystwa Jezusowego. Przebywał w klasztorach jezuickich w Kłodzku, Czeskich Budziejowicach i Pradze. Właśnie w tym ostatnim miejscu w 1614 r. przyjął święcenia kapłańskie, a później został wychowawcą młodzieży. Śluby wieczyste złożył 16 czerwca 1619 r. Zakon skierował go do Koszyc, gdzie został kapelanem wojsk cesarskich. Poniósł śmierć męczeńską na początku wojny trzydziestoletniej, we wrześniu 1619 r., z rąk żołnierzy księcia Siedmiogrodu Gábora Bethlena, dowodzonych przez gen. Jerzego Rakoczego. Śmierć Melchiora Grodzieckiego była wynikiem nienawiści, podziałów narodowych i wyznaniowych.
CZYTAJ DALEJ

Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych!

2025-09-04 12:43

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Problemem nie jest uwolnienie się od krzyża, ale wierne pójście za Tym, który go niósł i zwyciężył dla nas. Ludzie nam w tym nie pomogą. Nawet nasi rodzice, rodzeństwo, przyjaciele czy znajomi. Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych. Wyznam Jezusowi szczerze moje obawy wobec Jego wymagań.

Wielkie tłumy szły z Jezusem. On odwrócił się i rzekł do nich: «Jeśli ktoś przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie dźwiga swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby położył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: „Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć”. Albo jaki król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestu tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju. Tak więc nikt z was, jeśli nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem».
CZYTAJ DALEJ

Abp Wacław Depo koronował wizerunek Matki Bożej Skarżyckiej

– Przez liturgiczny akt koronacji obrazu Matki Bożej pragniemy okazać największy hołd, ale i zobowiązanie, aby na wzór życia Maryi ten akt znalazł swoje odzwierciedlenie w naszej codzienności i dojrzałości wiary – powiedział abp Wacław Depo. 7 września w parafii Przenajświętszej Trójcy – sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Skarżyckiej w Zawierciu-Skarżycach metropolita częstochowski koronował obraz Matki Bożej Skarżyckiej – Matki nadziei.

Hierarcha nadał obrazowi oraz sanktuarium tytuł Pani Skarżyckiej – Matki nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję