Reklama

Destrukcja, awanturnictwo, anarchia

Niedziela Ogólnopolska 36/2007, str. 28

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk - od 15 lat związany z „Niedzielą”, poseł AWS w latach 1997-2001, obecnie senator RP

Czesław Ryszka<br>Pisarz i polityk - od 15 lat związany z „Niedzielą”, poseł AWS w latach 1997-2001, obecnie senator RP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z powodu działań polityków opozycji obserwujemy prawdziwą agonię obecnego Sejmu, żałosny spektakl, kompletne rozchwianie. Nie jest respektowana żadna prośba marszałka Sejmu czy rządu, żeby uchwalić kilka ważnych ustaw. Nawet tak prosta sprawa, jak przyjęcie ustawy wprowadzającej nas do strefy Schengen, była okupiona ciągłymi wnioskami o przerwanie obrad. Faktycznie, w takim parlamencie nie da się już pracować, taki Sejm należy rozwiązać. Premier Jarosław Kaczyński określił to wszystko, co dzieje się w Sejmie, słowami: „Destrukcja, awanturnictwo, anarchia”.
A co się dzieje? Politycy opozycji dali wiarę zeznaniom byłego ministra MSWiA Janusza Kaczmarka, że niemal każdy z nich był nielegalnie podsłuchiwany, że Kaczyńscy zamienili Polskę w kraj reżymu totalitarnego, że PiS jest ugrupowaniem bolszewickim, że zamierza wprowadzić stan wyjątkowy…! Odpowiedzialnym za wszelkie zło ma być minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Opozycja domaga się od premiera zdymisjonowania go lub zawieszenia w obowiązkach. SLD zapowiada, że postawi ministra przed Trybunałem Stanu.
Jak sądzę, oskarżenia wobec Ziobry są zupełnie bezpodstawne, ponieważ takich bezprawnych działań nie da się już dzisiaj prowadzić w naszym kraju, nikt nie może być podsłuchiwany w innych okolicznościach niż w ramach działań procesowych. Gdyby informacje Janusza Kaczmarka o nielegalnych podsłuchach były prawdziwe, to musiałaby istnieć cała armia urzędników wykonujących i analizujących te działania, a przede wszystkim byłyby gdzieś odpowiednie dokumenty oraz instrukcje od przełożonych w tej sprawie. Dzisiaj nikt na własną rękę nie narazi się na więzienie. Czasy Służby Bezpieczeństwa jako bezwolnego narzędzia w rękach władzy minęły bezpowrotnie. Dlatego trzeba mieć wyjątkowo złą wolę, aby dawać temu wszystkiemu wiarę.
Jeżeli 7 września nie dojdzie do skrócenia kadencji Sejmu, będzie to całkowita kompromitacja tych, którzy od kilku miesięcy domagali się wcześniejszych wyborów. Służyły temu wszystkie wystąpienia zarówno PO, jak i SLD, domagające się odwołania rządu Jarosława Kaczyńskiego. Jeśli Platforma wycofa swój wniosek, albo nie zagłosuje za rozwiązaniem Sejmu, będzie to oznaczać, że wspólnie z SLD, Samoobroną i Ligą Polskich Rodzin przejmuje rządy. Taki scenariusz chyba nie wchodzi w grę, dlatego - jak sądzę - głosowanie za skróceniem kadencji Sejmu jest po prostu zwykłą przyzwoitością. Nie dajmy się zwieść, że we wnioskach o komisję śledczą chodzi o wyjaśnienie śmierci Barbary Blidy albo o nieprawidłowości i podsłuchy, o których bajdurzy były minister Janusz Kaczmarek. Jemu chodzi wyłącznie o to, żeby doprowadzić do zamieszania w polityce, a w konsekwencji do zniszczenia Prawa i Sprawiedliwości. Tak nieuczciwie nie postąpił jeszcze żaden minister z dotychczasowych rządów w Polsce. Nie dziwię się, że w związku ze swoimi zeznaniami obciążającymi rząd Kaczmarek został, na wniosek prokuratury, zatrzymany przez ABW, a wraz z nim były komendant policji Kornatowski. Skoro prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie przecieku z akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa - a nie było tajemnicą, że w sferze podejrzeń znajdowali się obydwaj urzędnicy - zapewne prokuratura uzyskała komplet dokumentów dających podstawy do podjęcia obecnych działań.
Po zatrzymaniu wspomnianych osób opozycja zaczęła szaleć, twierdzić, że już dokonano zamachu stanu, że zarzuty wobec podejrzanych są bezpodstawne, że prokuratura zajmuje się polityką... Dlatego - zmierzając do wniosków - odnoszę wrażenie, że opozycja broni przestępców i osoby podejrzane o popełnienie poważnych przestępstw. Niech prokuratura jak najszybciej rozstrzygnie kwestię, czy Kaczmarek ostrzegł Leppera w sprawie afery gruntowej oraz tzw. seksafery. A także, czy Kaczmarek jest powiązany z rozwiązanymi służbami specjalnymi albo obcym wywiadem.
Nie ulega wątpliwości, że dzisiaj wielu polityków opozycji chciałoby, aby CBA przestało działać, aby minister Ziobro odszedł, aby skończyła się zdecydowana walka z korupcją, z tą największą patologią, która powodowała gigantyczne straty dla naszego społeczeństwa - straty materialne, społeczne i międzynarodowe.
Tak, międzynarodowe, ponieważ będąc ostatnio za granicą, ze zdumieniem czytałem ataki tamtejszych polityków na Kaczyńskich, na Polskę. Ich głosy są wyjątkowo zbieżne z głosami polskich polityków z Platformy Obywatelskiej, z SLD, z LiD, a także z LPR i Samoobrony. To wszystko zmierza do tego, aby osłabić Polskę, abyśmy nie sprzeciwiali się budowie rosyjskiego gazociągu na dnie Bałtyku czy zgodzili się z roszczeniami tzw. niemieckich wypędzonych wobec nieruchomości pozostawionych w Polsce albo wobec zbiorów sztuki z byłych niemieckich muzeów. Można zrozumieć, że dla naszych sąsiadów nie liczy się polska racja stanu, że zaczęli lękać się mocnej Polski budowanej przez PiS, jednak nie da się zrozumieć polityków opozycji dążących do powtórki z nocnej zmiany.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier Donald Tusk zaprezentował nowych ministrów

2025-07-23 11:04

[ TEMATY ]

polityka

PAP/Leszek Szymański

Premier Donald Tusk podkreślił, że w wyniku rekonstrukcji dojdzie do „odchudzenia” rządu i zamiast 26, będzie 21 ministrów konstytucyjnych, członków Rady Ministrów. Zapowiedział, że za tym pójdą także decyzje o „odchudzeniu” składu rządu na poziomie sekretarzy i podsekretarzy stanu.

NOWI ministrowie
CZYTAJ DALEJ

LN siatkarek - Polki w Łodzi rozpoczynają walkę o trzeci medal

2025-07-23 07:00

[ TEMATY ]

sport

PAP/Marian Zubrzycki

Polskie siatkarki środowym meczem z Chinami rozpoczną walkę o swój trzeci medal Ligi Narodów. W ostatnich dwóch edycjach rozgrywek stanęły na najniższym stopniu podium. Turniej finałowy rozegrany zostanie w łódzkiej Atlas Arenie.

Biało-czerwone fazę zasadniczą Ligi Narodów zakończyły na czwartej pozycji z bilansem dziewięciu zwycięstw i trzech porażek. W ćwierćfinale trafiły na piąte Chinki, które trochę rzutem na taśmę przeskoczyły w tabeli Turczynki. Podopieczne Stefano Lavariniego doskonale znają rywalki, a w ostatnich latach częściej wygrywały. W tym roku Polki wygrały z Azjatkami 3:1 w pierwszym turnieju w Pekinie 3:1, a w ostatnią sobotę pokonały je w towarzyskim meczu rozegranym w Radomiu.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: bł. Carlo Acutis jest wiarygodnym wzorem do naśladowania dla młodych ludzi

2025-07-23 13:04

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Na kilka tygodni przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, Watykan opublikował teologiczny tekst , który przedstawia młodego Włocha jako wiarygodny wzór do naśladowania dla nowego pokolenia wierzących. W komentarzu opublikowanym przez portal Vatican News, jezuita ks. Arturo Elberti, teolog i konsultant Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, wspomina o głębokim związku między jego zainteresowaniem technologiami, życiem codziennym i duchowością chrześcijańską. „Nie jest doktorem Kościoła, ale wiarygodnym świadkiem” - powiedział jezuita. Poprzez jego kanonizację Kościół nie chce uhonorować teologa, ale raczej pokazać, „że młodzi ludzie dzisiaj również mogą poważnie traktować przesłanie Ewangelii i konsekwentnie nią żyć”.

Ks. Elberti spotkał Carlo raz osobiście - w 2006 r. w jezuickim Kolegium Leona XIII w Mediolanie, gdzie ówczesny 15-latek został mu przedstawiony przez księdza jako „duchowo zaangażowany chłopak o pogodnym usposobieniu”. Wkrótce potem, w październiku tego samego roku, zmarł z powodu agresywnego nowotworu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję