Reklama

EURO 2012 szansą zbliżenia Polski i Ukrainy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żyjemy ostatnio ważnym tematem, jakim jest decyzja Komitetu Wykonawczego Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA), że Polska i Ukraina będą organizatorami mistrzostw Europy w piłce nożnej EURO 2012. Jak wiemy, kandydatów było wielu. Wydaje się, że duży wpływ na tę decyzję miał członek KW UEFA, ukraiński multimilioner i polityk Hrikorij Surkis, który umiał przekonać innych członków Komitetu do zagłosowania na naszą korzyść. Okazuje się, że zawody sportowe, a szczególnie te w piłce nożnej, mają niezwykłe znaczenie w życiu państw i społeczeństw. Ludzie żyją wydarzeniami sportowymi, dlatego organizacja imprez sportowych jest wielkim przedsięwzięciem. Ma ono sporo aspektów, m.in. aspekt sportowy - chęć wygrywania, oraz aspekt gospodarczy - bo trzeba przygotować stadiony, zbudować drogi dojazdowe, trasy przelotowe, przystosować lotniska itp. Przestrzeń między np. Wrocławiem a Kijowem jest przecież ogromna - to setki kilometrów, które trzeba pokonywać samochodami, pociągami, samolotami... Te przygotowania pochłoną sporo pieniędzy, ale nie zostaną one zmarnowane, bo pozostaną drogi, obiekty sportowo-turystyczne, przybędzie miejsc pracy. Jest to więc zadanie ważne dla obu państw.
EURO 2012 jest też ogromną szansą dla poprawy stosunków z Ukrainą, nad którymi zaciążyły bolesne dramaty naszej wspólnej przeszłości. To głównie bolszewicka Rosja i Stalin sprawili, że wszystko uległo zmianom. Zginęły tysiące niewinnych ludzi, zagrabiono dorobek ludzkiego życia, zabrano kościoły i do dziś, w wolnym i niezależnym już kraju, nie sposób ich odzyskać.
Współpraca zatem w dziedzinie sportowej stanowi znakomitą okazję do budowy tak potrzebnej wszystkim jedności. Pamiętam obustronną niechęć do siebie po wojnie Polaków i Niemców. Słynny list biskupów polskich do biskupów niemieckich przyjmowany był z co najmniej mieszanymi uczuciami. A potem przyszły lata trudne dla Polaków, lata Solidarności, puste półki i bieda, i Niemcy pospieszyli nam z pomocą, starali się zrozumieć. Wtedy to zaczęliśmy ich postrzegać już nie poprzez pryzmat wojny, ale właśnie pomocy. I bardzo dużo zmieniło się w stosunkach między naszymi narodami.
Teraz też może zaistnieć iskierka pojednania między Polską a Ukrainą. Krzywdy i zbrodnie były, trudno nam się z tym pogodzić, ale czas już je sobie wybaczyć. Kościół zawsze nawoływał do pojednania. Przez wzajemne kontakty niewątpliwie otworzą się serca, ludzie, zwłaszcza starsi, staną się bardziej życzliwi i może spojrzą już na wszystko inaczej. Bo też zupełnie inne jest dziś nasze życie.
Współczesnemu młodemu pokoleniu może łatwiej już budować przyjaźń, wzajemną życzliwość i współpracę. Wspólne zawody sportowe spowodują zapewne kulturalne zbliżenie naszych narodów, należących przecież do jednej rodziny słowiańskiej, a dawna kresowa historia i kultura - wspólna naszym społecznościom - przyczyni się do ocieplenia stosunków, a także nawiązania współpracy i szczerego braterstwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2025 r.

2025-05-19 08:45

[ TEMATY ]

zmiany księży

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Bp Muskus: Wciąż wierzę, że komisja powstanie

2025-06-17 11:02

[ TEMATY ]

bp Damian Muskus

Mazur/episkopat.pl

Wciąż wierzę, że rozpoczętego procesu nie da się zatrzymać, i że wcześniej czy później powstanie komisja, która przedstawi i opisze zjawisko wykorzystania małoletnich przez duchowych - stwierdził bp Damian Muskus OFM. W ten sposób skomentował niedawną decyzję zebrania plenarnego KEP w Katowicach na temat dalszych prac nad powołaniem “Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich przez niektórych duchownych”.

Podczas obrad w Katowicach biskupi podjęli decyzję o zakończeniu prac Zespołu kierowanego przez abp. Wojciech Polaka i zdecydowali o powołaniu nowego Zespołu, który ma prowadzić dalsze prace w kierunku powołania Komisji. Jego przewodniczącym został wybrany bp Sławomir Oder.
CZYTAJ DALEJ

Sakrament kapłaństwa czy sakrament święceń? Jaki sakrament przyjmuje diakon, prezbiter i biskup?

2025-06-17 17:31

[ TEMATY ]

kapłaństwo

święcenia

Karol Porwich/Niedziela

Sakrament kapłaństwa czy sakrament święceń? Jaki sakrament przyjmuje diakon, prezbiter i biskup? Co to znaczy? - na te pytania odpowiada ks. dr Andrzej Persidok, wykładowca teologii fundamentalnej na Akademii Katolickiej w Warszawie. Ks. dr Persidok przypomina też, że - w myśl nauczania Kościoła - diakonem, prezbiterem i biskupem zostaje się już na zawsze, również po śmierci.

Maria Czerska (KAI): Co to znaczy „przyjąć sakrament kapłaństwa”? Maj i czerwiec to miesiące, w których najczęściej odbywają się święcenia - diakonatu i prezbiteratu? Czy te osoby przyjmują ten sam sakrament?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję