Reklama

Do Aleksandry

Zasada ograniczonego zaufania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzięki pośrednictwu Tygodnika „Niedziela” nawiązałam kontakt korespondencyjny z trzema osobami. W pierwszym numerze ze stycznia 2006 r. ukazały się anonsy, które mnie zainteresowały: Pana Krzysztofa - nr 3079, Pani Anity - nr 3085 oraz Pana Janusza - nr 3092. Do wszystkich tych osób napisałam, ale - niestety - od żadnej z nich nie dostałam odpowiedzi. Dopiero we wrześniu zdecydowałam się ponownie skorzystać z zaproszenia do korespondencji i napisałam do Pani Wandy z Legnicy, której anons ukazał się jeszcze w styczniu 2006 r. (nr 3084). Do napisania do Pani Wandy zachęcił mnie jej list zamieszczony w 38. numerze „Niedzieli” (z 17 września 2006 r.), w którym wspomniała, że nikt do niej nie napisał. W tym liście Pani Wanda wspomniała także o Arturze (anons nr 2785), niepełnosprawnym młodym mężczyźnie. Zdecydowałam się do nich obojga napisać. Pani Wanda napisała do mnie w październiku, a Pan Artur trochę później. W ten sposób poznałam dwoje wspaniałych ludzi, których znajomość mnie ubogaca.
Stała Czytelniczka

To tylko fragment historii znajomości zawartych za pośrednictwem „Niedzieli”. Bo różnie z tym bywa. Niektórzy natychmiast odnajdują przyjazne dusze, inni - pomimo szukania - nikogo nie mogą znaleźć. Zaś jeszcze inni - natrafiają na najprawdziwszą perłę. Taką perłą bez wątpienia jest Pan Artur. Ale i wiele innych osób, których nie chcę tu wymieniać z imienia, bo obowiązuje mnie tajemnica redakcyjna. Wiele, ale przecież nie wszyscy, i to jest zasmucające. Bo znów otrzymałam dwa listy ze skargą na konkretne osoby, które kogoś oszukały, podszywając się pod Czytelników „Niedzieli”. Mówię: podszywając się, bo nie wierzę, by prawdziwy Czytelnik tak postępował. Nasi Czytelnicy są uczciwi, szczerzy, otwarci. Czasami - zbyt otwarci... I o tym też warto pamiętać, bo nie zawsze i nie każdemu można od razu oddać całe swoje serce, a nawet bywa że i całą resztę. Obowiązuje nas zasada ograniczonego zaufania, tak jak kierowców na drodze.
Tylko Panu Bogu możemy zaufać w 100 procentach. Człowiek zawsze będzie niedoskonały, czasami nawet sam za siebie nie może ręczyć. Nie są to myśli zbyt optymistyczne, ale też - znając realia - możemy być spokojniejsi, że wszystko, co mogliśmy, zrobiliśmy. Reszta nie zależy już od nas.

PS
Na listy odpowiadam również indywidualnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

USA: rzucono wyzwanie odmówienia 50 tys. różańców w maju

2024-05-16 16:49

[ TEMATY ]

USA

różaniec

maj

Karol Porwich/Niedziela

33 689 różańców odmówiono od początku maja aż do dzisiaj w ramach akcji „Wyzwanie 50 tys. różańców”. To inicjatywa promowana przez amerykańskiego biskupa Roberta Barrona wraz z zespołem katolickiej aplikacji Hallow. Jak pokazuje mapa wydarzenia, biorą w nim udział ludzie z całego świata.

„W ubiegłym roku w maju rzuciliśmy wyzwanie, aby przez miesiąc odmówić 10 tys. różańców i myśleliśmy, że to naprawdę ambitny cel; osiągnęliśmy go w 48 godzin” - wyjaśnia bp Barron. Ostatecznie w zeszłym roku liczba modlitw sięgnęła 64 tys.

CZYTAJ DALEJ

Dar serca

2024-05-17 19:46

Małgorzata Pabis

    W piątek 17 maja Rektorat Sanktuarium Bożego Miłosierdzia zakupił 150 porcji zupy jarzynowej, którą podarowano podopiecznym Dzieła Pomocy św. Ojca Pio.

    - Środki na zakup ciepłego posiłku pochodziły z Funduszu Miłosierdzia – tym razem ze zrzutki, którą zorganizowaliśmy razem z Fundacją Misericors. W to dzieło zaangażowało się kilkaset osób, które ofiarowały swój dar serca dla potrzebujących – wyjaśnia Małgorzata Pabis, rzecznik prasowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. - Cieszymy się, że nasza akcja, którą prowadzimy od wielu już miesięcy, trwa i angażuje wciąż nowe osoby. To pokazuje, że wśród nas żyje dużo ludzi o wielkiej wyobraźni miłosierdzia – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję