Reklama

„Nawet głuchym przywraca słuch i niemym mowę” (Mk 7,37)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 18-25 stycznia w całym świecie chrześcijańskim obchodzony był kolejny Tydzień Powszechnej modlitwy o Jedność Chrześcijan. Zgodnie z blisko 40-letnią praktyką, każda taka oktawa przebiega pod hasłem uzgodnionym wspólnie przez Komisję „Wiara i Ustrój” Światowej Rady Kościołów (ŚRK) i Papieską Radę Popierania Jedności Chrześcijan, a zaczerpniętym z Pisma Świętego, najczęściej z Nowego Testamentu. W tym roku brzmi ono: „Nawet głuchym przywraca słuch i niemym mowę” (Mk 7, 37).
Tradycja wspólnych modlitw chrześcijan różnych wyznań o jedność sięga początków XX wieku, choć jednocześnie trudno jest wskazać dokładną datę narodzin tej inicjatywy. Ale trzeba też pamiętać o wielu wcześniejszych inicjatywach, nawet z pierwszych lat XIX stulecia, które - choć jeszcze nieśmiałe i dalekie od dzisiejszego uniwersalizmu wyznaniowego - próbowały zwrócić uwagę chrześcijan na tragedię, a nawet skandal podziałów między nimi. Jedną z pierwszych takich akcji była działalność amerykańskiego duchownego protestanckiego Jamesa Haldane’a Stewarta, który w 1820 r. ogłosił „Wskazówki dla ogólnego zjednoczenia chrześcijan na rzecz wylania [na nich] Ducha Świętego”. W 20 lat później inny duchowny protestancki, ale w owym czasie już nawrócony na katolicyzm - Ignatius Spencer zaproponował działania na rzecz „zjednoczenia w modlitwie w intencji jedności”.
Potem kolejne inicjatywy stają się coraz częstsze i coraz konkretniejsze: anglikanie, ewangelicy różnych odłamów, a w 1894 r. również Leon XIII zachęcają wiernych do przeprowadzenia Oktawy Modlitw o Jedność w okresie uroczystości Zesłania Ducha Świętego.
Najczęściej jednak jako duchowych ojców Tygodnia wymienia się kilku duchownych, działających w różnych okresach: pastora anglikańskiego (który później przeszedł na katolicyzm) Paula Wattsona i jego współwyznawcę W. Jonesa, którzy po raz pierwszy zaczęli modlić się o jedność (wraz z innymi) w styczniu 1908 r. Oni też zaproponowali, aby ta akcja modlitewna trwała tydzień, przy czym początkowo miało się to rozpoczynać w uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Idea ta, choć spotkała się z dużym zainteresowaniem w różnych środowiskach, nie nabrała szerszego znaczenia, gdyż w owym czasie modlono się na ogół oddzielnie w swoich kościołach (tzn. anglikanie, katolicy, luteranie i inni u siebie) i raczej o pozyskanie innowierców do swoich wyznań.
Od 1926 r. ruch „Wiara i Ustrój” - jeden z nurtów istniejącego już wówczas międzynarodowego ruchu ekumenicznego, który był współtwórcą utworzonej w 1948 r. Światowej Rady Kościołów - zaczął wydawać „Sugestie na Oktawę Modlitw o Jedność Chrześcijan”. Zawierały one propozycje modlitw i nabożeństw w tej intencji, ale nie były ani zobowiązujące, ani zbyt popularne w ówczesnym chrześcijaństwie, jako że i sama idea ekumenizmu dopiero torowała sobie drogę.
Na początku lat trzydziestych XX wieku włączył się w akcję katolicki kapłan z Lyonu - ks. Paul Couturier (1881-1953). Zaproponował on nową formułę dla „wynalazku” Wattsona i Jonesa, a mianowicie modlitwę o jedność nie za innych chrześcijan, ale wraz z nimi. Podkreślał przy tym, że chodzi o „powszechny tydzień modlitwy o jedność chrześcijan na podstawie modlitwy pomyślanej dla takiej jedności, której chce Chrystus, i za pomocą środków, jakich On pragnie”. W ten sposób zaczęto się modlić w 1935 r. i tę datę można by przyjąć za początek praktykowanego dzisiaj Tygodnia.
W wymiarach międzynarodowych i prawdziwie międzychrześcijańskich ideę tę zaczął wcielać w życie w 1958 r. założony jeszcze przez ks. Couturiera w Lyonie Ośrodek „Jedność Chrześcijańska”, przygotowując temat na Tydzień Modlitwy wspólnie z Komisją „Wiara i Ustrój” ŚRK.
Kolejnym ważnym etapem na tej drodze było uchwalenie przez Sobór Watykański II w 1964 r. Dekretu o ekumenizmie, który m.in. podkreślał, że modlitwa, zwłaszcza wspólna, jest duszą ruchu ekumenicznego, i zachęcał do praktykowania Tygodnia Modlitw. A w 1967 r. rozpoczęła się regularna współpraca Kościoła katolickiego, reprezentowanego przez Sekretariat Jedności Chrześcijan (od 1988 r. Papieska Rada Popierania Jedności Chrześcijan), i ŚRK przy opracowywaniu haseł na kolejne Tygodnie. W 1994 r. włączyły się do niej także międzynarodowe organizacje młodzieży chrześcijańskiej: męskiej - YMCA i żeńskiej - YWCA.
Początkowo hasła do kolejnych Tygodni przygotowywano na wspólnych posiedzeniach przedstawicieli Kościoła katolickiego i ŚRK. W kwietniu 1974 r. w specjalnym liście do Kościołów członkowskich Rady i do innych uczestników ruchu ekumenicznego zaproponowano włączanie się miejscowych wspólnot chrześcijańskich do zgłaszania haseł i programów poszczególnych Tygodni. Jako pierwsi odpowiedzieli na ten apel chrześcijanie australijscy i ich propozycja stała się hasłem oktawy w roku 1975.

(KAI)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przeciwności pacjentów onkologicznych w walce o życie

2025-05-21 16:58

[ TEMATY ]

zdrowie

lekarz

Adobe Stock

W ciągu ostatniej dekady leczenie nowotworów przeszło prawdziwą rewolucję, która radykalnie zmieniła rokowania wielu pacjentów. Nowotwory, które kiedyś były wyrokiem, dziś stają się chorobami przewlekłymi. Choć leczenie onkologiczne jest coraz skuteczniejsze, nadal wiąże się z istotnymi skutkami ubocznymi i toksycznością, które mogą wpływać na jakość życia pacjenta. Wielu pacjentów chce świadomie i bezpiecznie wspierać swój organizm w walce z chorobą korzystając z potencjału medycyny komplementarnej. Dziś różne grupy interesu chcą odebrać im tę szansę.

Julia jeszcze jako nastolatka zachorowała na nowotwór mózgu. Diagnoza brzmiała strasznie: „gwiaździak drugiego stopnia, nieoperacyjny”. Dla Julii i jej mamy był to szok. Dotąd była aktywną nastolatką, uprawiała sport, lubiła taniec i pływanie. Choroba wywróciła ich życie do góry nogami. Po wielu miesiącach diagnozy trafiła do jednego z warszawskich szpitali, gdzie rozpoczęła chemioterapię. Bardzo szybko z wysportowanej nastolatki zmienia się nie do poznania. Miała problem z apetytem, schudła, często wymiotowała, wypadły jej włosy. Z dnia na dzień jej stan się pogarszał, a dotychczasowa terapia nie przynosiła oczekiwanych rezultatów. Z dnia na dzień jej ciało było coraz słabsze, jednak coraz silniejsza była chęć życia. – Nie chciałam rezygnować z leczenia konwencjonalnego, ale przez ogromne osłabienie organizmu nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Przede mną była studniówka i przede wszystkim matura. Nie chciałam rezygnować z życia – wspomina Julia.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego Karol Nawrocki nie składa pozwu w trybie wyborczym przeciwko Onetowi?

2025-05-26 21:23

[ TEMATY ]

wybory prezydenckie

Adobe Stock

„Wszystkie rozgrzane głowy, które domagają się trybu wyborczego w sprawie publikacji w Onet.pl powinny wiedzieć, że taki tryb jest praktycznie niemożliwy do zastosowania w tym przypadku. I sądzę, że doświadczony Onet.pl, obsługiwany przez całkiem niezłą kancelarię o tym wie, wiąże się jedynie z ryzykiem wieloletniego procesu o ochronę dóbr osobistych” - wskazał mecenas Bartosz Lewandowski we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych.

Portal Onet.pl przypuścił kłamliwy atak na Karola Nawrockiego, w którym powołując się na „anonimowe źródła”, bez żadnych dowodów oskarżył obywatelskiego kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego o to, że miał on uczestniczyć „w procederze sprowadzania prostytutek dla gości Grand Hotelu w Sopocie, gdy pracował tam jako ochroniarz”.
CZYTAJ DALEJ

Francja: Zgromadzenie Narodowe zgodziło się na legalizację eutanazji

2025-05-27 21:04

[ TEMATY ]

Francja

eutanazja

Zgromadzenie Narodowe

Adobe Stock

Po dwóch tygodniach dyskusji francuskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło w pierwszym czytaniu dwie ustawy: o opiece paliatywnej i prawie do pomocy w umieraniu, która oznacza legalizację wspomaganego samobójstwa i eutanazji. Pierwszy projekt uchwalono jednogłośnie, drugi stosunkiem głosów 305 za do 199 przeciw.

Katoliccy biskupi tego kraju od pewnego czasu wzywali do wyrażania sprzeciwu wobec tej drugiej propozycji. Jeszcze dziś biskupi regionu paryskiego (Ile-de-France) zwrócili się do parlamentarzystów z listem, w którym wskazali, że przyjęcie ustawy o pomocy w samobójstwie i eutanazji stanowiłoby „zbrodnię przeciwko godności, zbrodnię przeciwko braterstwu, zbrodnią przeciwko życiu”. Wskazali na konieczność rozróżnienia między śmiercią naturalną a świadomym spowodowaniem czyjejś śmierci. Wyrazili obawę, że prawo to mogłoby zostać w przyszłości wykorzystane wobec osób małoletnich, czy dotkniętych chorobą Alzheimera. Zaprosili parlamentarzystów do wsłuchania się w głos lekarzy, którzy mówią, że zadanie śmierci nie jest leczeniem, i w głos prawników, którzy przekonują, że ustawa taka naruszałaby równowagę prawną dotychczas obowiązujących przepisów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję