Reklama

Z prasy zagranicznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

The Jerusalem Post

Zapomniani ludzie

Kiedy chrześcijanie znikną z Ziemi Świętej - zastanawia się izraelski „The Jerusalem Post”. Jeżeli wszystko będzie tak jak teraz, to jedynie kwestia kilkudziesięciu lat.
Smutne były święta Bożego Narodzenia w Betlejem w tym roku. Łaciński patriarcha Jerozolimy abp Michel Sabbah nazwał dzisiejsze Betlejem „miastem konfliktu i śmierci”. W związku z zagrożeniem, pielgrzymów chcących świętować narodzenie Chrystusa w Betlejem było jak na lekarstwo. „W przeciągu 15 lat chrześcijanie będą nic nieznaczącą mniejszością, z duchownymi zawiadującymi parafiami i instytucjami, ale bez wspólnoty - czarno przewiduje baptysta Alex Awad ze szkoły biblijnej w Betlejem. Warunkiem zatrzymania tego trendu jest stabilne porozumienie palestyńsko-izraelskie. Bez niego trudno marzyć o tym, żeby chrześcijanie pozostali w miejscu narodzenia Chrystusa.
To właśnie Betlejem jest tym miastem, w którym nastąpił największy exodus chrześcijan. Dziś zamieszkuje je 30 tys. ludzi, z czego tylko ok. 5 tys. to chrześcijanie. - Nie ma życia, nie ma pracy, nie ma przyszłości w Betlejem - mówił dziennikarzowi „The Jerusalem Post” M. Raheb, chrześcijanin pochodzenia arabskiego z odległej o 8 km Jerozolimy. - Czujemy się jak zapomniani ludzie - mówią światu chrześcijanie z Betlejem.

The Times

Wypędzany Chrystus

Reklama

Brytyjski „The Times” zajął się podobnym do „The Jerusalem Post” problemem, choć ujął go trochę szerzej. Cyfry nie kłamią. Obecność chrześcijańska na Bliskim Wschodzie stale maleje, a oliwy do ognia dodała interwencja w Iraku. Miejscowi chrześcijanie uważani są za sprzymierzeńców wojsk obecnych w Iraku. Ich sytuacja staje się nieznośna. Otrzymują pogróżki, są mordowani, wreszcie ze strachu emigrują. W Turcji jeszcze w 1920 r. było 15 proc. chrześcijan. Dziś stanowią 1 proc. populacji. W tym samym czasie co trzeci mieszkaniec terenów Syrii był chrześcijaninem. Dziś - co dziesiąty. Przykłady można mnożyć. Anglikański kapłan Andrew White mówił dziennikarzowi „The Timesa”, że wojna w Zatoce ma bezpośredni wpływ na sytuację chrześcijan na Bliskim Wschodzie. Pogorszyła ją, i to znacznie. Ks. White pracuje w kościele św. Jerzego w Bagdadzie. Wszyscy pracownicy parafii zostali zamordowani, a członkowie parafii permanentnie otrzymują pogróżki. Najczęściej w postaci listu z dołączoną kulą.
Chrześcijanie więc, jak tylko mogą, emigrują. Ocenia się, że na Zachodzie zamieszkuje już ok. 4 mln chrześcijan pochodzenia arabskiego. Na Bliskim Wschodzie jest ich tylko trzy razy więcej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Catholic Digest

Korzenie Benedykta XVI

Reklama

„Catholic Digest” w grudniowym wydaniu zamieszcza obszerny artykuł o rodzinnych stronach Papieża Benedykta XVI - Bawarii. Na początku opisuje różnice pomiędzy Bawarią a innymi częściami Niemiec, podkreślając katolicki charakter tego regionu oraz jego znaczenie dla niemieckiej gospodarki. - Korzenie Papieża są osadzone w bogatym, pełnym wiary i ciężkiej pracy regionie. - Moje serce bije po bawarsku - miał swego czasu powiedzieć Ojciec Święty dziennikarzom w Rzymie.
Jakie są więc te bawarskie korzenie Papieża? Dziennikarz miesięcznika rozmawiał z wieloma ludźmi, którzy znali Josepha Ratzingera z jego bawarskich lat. Co ciekawego powiedzieli? Podkreślali przede wszystkim jego zdolności intelektualne. Prof. Widmar Tanner razem z ks. prof. Josephem Ratzingerem pracowali w rektoracie Uniwersytetu w Ratyzbonie. - Był bardzo przyjacielski - mówił Tanner. Był wyjątkowym mówcą, zarazem jednak pozostawał bardzo skromny. Wolał być w cieniu niż na świeczniku. - W polemikach - chwalił intelekt obecnego Ojca Świętego Tanner - przeważnie jego argumenty brały górę. Profesor mówił też o niesprawiedliwych komentarzach po wyborze kard. Ratzingera, określających go jako despotę. - Ci, którzy go naprawdę znają, wiedzą, że umie słuchać i dąży do zgody - skwitował.
- Wszyscy podziwialiśmy Josepha za jego ciężką pracę - mówił z kolei ks. prof. Rupert Berger, wyświęcony w 1951 r. razem z Josephem Ratzingerem, który jest jednym z jego najbliższych przyjaciół, opowiadając o latach wspólnej młodości, studiów i kapłaństwa. Student Ratzinger siedział nieustannie nad książkami i trudno go było wyciągnąć na jakąś rozrywkę. Czasem udawało się to z teatrem lub z operą. - Bardzo cenił sobie swoją prywatność i choć był przyjacielski, to swojej przyjaźni nie narzucał - opowiadał kolega ze studenckiej ławy. - Lubi się śmiać, ale nie jest tym, który opowiada dowcipy - odpowiedział na pytanie o poczucie humoru Benedykta XVI.

L’ Avvenire

Krwawa lista

W tym roku na całym świecie poniosło śmierć 24 misjonarzy katolickich - tradycyjnie już na przełomie roku podała watykańska agencja Fides. Od początku trzeciego tysiąclecia ta krwawa lista liczy już 215 nazwisk. W tym kontekście dziennik włoskiego Episkopatu „L’ Avvenire” przypomina słynne słowa sługi Bożego Jana Pawła II o „powrocie do Kościoła męczenników”. Po raz kolejny mamy dowód na „globalizację męczeństwa” - podkreśla dziennik. Krew chrześcijan zrosiła niemal wszystkie kontynenty, choć - jak podkreślono w komentarzu - w różnym stopniu. Męczeństwo jest fenomenem właściwym dla tzw. terenów misyjnych, ale także dla miejsc o ugruntowanej wierze w Chrystusa. - Warto pamiętać, że 60-letnia siostra zakonna Karen Klimczak została zamordowana w Buffalo, w USA. Data też jest wymowna. Stało się to 14 kwietnia 2006 r., w Wielki Piątek. Została zdradzona przez byłego więźnia, który pracował u sióstr. „L’ Avvenire” wspomina także zagrożenie ze strony muzułmanów, wymieniając przypadek włoskiego misjonarza z Turcji ks. Andrei Santora i s. Leonelli Sgorbati, zabitej w Somalii. Także w krajach oficjalnie chrześcijańskich leje się znów krew męczenników. Lista jest długa: Kenia, Brazylia, Kolumbia. Czemu? Cytowany amerykański ks. James Walsh przyczynę określa takimi słowami: „Chrześcijaństwo jest rodzajem dynamitu i kiedy misjonarze są wysyłani, aby go przepowiadać, trzeba spodziewać się eksplozji.

(pr)

Inwazja satanizmu

Kościół we Francji niepokoi się o miejsca kultu. W ostatnich latach zaobserwowano szybko wzrastającą liczbę przypadków profanacji miejsc świętych. Świątyń i cmentarzy. W 2004 r. zanotowano 130 takich wydarzeń. Rok później już 214. Wzrost jest 60-procentowy. Gdzie tkwią przyczyny? Francuscy duchowni dostrzegają je w satanizmie, który zbiera żniwo wśród pewnych kręgów francuskiej młodzieży. Gdzie młodzi Francuzi spotykają się z ideologią satanizmu? Przede wszystkim w internecie, ale także na koncertach zespołów, które nie ukrywają swych sympatii.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litwa: przywódcy kraju ewakuowani do schronów

2025-07-10 15:01

[ TEMATY ]

Litwa

przywódcy kraju

premier Gintautas Paluckas

Adobe Stock

Białoruś naruszyła przestrzeń powietrzną Litwy

Białoruś naruszyła przestrzeń powietrzną Litwy

Najwyżsi rangą przedstawiciele litewskich władz, przewodniczący Sejmu Saulius Skvernelis i premier Gintautas Paluckas, zostali w czwartek ewakuowani do schronów w związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej Litwy przez Białoruś. Prezydent Gitanas Nauseda przebywa w czwartek z wizytą w Irlandii.

Początkowo podejrzewano, że z Białorusi wleciał na Litwę jeden z dronów kamikadze Shahed, których Rosja używa w wojnie z Ukrainą. Później Państwowa Służba Ochrony Granic (VSAT) poinformowała, że granicę białorusko-litewską przekroczył nieduży samolot amatorskiej konstrukcji.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Bechara Raï: państwa muszą zmienić perspektywę

2025-07-11 16:01

[ TEMATY ]

Liban

Kardynał Bechara Raï

KAI

Kardynał Bechara Raï

Kardynał Bechara Raï

- Model libański obejmuje wartości chrześcijańskie i muzułmańskie, dlatego możliwe jest pokojowe współżycie. Chcemy, by tak pozostało i aby wszyscy Libańczycy, chrześcijanie i muzułmanie, pozostali w kraju. To samo dotyczy Syrii i Iraku. Chcemy, aby chrześcijanie i muzułmanie pozostali, bo wspólne życie prowadzi do umiarkowanego islamu. Jeśli wszyscy wyjadą - kto będzie rządził Syrią, Irakiem, Egiptem? Tego nikt nie wie - mówi Kardynał Bechara.

Jako przykład współistnienia podaje edukację. W 2024 roku, papieska organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie wspierała ponad 160 szkół w regionie. W Libanie wielu muzułmanów posyła dzieci do szkół katolickich - są one bowiem wzorem wspólnego życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję