Reklama

gadu-gadu z księdzem

Lęk przed Bogiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uważam, że dużo ludzi się nie nawraca i nie zmienia, bo tak naprawdę boją się Boga. W większości jesteśmy tchórzami wobec Pana Boga i wolimy żyć głupio, źle, ale po swojemu. Niech mi Ksiądz wytłumaczy, dlaczego ludzie boją się Boga, skoro On chce tylko samego dobra dla człowieka? Ja się ciągle zbliżam do Jezusa, ale jakoś nie mam odwagi uwierzyć Mu tak do końca i we wszystkim (pytanie z rekolekcji adwentowych).

To pytanie postawił mi na rekolekcjach pewien młody człowiek. Nie miałem wtedy okazji, żeby odpowiedzieć, więc postanowiłem je przenieść do naszej rubryki „gadu-gadu”. A problem jest naprawdę ważny. To rekolekcyjne pytanie posłużyło mi zresztą do świątecznego kazania. Nawet ogłoszenie przez aniołów nowiny o Bożym narodzeniu zostało poprzedzone wezwaniem skierowanym do pasterzy: „Nie bójcie się!”. Rzeczywiście, czasem boimy się Boga. Pasterze z Betlejem boją się Boskiej światłości. Zapewne są ludźmi ciemności i światłość jest zawsze ryzykiem odsłonięcia się ich słabości. Ludzie boją się Boga, bo żyją w ciemności i mają sporo brudów, a każde światło pokazuje im prawdę o tym. Proszę sobie wyobrazić wykwintne przyjęcie i nagłe odkrycie, że na waszym ubraniu jest pełno plam. W takiej sytuacji wolicie schować się w ciemności, bo tam, gdzie ciemniej, inni nie zauważą waszego zaplamionego ubrania. Pasterzy poraził blask z nieba, jakaś niewyobrażalna jasność, przy której poczuli się pewnie mali i bezradni. Poczucie swojej słabości może być kolejnym powodem lęku przed Bogiem. Pewnie dlatego Bóg rodzi się w ubóstwie i bezradności dziecka, aby ośmielić wszystkich ludzi prostych i borykających się ze swoimi słabościami. Skoro jesteśmy przy kończącym się okresie Bożego Narodzenia, trzeba też powiedzieć, że Boga boi się także król Herod i arcykapłani w Jerozolimie. Ci, którzy mają władzę i wydaje im się, że wszystko podlega ich kontroli, również mogą wystraszyć się Pana Boga. On jest zagrożeniem dla ich poczucia władzy i Kimś, z kim muszą się liczyć. Oczywiście, tylko ci, którzy źle pojmują władzę, mogą bać się Boga. Zapewne jest jeszcze wiele innych powodów lęku przed Bogiem. Nietrudno zauważyć, że i dziś ludzie często boją się całkowicie zawierzyć Bogu. Jan Paweł II rozpoczął swój pontyfikat od słynnego zdania: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Odkupicielowi”. Ojciec Święty doskonale rozumiał, że wielu ludzi boi się dziś otworzyć całkowicie bramę swojego serca dla Boga. W wielu swoich tekstach do młodzieży tłumaczył młodym, aby nie bali się Boga, tego, że Bóg zagraża ich wolności, szczęściu i przyjemnemu sposobowi życia.
Na tych samych rekolekcjach adwentowych zdarzyła mi się ciekawa rozmowa z chłopcem z II klasy szkoły podstawowej. Podczas Mszy św. roratnich dzieci losowały, które z nich zabierze do domu na 24 godziny glinianą figurkę Dzieciątka Jezus. Po Mszy św. podszedł do mnie wspomniany chłopiec. „A właśnie, że ja nie chciałbym wylosować Jezusa!” - zwierzył mi się zdecydowanym głosem. „Czemu byś nie chciał?” - zapytałem. „Bo jak bym Go wylosował, to najpierw bałbym się, że Go rozbiję w drodze do domu. A najgorsze, że jak ten Jezus byłby z nami w domu, to trzeba by się było dużo modlić, nie można byłoby bić się z siostrą i rodzice nie mogliby się ze sobą kłócić!”. Ta szczera odpowiedź dziecka chyba najlepiej oddaje, dlaczego czasem boimy się przyjąć Boga do swojego życia: bo pewnie musielibyśmy się zmienić!

Na listy odpowiada ks. dr Andrzej Przybylski, duszpasterz akademicki z Częstochowy. Zachęcamy naszych Czytelników do dzielenia się wątpliwościami i pytaniami dotyczącymi wiary. Na niektóre z nich postaramy się znaleźć odpowiedź. Można napisać w każdej sprawie: pytania@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wakacyjna propozycja: Caravaggio w Rzymie na Rok Jubileuszowy

2025-07-18 10:37

[ TEMATY ]

Rzym

Caravaggio

Wojciech Rogacin / Family News Service

Caravaggio w Rzymie

Caravaggio w Rzymie

Ogromną popularnością cieszy się w Rzymie wystawa Caravaggio 2025. Zorganizowana z okazji Roku Jubileuszowego, ogłoszonego przez papieża Franciszka, gromadzi wielkie arcydzieła artysty, który z Rzymem związany był w swoich najbardziej burzliwych i twórczych latach. 18 lipca przypada 415. rocznica śmierci Caravaggia.

Cztery sale na parterze pięknego palazzo Barberini od 7 marca zajmują jedne z najbardziej znanych dzieł Michalangelo Merisiego, powszechnie znanego jako Caravaggio.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Marii Magdaleny

[ TEMATY ]

nowenna

św. Maria Magdalena

źródło: wikipedia.org

Chrystus ukazuje się Marii Magdalenie, Aleksandr Andriejewicz Iwanow, 1834

Chrystus ukazuje się Marii Magdalenie, Aleksandr Andriejewicz Iwanow, 1834

Zapraszamy do wspólnej modlitwy nowennowej przed świętem św. Marii Magdaleny.

CZYTAJ DALEJ

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz Szczygieł

2025-07-18 17:59

[ TEMATY ]

ksiądz

zmarły

Kępno

Parafia pw św Marcina w Kępnie

Z wielkim ubolewaniem przekazujemy, że dziś niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz Szczygieł - nasz wikariusz.

Aktualnie nie znamy szczegółów dotyczących pożegnania - będziemy na bieżąco przekazywać informację.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję