Reklama

85-lecie Duchaczy w Polsce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Misyjne Zgromadzenie Ducha Świętego (CSSp), założone 303 lata temu we Francji, działa w Polsce od 85 lat. W świecie Zgromadzenie liczy 3000 duchaczy i pracuje w 60 krajach. Polska prowincja liczy obecnie 80 współbraci, z czego 33 ojców i braci pracuje na misjach, 15 odbywa formację podstawową. Dom prowincjalny znajduje się w Bydgoszczy przy al. Jana Pawła II. Dom nowicjatu mieści się w Chełmszczonce, oddalonej 15 km od Bydgoszczy. Zgromadzenie posiada również swe placówki w Puszczykowie k.Poznania, w Cielądzu k. Rawy Mazowieckiej, w Chojnicach oraz Zbyszycach k. Nowego Sącza, a także drugi dom w Bydgoszczy przy ul. Glinki. Duchacze prowadzą w tych miejscowościach sześć parafii. Kapłani Zgromadzenia posługują jako kapelani w dwóch zakładach karnych, w szpitalu, w Domu Pomocy Społecznej oraz u Sióstr Klarysek od Wieczystej Adoracji w Bydgoszczy. Wraz z Zakonem Kawalerów Maltańskich w Puszczykowie k. Poznania Zgromadzenie prowadzi dom dziennego pobytu dla osób z porażeniem mózgowym. Od 1976 r. w Bydgoszczy istnieje Misyjne Wyższe Seminarium Duchowne. Arcybractwo Ducha Świętego szerzy kult Trzeciej Osoby Boskiej. W Bydgoszczy funkcjonuje prowadzone przez Zgromadzenie „Radio PLUS” oraz wydawany jest dwumiesięcznik „Posłaniec Ducha Świętego”.

Kartka z historii prześladowań zgromadzenia w Polsce

7 października 1937 r. Zgromadzenie zakupiło we wsi Włóki-Chełmszczonka, oddalonej 15 km od Bydgoszczy, młyn wodny i ponad 25-hektarowe gospodarstwo. O. Paweł Barański, który został pierwszym przełożonym, zamieszkał tam z początkiem 1938 r. Wraz z nim przybyli bracia zakonni Zefiryn Zapolski i Paweł Garlewski. Na początku II wojny światowej, w listopadzie 1939 r. o. Paweł został aresztowany przez hitlerowców i osadzony w obozie w Dachau, gdzie zmarł 16 lipca 1942 r. w opinii świętości; dzisiaj toczy się jego proces beatyfikacyjny. Zgromadzenie zostało zmuszone do opuszczenia domu. Powróciło tu w połowie 1945 r. Przez krótki czas przełożonym był o. Józef Krzoska, a po nim o. Piotr Pilarski, który szczególnie troszczył się o przesiedleńców ze wschodnich terenów Polski.
Rozwój domu zakonnego został przerwany przez aresztowanie w listopadzie 1949 r. ojców i braci w Bydgoszczy i Puszczykowie. Rok później komunistyczne władze PRL odebrały Zgromadzeniu ziemię i upaństwowiły młyn, a w połowie lat 50. XX wieku próbowały zmusić współbraci do całkowitego opuszczenia domu. Ówczesny przełożony o. Leon Zaremba skutecznie się temu przeciwstawił. Bardzo jednak trudno było żyć w domu, który praktycznie pozbawiony został jakichkolwiek dochodów. Sytuacja była tak ciężka, że bracia zakonni podejmowali pracę w okolicznych gospodarstwach, by zarobić na swoje utrzymanie. W latach 60. ubiegłego wieku odzyskano część posiadłości.
Po o. Zarembie przełożonymi w Chełmszczonce byli: o. Alfons Falenczyk, o. Kazimierz Nowak i o. Józef Rodzik. Ten ostatni w latach 70. podjął się odbudowy zniszczonego gospodarstwa i domu, by przeznaczyć go na nowicjat. W 1982 r. do Chełmszczonki przybył o. Stefan Smolarek, który dokończył rozpoczęte dzieło. l września 1983 r. otworzono w Chełmszczonce nowicjat Zgromadzenia Ducha Świętego, w którym obecnie przebywa 5 nowicjuszów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pustelnik z Góry Maryi

Niedziela Ogólnopolska 25/2022, str. 20

[ TEMATY ]

patron tygodnia

pl.wikipedia.org

Św. Wilhelm z Vercelli

Św. Wilhelm z Vercelli

Założył siedem eremów i dał początek sławnemu we Włoszech sanktuarium maryjnemu na Montevergine.

Święty Wilhelm, gdy miał 15 lat, przywdział habit zakonny. Potem postanowił nawiedzić jako pielgrzym najgłośniejsze za jego czasów miejsca święte. Udał się więc do Hiszpanii na grób św. Jakuba Apostoła w Santiago de Compostela, a następnie pielgrzymował po Włoszech. Chciał dotrzeć także do Ziemi Świętej, jednak w Brindisi spotkał się ze św. Janem z Matery, przyszłym założycielem nowej rodziny zakonnej, i ten zachęcił go do życia w pokucie. Pierwszą pustelnię Wilhelm zbudował we Włoszech, na Górze Maryi (Montevergine), na wysokości 1270 m. Sława jego osoby ściągała jednak do niego uczniów, którzy wybudowali obok niego domki oraz kościółek. Dla pewnego porządku Wilhelm ułożył regułę. Powstała kongregacja zakonna (wilhelmianie), która z biegiem czasu została włączona do rodziny benedyktyńskiej.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10 przestępstw seksualnych wobec dzieci

2024-06-25 10:25

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Angielska diecezja Portsmouth nie komentuje sprawy polskiego ks. Piotra Glasa, oskarżonego o 10 przestępstw wobec osób małoletnich. Miał się ich dopuścić w latach 2002-2008, gdy był duszpasterzem na wyspie Jersey.

W „Przesłaniu do wiernych świeckich i duchowieństwa” opublikowanym na stronie internetowej diecezji poinformowano jedynie, że od czasu, gdy diecezja została powiadomiona przez policję z Jersey o oskarżeniach wobec duchownego, ks. Glas - zgodnie z obowiązującymi procedurami kościelnymi - nie pełni posługi duszpasterskiej.

CZYTAJ DALEJ

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

O. Bortnik zauważa, że patrząc na czerwcowe pielgrzymowanie, widać niejakie ożywienie. Są parafie, które po latach przerwy spowodowanej nie tylko pandemią, powracają do zwyczaju letnich „rekolekcji w drodze”. Teraz to specjalny czas dla Ślązaków. W czerwcu, a zwłaszcza lipcu nie ma prawie dnia, by na Jasną Górę nie przychodzili wierni z Górnego Śląska. Często jest to jeden dzień w drodze, jeden na Jasnej Górze i powrót pieszo. Niektórzy pozostają na Jasnej Górze nawet kilka dni. Do pielgrzymów pieszych dołączają wierni, którzy docierają autokarami, rowerami, a nawet biegiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję