Reklama

Kościół

Arcybiskup Homsu: boimy się, że z powodu Ukrainy ludzie zapomną o Syrii

Boimy się, że z powodu wojny na Ukrainie ludzie zapomną o Syrii – powiedział melchicki arcybiskup Homsu – Jean-Abdo Arbach. Przebywa on w Hiszpanii, by w ramach papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie zbierać fundusze dla syryjskich katolików i uwrażliwiać na problemy kraju zniszczonego przez wojnę.

[ TEMATY ]

Syria

Archiwum Caritas Polska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas Mszy św.w bazylice Najświętszego Serca Jezusowego w Gijón greckokatolicki hierarcha stwierdził, że „mieszkańcy Syrii mają prawo do godnego życia w pokoju”. Tymczasem o ile wcześniej umierali oni z powodu wojny, to obecnie „umierają z głodu”. – To się musi skończyć – podkreślił abp Arbach.

Za najważniejsze uznał zniesienie po 10 latach wojny embarga przez państwa, które nałożyły ja na eksport z Syrii i import do tego kraju, gdyż „jeszcze bardziej pogarsza to sytuację” mieszkańców kraju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poinformował, że „głowa rodziny zarabia 40-60 dolarów miesięcznie i za to rodzina musi się wyżywić, ubrać, iść do lekarza”. – Poważny kryzys gospodarczy, który kraj przeżywa, zabija ludzi z głodu – zaalarmował arcybiskup Homsu. Wyraził obawę, że trwająca wojna na Ukrainie sprawi, że ludzie zapomną o Syrii i nie napłynie do niej pomoc, a „każda pomoc służy uratowaniu jakiegoś człowieka”.

Zwrócił uwagę, że „dżihadyści zniszczyli uprawy w większej części kraju, który żyje z rolnictwa”. Na przykład na ternie należącym do arcybiskupstwa melchickiego wycięto 1500 drzew oliwnych, z którego owoców produkowano oliwę. Na to, by znowu można było zebrać plony z pól, trzeba teraz poczekać cztery lata.

Homs, liczące niemal milion mieszkańców, było przed wojną trzecim do co do wielkości miastem Syrii, po Damaszku i Aleppo. W czasie wojny zostało kompletnie zniszczone. Katolicy stanowią 2 procent jego mieszkańców. – Religie współżyją tam w pokoju i zgodzie. Spotykamy się ze wszystkimi: prawosławnymi, Ormianami, także muzułmanami, aby żyć cicho i spokojnie – zaznaczył abp Arbach.

2022-05-23 14:19

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup Aleppo: turecka ofensywa w Syrii to „zbrodnia”

[ TEMATY ]

Syria

wojna

Turcja

youtube.com

Katolicki biskup Aleppo, Georges Abou Khazen, w ostrych słowach zareagował na turecką ofensywę wojskową w Syrii. „Jesteśmy bardzo zaniepokojeni” - powiedział 14 października w rozmowie z Radiem Watykańskim katolicki biskup Aleppo. „Wojna jest podwaliną pod kolejne wojny i nie stanowi rozwiązania, zwłaszcza w regionie takim jak ten, że wszystkimi żyjącymi tam grupami etnicznymi i religijnymi" - stwierdził wikariusz apostolski Aleppo i podkreślił: "To, co tu przeżywamy, to ludzki dramat, to zbrodnia”.

W regionie, z którego teraz ucieka tak wielu ludzi, reprezentowane są wszystkie mniejszości chrześcijańskie, jak Asyryjczycy, syryjscy Chaldejczycy, czy Ormianie, zwrócił uwagę hierarcha. „Wielu ich przodków wymordowano w Turcji, tu żyją potomkowie tych, którzy zdołali się uratować przed masakrami i to oni teraz doświadczają napaści Turków na ich kraj”.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Święto Konstytucji 3 Maja – Msza święta w intencji Ojczyzny w Przemyślu

2025-05-05 09:42

kl. Krzysztof Zawada

Uroczystościom towarzyszyły poczty sztandarowe

Uroczystościom towarzyszyły poczty sztandarowe

W sobotę, 3 maja 2025 r., gdy Kościół czci Najświętszą Maryję Pannę Królową Polski, główną patronkę Polski i archidiecezji przemyskiej, w Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu bp Krzysztof Chudzio przewodniczył uroczystej Eucharystii w intencji Ojczyzny.

W homilii biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej przypominał, że Maryja rzeczywiście jest Królową. – Przekonują nas o tym słowa Jezusa z krzyża, w których objawia On światu, kim jest Maryja i jaka jest Jej rola. Łatwo zauważyć, że królujący z krzyża Pan ofiaruje nam Maryję, jako naszą Matkę, a w tym i Królową – powiedział kaznodzieja i zaznaczył, że kiedy Mieszko postawił na Polskiej ziemi krzyż to Maryja stanęła obok tego krzyża i od tej pory rozpoczęło się Jej królowanie dla narodu polskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję