Reklama

Franciszek

Papież: świat jest pełen chrześcijan, odmawiających słowa Credo, ale nie wprowadzających je w życie

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Wiara zawsze prowadzi do świadectwa. Jest ona spotkaniem z Jezusem Chrystusem, z Bogiem, z tego spotkania się rodzi i prowadzi do świadectwa" - podkreślił Ojciec Święty podczas porannej Eucharystii sprawowanej w Domu Świętej Marty. W swojej homilii odniósł się do pierwszego czytania liturgicznego (Jk 2,14-24.26), gdzie św. Jakub mówi, że wiara bez uczynków jest martwa. Papież pamiętał też w modlitwie o emerytowanym arcybiskupie Florencji, kard. Silvano Piovanelli obchodzącym dziś 90.te urodziny.

Franciszek zauważył, że świat jest pełen chrześcijan, odmawiających słowa Credo, ale nie za bardzo wprowadzających je w życie, czy też erudytów, którzy potrafią zaszufladkować teologię w wiele możliwości, jednakże wiedza ta nie ma żadnego konkretnego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Na to zagrożenie już przed dwoma tysiącami lat wskazywał św. Jakub, zaznaczając, że wiara bez uczynków martwa jest sama w sobie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Także i my pod tym względem często błądzimy. Słyszymy, że ktoś powiada: «mam tak wielką wiarę, wierzę w pełni, we wszystko...». A może osoba wypowiadająca te słowa żyje letnio, kiepsko. Jej wiara jest teoretyczna, ale nie jest żywa w jej życiu. Apostoł Jakub, gdy mówi o wierze, to mówi właśnie o doktrynie, o tym co jest treścią wiary. Można jednak znać wszystkie przykazania, wszystkie proroctwa, wszystkie prawdy wiary, ale jeśli nie mają one odbicia w praktykowaniu, w dziełach na nic się zdadzą. Możemy odmawiać Credo teoretycznie, nawet bez wiary i jest wiele osób, które tak czynią. Nawet demony! Diabeł doskonale zna, to co mówimy w Credo i wie, że jest to prawda" - stwierdził Ojciec Święty.

Papież przypomniał słowa Jakuba: "Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz - lecz także i złe duchy wierzą i drżą". Dodał, że różnica polega na tym, iż demony "nie mają wiary", ponieważ wiara nie jest posiadaniem wiedzy, ale przyjęciem Bożego orędzia, które przyniósł Chrystus. Wskazał na zawarte w Ewangelii dwa znaki ludzi, którzy wiedzą w co powinno się wierzyć, ale nie mają wiary. Pierwszym z nich jest kazuistyka, reprezentowana przez tych, którzy pytali Jezusa, czy godziwe jest płacenie podatków, zaś drugim ideologia.

Reklama

"Chrześcijanie, którzy uważają wiarę za system idei, ideologii - byli tacy również w czasach Jezusa. Apostoł Jan mówi o nich, że są antychrystem, ideolodzy wiary niezależnie od tego spod jakiego byliby znaku. W tym czasie byli gnostycy, ale także wielu innych ... Tak więc ci, którzy popadają w kazuistykę czy też ideologię, to chrześcijanie, którzy znają naukę, ale nie wierzą, jak demony. Różnica polega na tym, że demony drżą oni zaś nie: oni żyją spokojnie" - stwierdził Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał, że w Ewangelii spotykamy przykłady ludzi, którzy nie znają doktryny, ale mają wielką wiarę, jak choćby kobieta kananejska, prosząca o łaskę wyrwania swej córki z mocy demonów, czy Samarytanka otwierająca swe serce, bo nie spotkała prawd abstrakcyjnych, ale Jezusa Chrystusa. Jest też i ślepiec uzdrowiony przez Jezusa. Trzy osoby ukazujące, że wiara i świadectwo są nierozłączne.

"Wiara zawsze prowadzi do świadectwa. Wiara to spotkanie z Jezusem Chrystusem, z Bogiem, z tego spotkania się rodzi i prowadzi do świadectwa. To właśnie pragnie powiedzieć Apostoł: wiara bez uczynków, wiara która nie angażuje, nie prowadzi do świadectwa nie jest wiarą. Są to słowa i nic poza słowami" - zakończył swoją homilię papież Franciszek.

2014-02-21 13:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek w Tiranie dziękuje Albańczykom za odwagę w czasach komunistycznej dyktatury

[ TEMATY ]

papież

pielgrzymka

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Z udziałem kilkudziesięciu tysięcy wiernych Franciszek przewodniczył w południe Mszy św. na placu Bł. Matki Teresy z Kalkuty w Tiranie. "Niech świadectwo męczenników wspiera kroki albańskiego Kościoła na drodze miłości, wolności, sprawiedliwości i pokoju – modlił się papież. Przed modlitwą „Anioł Pański”. Ojciec Święty wezwał młodzież do odrzucenia bałwochwalstwa pieniądza, fałszywej indywidualistycznej wolności, uzależnień i przemocy oraz budowania kultury spotkania i solidarności, życia wielkodusznego w dobru i prawdzie. W Eucharystii uczestniczyli także pielgrzymi z Czarnogóry, Macedonii, Kosowa i innych krajów Europy.

W homilii nawiązując do czytanej Ewangelii Franciszek życzył albańskim katolikom, by pokój gościł w ich domach, sercach i ojczyźnie. Przypomniał czasy brutalnej dyskryminacji i męczeństwa, kiedy komunistyczni władcy usiłowali usunąć Boga z serc wierzących i z życia narodu, do którego Ewangelia dotarła już przed dwoma tysiącami lat. Zaznaczył, że Albania jest krajem męczenników, który mimo wszelkich okrucieństw doświadczył też bliskości Boga. "Patrząc wstecz na te lata okrutnych cierpień i surowych prześladowań katolików, prawosławnych i muzułmanów, możemy powiedzieć, że Albania jest krajem męczenników. Wielu biskupów, kapłanów, zakonników i wiernych świeckich zapłaciło życiem za swą wierność. Nie zabrakło dowodów wielkiej odwagi i konsekwencji w wyznawaniu wiary. Jak wielu chrześcijan nie ugięło się przed pogróżkami, ale podążało nadal bez wahania obraną drogą!" - mówił Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Jak działa Duch Święty?

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Przytoczę historię o pewnym chłopcu – trudno powiedzieć, czy wydarzyła się ona naprawdę. Otóż ten chłopiec poszedł kiedyś do spowiedzi. Nie był jednak rozmowny podczas tej spowiedzi, powiedział tylko: „Niech ksiądz mi przebaczy, ponieważ zgrzeszyłem: obrzucałem błotem i kamieniami autobusy i pociągi oraz nie wierzę w Ducha Świętego”. Jak by nie patrzeć na tę historię, jedno wydaje mi się bardzo naiwne, a nawet wręcz głupie: nie wierzyć w Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Nawrócenie albo śmierć

2024-05-19 20:41

Tomasz Lewandowski

Katecheza bpa Macieja Małygi rozpoczęła otwarcie synodu w naszej diecezji.

Katecheza bpa Macieja Małygi rozpoczęła otwarcie synodu w naszej diecezji.

– To jest święto Ludu Bożego, nasz Wieczernik – mówił podczas ostatniej katechezy przed rozpoczęciem II Synodu Archidiecezji Wrocławskiej bp Maciej Małyga.

Katecheza, w której bp Małyga odwołał się do Listu do Kościoła w Laodycei, była pierwszym punktem oficjalnego otwarcia synodu w naszej diecezji. Po niej wszyscy zebrani na czele z relikwiami kilkudziesięciu świętych, przeszli w uroczystej procesji z kościoła NMP na Piasku do katedry wrocławskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję