Reklama

Krótka historia islamu

Islam jest najmłodszą z religii. Zaistniał dopiero w VI wieku po Chrystusie i stworzył prężną muzułmańską cywilizację. Jego twórcą był Mahomet (570-632), bogaty kupiec.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na zamieszkanych przez koczownicze plemiona pustynnych terenach Półwyspu Arabskiego istniały kupieckie osady, jak Mekka, Medyna, Taif. Arabowie nie nadawali bóstwom ludzkich postaci, jak czyniły to okoliczne narody. Ich religią był polidemonizm, czyli upatrywanie istnienia złośliwych sił wyższych (dżinów) w drzewach, źródłach, kamieniach. Szczególnym przedmiotem czci był tajemniczy Czarny Kamień w Mekce, czczony do tej pory.

Kontakty z judaizmem oraz chrześcijaństwem wywarły duży wpływ na religijne poglądy Mahometa. Początkowo starał się pozyskać przychylność Żydów, jednakże nie został zaakceptowany. Jego rozgoryczenie z powodu odrzucenia zmieniło się w otwartą nienawiść. Potem głosił: „O wierni, nie wybierajcie Żydów i chrześcijan na sojuszników. Niechaj się sami bronią. Kto się z nimi przyjaźni, staje się jako jeden z nich. Bóg nie znosi ludu grzesznego”. Nigdy więc nie doszło pomiędzy tymi religiami do zbliżenia. Przeciwnie, z wieku na wiek narastały konflikty.
Idee religijne twórcy islamu zostały spisane w Koranie. Głosił on wiarę w jednego Boga, Allaha, a siebie ogłosił największym z proroków, który otrzymał od Boga objawienie dotyczące zasad życia religijnego. Jednym z obowiązków muzułmanina - oprócz modlitwy, postu, jałmużny i pielgrzymki do Mekki - jest podejmowanie świętej wojny przeciw niewiernym (dżihad). Ten ostatni nakaz uświęcał błyskotliwe podboje okolicznych narodów i stanowił wielką siłę wyznawców islamu.
Ekspansja arabska w imię ideałów religijnych szybko doprowadziła, już w VII wieku, do zajęcia wielkich obszarów w Azji, Afryce, a wiek później do zakusów podboju Europy. Błyskawicznie zdobywano azjatyckie i afrykańskie terytoria Cesarstwa Rzymskiego. Już w 638 r. zdobyto Syrię, a z nią Jerozolimę, w 642 r. podbito Persję (dzisiejsze tereny Iraku i Iranu) i ruszono na podbój Dalekiego Wschodu, docierając nawet do Indusu. W 661 r. stolicę przeniesiono z Mekki do Damaszku, a w Bagdadzie w 749 r. utworzono kalifat. W tym samym czasie podbito Egipt (641 r.) i zaczęto podbój Północnej Afryki. Już w 711 r. przeprawiono się do Hiszpanii i wkroczono na ziemie Franków („Pieśń o Rolandzie” - 732 r.).
Chrześcijaństwo, kwitnące na obszarach dzisiejszej Turcji czy Północnej Afryki, zostało wyrugowane przy pomocy różnorodnych metod nacisku. Wciąż trwała także ekspansja islamu na Daleki Wschód, przenosząc religię Mahometa aż do Chin oraz na archipelag indonezyjski.
Od VIII wieku Arabowie byli panami Morza Śródziemnego. Nieustannie podejmowano wyprawy na południową Italię, zdobyto Sycylię, nachodzono wielokrotnie Rzym i jego okolice. Po epoce XII-wiecznych, nieskutecznych wypraw krzyżowych, mających na celu odzyskanie dewastowanych przez Saracenów sanktuariów Ziemi Świętej, na skutek nowej fali arabskich najazdów papieże zmuszeni byli przenieść swoją siedzibę z zagrożonego Rzymu do położonego bardziej na północ i w głębi kraju Viterbo, a potem do francuskiego Awinionu.
Z terenów Hiszpanii Arabowie zostali wyparci dopiero w XIII wieku. Dominacja ich floty na Morzu Śródziemnym została przełamana dopiero w bitwie pod Lepanto (1571 r.).
Do inwazji na terytoria wschodniej Europy nie dopuszczały wciąż silne armie Bizancjum, jednak wojska arabskie docierały niejednokrotnie pod jego mury, a w XIII wieku prawie je oblegały. Kiedy w 1453 r. zdobyto Konstantynopol, Turcy zajęli tereny południowo-wschodniej Europy aż po granice Rzeczypospolitej i Węgier, a na Bałkanach opanowali Bułgarię, Macedonię, Albanię i parli dalej ku północy, dochodząc aż pod Wiedeń i Budapeszt. Ich napór skutecznie powstrzymywała Rzeczpospolita, która w XVII wieku zdruzgotała wojska tureckie w licznych bitwach, zwłaszcza pod Wiedniem (1683 r.). Europa więc zarówno od zachodu, jak i od wschodu broniła się mężnie przez wiele wieków przed naporem islamu.
Obecnie islam liczy 2 mld wyznawców i czyni wszystko, by rozszerzyć swe wpływy. Obecny rok w muzułmańskim kalendarzu (księżycowym) jest 1427 rokiem od wyjścia Mahometa z Mekki.
W Polsce obecnie żyje ok. 10 tys. wyznawców Proroka. Około 5 tys. stanowią potomkowie Tatarów zamieszkałych tutaj od XIV wieku. Pozostali to pracujący w Polsce wyznawcy Mahometa pochodzący z różnych krajów. Zdarzają się także przypadki przejścia rodowitych Polaków na islam, a wiele Polek - nieświadomych konsekwencji - zawiera z muzułmanami związki małżeńskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Życiodajna modlitwa

2025-07-22 10:21

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Francuski sługa Boży Henri Caffarel, założyciel ruchu małżeńskiej duchowości Équipes Notre-Dame, często był zapraszany do głoszenia rekolekcji w seminariach duchownych. Przyjmował te zaproszenia i z wielkim przejęciem wygłaszał nauki.

Pewnego razu pojechał na jeden dzień na francuską prowincję, do grupy seminarzystów, którzy poprosili, aby porozmawiał z nimi o tym, czego rodziny oczekują od księdza. W drodze powrotnej nie był z siebie dymny, ponieważ nękało go pytanie, dlaczego nie udało mu się przekonać przyszłych kapłanów do tego, że to modlitwa jest konieczna i najważniejsza, i że to o niej trzeba rozmawiać z ludźmi. Analizował spotkanie i zrozumiał, że bardziej przemawiają do młodych argumenty o służbie ludziom, ubogim, ciemiężonym, ale dużo mniej o prymacie modlitwy ponad tymi działaniami. Napisał list do seminarzystów.
CZYTAJ DALEJ

Św. Brygida Szwedzka tęskniąca do Jezusa

„Brygida może stać się dla współczesnych kobiet zachętą do odgrywania pierwszorzędnej roli w społeczeństwie, które będzie otaczać szacunkiem jej godność i pozwoli jej na równi z mężczyzną brać udział w wypełnianiu Bożego planu w odniesieniu do ludzkości”. Tak papież Jan Paweł II napisał w 2002 r. w specjalnym przesłaniu do przełożonej generalnej Zakonu Najświętszego Zbawiciela św. Brygidy – matki Tekli Famiglietti z okazji rozpoczęcia uroczystości 700. rocznicy urodzin św. Brygidy

W 1999 r. papież Jan Paweł II ogłosił św. Brygidę Szwedzką, św. Katarzynę ze Sieny i św. Teresę Benedyktę od Krzyża współpatronkami Europy. „Konkretny powód, dla którego wybrałem te właśnie postaci, kryje się w samym ich życiu” – wyjaśnił w Liście apostolskim ogłaszającym jego decyzję. Co takiego znalazł w historii życia kobiety pochodzącej z kraju, który dzisiaj rzadko kojarzony jest z katolicyzmem?
CZYTAJ DALEJ

Krokodyle łzy w togach

2025-07-23 09:06

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Są takie momenty w życiu publicznym, kiedy hipokryzja osiąga poziom trudny do przełknięcia nawet przez najtwardszego obywatela. Gdy prezes Iustitii — Bartłomiej Przymusiński — z powagą stwierdza, że „na koniec dnia to przecież w obywateli najbardziej uderza bałagan, który mamy w wymiarze sprawiedliwości”, nie sposób nie odczuć niemierzonej ironii. Bo to właśnie środowisko, którego jest prominentnym przedstawicielem, ten bałagan z premedytacją stworzyło.

Od 2016 roku, kiedy demokratyczne wybory wyniosły do władzy formację polityczną, której „nie należało” się zwycięstwo, część sędziów otwarcie wypowiedziała państwu nieformalny posłuch. W maskach o obronie „wartości”, „praworządności” i „standardów europejskich”, a tak naprawdę — politycznych sympatii i uprzedzeń — zaczęli sabotować system, w którym przecież sami funkcjonowali i państwo, którego są obywateli. Uznali, że demokracja jest wtedy, kiedy rządzą nami, a prawo obowiązuje tylko wtedy, gdy my je stanowimy. Skoro władzę ustawodawczą przejęli „ci źli”, a prezydent nie nosi odpowiedniego światopoglądowego garnituru, to nie obowiązuje już ich ani Konstytucja, ani ustawy, ani zdrowy rozsądek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję