Reklama

Co zawdzięczam Janowi Pawłowi II?

Wiosną br. na stronie internetowej „Niedzieli” założyliśmy Księgę Wdzięczności dla Jana Pawła II, zapraszając Czytelników do wypowiedzenia w niej uczuć i refleksji związanych z pontyfikatem Papieża Polaka i jego wypływem na ich życie. Mimo upływu kilku miesięcy w Księdze tej pojawiają się wciąż nowe wpisy, świadectwa niezwykłego wpływu, jaki na losy ludzi na całym świecie wywarła osoba Jana Pawła II i jego nauczanie, jak wiele mamy Mu do zawdzięczenia. Niektóre z tych listów przedstawiamy dziś na łamach „Niedzieli”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jan Paweł II Wielki

Jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele jednemu - Janowi Pawłowi II

Lech L.

Jestem misjonarką Europy

Miałam 17 lat, kiedy podczas Światowego Dnia Młodzieży w Częstochowie słowa Ojca Świętego głęboko zapadły mi w serce. Pan Bóg zaczął działać i pokazał mi, że życie zakonne jest wspaniałą okazją, by kochać na całego, bez lęku, w całkowitej wolności. Dzięki słowom Papieża: „Dla dobra przyszłych pokoleń konieczne jest, by nowa Europa oparła się na fundamencie tych wartości duchowych, które stanowią sam wewnętrzny rdzeń jej tradycji kulturalnej” - wybrałam wspólnotę we Francji, by połączyć tradycję Wschodu i Zachodu. Do końca życia będę wdzięczna Ojcu Świętemu za to, że dzięki Niemu odkryłam, jak być misjonarką w Europie i trwać w powołaniu zakonnym tu, gdzie Bóg mnie postawił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Siostra Gabriela, augustianka od Miłosierdzia Jezusa (Francja)

Wytrwać w wierze do końca

Dzięki Papieżowi zrozumiałam, że nigdy nie jest zbyt późno, by zmienić swoje życie. Teraz staram się kierować Jego nauką, staram się być lepsza dla ludzi, nie tylko moich bliskich, bo przecież Jan Paweł II ukochał wszystkich, przebaczył nawet swojemu niedoszłemu mordercy. Jan Paweł II jest dla mnie wzorem dobroci, miłości, umiłowania Trójcy Świętej i Matki Bożej. Dziękuję Ci, Ukochany Ojcze Święty, że byłeś, jesteś i będziesz w moim sercu. Módl się za nami: swoim narodem i całym światem.

Wiesława N.

Przyjęłam Szkaplerz

Janie Pawle II, brakuje nam Ciebie, ale Twoje świadectwo dane podczas jednej z pielgrzymek do Polski, a związane ze Szkaplerzem Karmelitańskim, ugruntowało moją decyzję o przyjęciu tego daru, jakim jest Szata Maryi, którą noszę od prawie 3 lat.

Małgorzata ocds

Być choć trochę jak On...

Chciałabym umieć tak organizować swój czas jak On. Tak pracować i jeszcze mieć tyle czasu dla innych. Chciałabym uczyć się tak jak On. Całe życie rozwijać coś w sobie. Chciałabym umieć modlić się jak On. Wypełniać wszystkie obowiązki sumienniej, niż się ode mnie wymaga, a jednocześnie mieć tyle czasu na rozmowę z Bogiem. Chciałabym wierzyć, kochać i ufać jak On, a wtedy wszystko byłoby łatwiejsze, bo miałoby źródło w Bogu.

Reklama

Anna Małgorzata

Nie mogę tracić czasu

Moja tęsknota za Papieżem zmusiła mnie do większego wysiłku intelektualnego. Sięgnęłam do biografii „Świadek nadziei” Weigla, Katechizmu Kościoła Katolickiego; widzę też, że mój mąż czyta encykliki. Czuję, że nie mogę już stracić ani jednego dnia. W ten sposób jestem bliżej Jana Pawła II i koję ból Jego fizycznej nieobecności, bo Jego Duch ciągle wywiera wpływ na mnie, na moją rodzinę.

Iwona K. z rodziną

On mnie uratował

Lata „realnego socjalizmu” przetrwałem głównie dlatego, że ON, Jan Paweł II, zmobilizował mnie do odnowy, niejako wymusił powrót do Chrystusa, pokazał utopijność i nicość ideologii materialistyczno-marksistowskiej, i przekonał, że nic nie dzieje się bez woli i przyzwolenia Bożego.

Edmund

Nigdy nie zapomnę

Nie zapomnę, Ojcze Święty, Twojego ostatniego pobytu w Toronto. Miasto było tak inne w tym czasie i ludzie tacy życzliwi i szczęśliwi. Twoja obecność sprawiła, że te dni były wyjątkowe. Dziękuję za opiekę nad moją rodziną, za to, że mnie i mojemu mężowi udało się wyzwolić z nałogu tytoniowego po 33 latach palenia. Niech Twoje błogosławieństwo zostanie z moją rodziną do końca naszego życia.

Anna

Ukazał wartość cierpienia

Dla mnie prawdziwe spotkanie z Nim rozpoczęło się w czasie Jego ostatniej choroby. Widziałam, jak walczy ze swoją słabością, aby do końca służyć Kościołowi. Pamiętam Jego ostatnią wielkopiątkową Drogę Krzyżową, kiedy siedział z krzyżem w rękach w swojej kaplicy, pochylony, zatopiony w modlitwie.
Ten słaby, chory człowiek swoim cierpieniem przemawiał do mnie bez słów, przemawiał swoją postawą. Umiał cierpieć. Umiał zapomnieć o sobie. Służył do końca. Był do końca oddany Bogu, wypełniając Jego wolę, nawet resztkami sił. Tego nie chcemy czynić my, zdrowi. Żyjemy dla siebie, żyjemy egoistycznie, pochłaniają nas rzeczy tego świata. Chcemy przejść przez życie jak najwygodniej. Boimy się cierpienia, boimy się jakichkolwiek ograniczeń. On się nie bał!

Teresa z Warszawy

Zachęcamy naszych Czytelników do dzielenia się wątpliwościami i pytaniami dotyczącymi wiary. Postaramy się znaleźć odpowiedź. Można do nas napisać w każdej sprawie: pytania@niedziela.pl

2006-12-31 00:00

Ocena: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziękczynienie za Kościół i korzenie

2024-05-11 14:30

[ TEMATY ]

Ośno lubuskie

900‑lecie diecezji lubuskiej

Jubileusz diecezji lubuskiej

Karolina Krasowska

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim, gdzie trwają główne obchody 900-lecia dawnej diecezji lubuskiej.

Za nami wykład, okolicznościowy koncert i uroczysta Msza św. pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka.

CZYTAJ DALEJ

Bóg Ojciec, Syn i Duch Święty chce się ze mną i z Tobą spotykać

2024-04-15 14:51

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 16, 23b-28.

Sobota, 11 maja

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję