Reklama

Przegląd prasy

Niedziela Ogólnopolska 42/2006, str. 28

Jerzy Robert Nowak
Historyk, profesor wyższej uczelni i publicysta, autor ponad 40 książek i ok. 1500 publikacji prasowych

Jerzy Robert Nowak<br>Historyk, profesor wyższej uczelni i publicysta, autor ponad 40 książek i ok. 1500 publikacji prasowych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Ubekistan” się broni

Reklama

W „Rzeczpospolitej” z 29 września wywiad z Jarosławem Kaczyńskim, przeprowadzony przez redaktora naczelnego Pawła Lisickiego i Małgorzatę Subotić pt. „Możemy podjąć taką decyzję, żeby władzy nie stracić”. Premier Kaczyński mówi m.in.: „(...) «Ubekistan» znowu dzisiaj się broni. Bo my nie mamy żadnych złudzeń, kto przygotował tę prowokację z taśmami (...). Bądźcie państwo pewni, nie miejcie żadnych wątpliwości, że będziemy walczyć. Jestem przekonany, że bronię czegoś, co jest dla Polski najważniejsze. Że zmiana musi być bardzo głęboka, bo system życia społecznego i publicznego jest nieefektywny i niesłychanie szkodliwy. Dotyczy to zarówno sytuacji w kraju, jak i relacji z innymi państwami. Niszczona jest podmiotowość Polski, co sprawia, że Polska nie do końca jest poważnie traktowana”.
W tejże „Rzeczpospolitej” wywiad z jednym z czołowych naukowców IPN Antonim Dudkiem pt. „Pamięć oskarżeń i walki z prawicą”, udzielony Bogumiłowi Luftowi. Dudek stwierdza m.in.: „(...) na pewno w Polsce są bardzo wpływowe siły wrogie wobec PiS. Do wybuchu afery taśmowej nie miały one w ręku koronnego argumentu dla swej wrogości. Teraz właśnie ta afera jest kreowana na taki koronny zarzut. Dlatego mamy do czynienia z nakręcaniem całej sprawy”. Aktualnym konfliktom między PiS a opozycją poświęcony jest również zamieszczony w tejże „Rzeczpospolitej” komentarz kierownika działu opinii Krzysztofa Gottesmana pt. „Niekorzystny splot okoliczności”. Zdaniem Gottesmana: „Rząd Prawa i Sprawiedliwości, cokolwiek by powiedzieć o jakości i estetyce sprawowania przez niego władzy, naruszył wiele małych i dużych interesów. Można się śmiać z «układu» i «szarej sieci», ale jest faktem, że w wielu międzynarodowych rankingach Polska zajmuje czołowe miejsce w skali korupcji. Sama likwidacja WSI, powołanie CBA czy nawet zatrzymanie kilkudziesięciu sędziów piłkarskich mogło wielu ludzi i wiele środowisk skłonić do kontrataku”.

Przeciw histerii

W „Dzienniku” z 29 września ciekawy wywiad Joanny Lichockiej z filologiem, reżyserem i powieściopisarzem Antonim Liberą pt. „Nie złamano zasad gry”. Zdaniem Libery: (...) Prawo i Sprawiedliwość pod żadnym pozorem nie powinno podejmować negocjacji z posłanką Samoobrony Renatą Beger (...) ponieważ ciąży na niej wyrok. (...) Z drugiej strony wrzawa, jaka się wokół tej sprawy podniosła - istna histeria - jest wobec niej całkowicie niewspółmierna. (...) nie można dopuścić, by prowokacja Leppera i Beger była na wierzchu (...). Podniecenie i uśmiechy triumfu części inteligencji i intelektualistów z tego powodu, że Lepper i Beger zadali cios odwetowy PiS, jest godne pożałowania (...). Bo to tak, jakby przyznać rację prowokatorom”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kto manipulował Lepperem?

W „Rzeczpospolitej” z 26 września wywiad Małgorzaty Subotić z prof. Jadwigą Staniszkis pt. „Lepper był manipulowany z zewnątrz”. Prof. Staniszkis, mówiąc o kłopotach Leppera, stwierdziła, że: „Powodem są nowe informacje pochodzące od Antoniego Macierewicza o obecności w bliskim otoczeniu Leppera dawnych oficerów służb wojskowych, aktywnych w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych (...) teraz trudno jest połączyć przeprowadzenie skomplikowanego manewru tworzenia nowych służb wojskowych, jeśli się nie ma zaufania do własnego wicepremiera. To zaufanie zostało przecież nadszarpnięte również głosowaniem sejmowym w sprawie 5-letniego okresu przechowywania billingów. Sprzeciw Samoobrony wobec tego pomysłu mógł się wiązać z chęcią ukrycia powiązań, które Jarosław Kaczyński chciał rozmontować. I myślę, że Lepper jest manipulowany przez tych, którzy nie chcą dokończenia tego, co robi Macierewicz (...). Jeśli wybory będą jesienią, to cel, jaki mogły mieć układ SLD i układy różnych grup interesów, zostanie osiągnięty. Bo PiS nie uda się dokończyć tych zmian, które rozpoczęło. Nie mówię nawet o dekomunizacji. Ale choćby o pogłębionych poszukiwaniach powiązań służb wojskowych z różnymi układami (...). Dla bardzo wielu jest to ostatni moment, żeby ratować własną skórę. Jeśli jest tak, jak sądził premier Kaczyński, że Lepper działał w imieniu układu - to przywódca Samoobrony swój cel osiąga”. Podobną wymowę miał tekst publicysty „Newsweeka” Jerzego Jachowicza: „Przeciwko PiS działa stary układ”, drukowany w „Dzienniku” z 28 września. Według Jachowicza: „Jeśli więc myśleć o zapleczu Andrzeja Leppera, w którym znaleźć można byłych funkcjonariuszy WSI doznających w nowej rzeczywistości politycznej upokorzeń, tracących stanowiska, to trudno się dziwić, że szalenie im zależy na zablokowaniu tych zmian. Jedyną na to szansą jest obalenie tego rządu, i do tego zmierzają, bo mógł zyskać co najmniej odwleczenie tych czystek”. W tym samym numerze „Dziennika” aktualny kryzys polityczny jest również głównym tematem wywiadu Joanny Lichockiej z prof. Andrzejem Zybertowiczem pt. „Sztucznie generowany skandal”. Prof. Zybertowicz wskazuje na manipulacje wokół skandalu z posłanką Beger w roli głównej, akcentując, że chcą na tym skorzystać ci, którzy dalej będą robić interesy zgodnie z zasadami III RP. Ci, którzy mają swoje lokalne sitwy, którzy są podczepieni pod spółki Skarbu Państwa, rozgrywają NFI, są najemnikami wielkich korporacji czy załatwiają zwolnienia podatkowe. Rządy PiS-u naraziły się tym ludziom, bo „rozbito pewne powiązania, bo przestają istnieć Wojskowe Służby Informacyjne, bo zaprowadzono pewien porządek w prokuraturze. Zostały namierzone i rozbite pewne układy interesów, rusza proces mafii paliwowej i można powiedzieć też, że miotła CBA będzie niedługo gotowa do działań”.

Niewykorzystane szanse

W „Tygodniku Powszechnym” z 1 października wywiad Piotra Mucharskiego z prof. Wojciechem Roszkowskim pt. „Bez gniewu i uprzedzenia”. Prof. Roszkowski wskazuje m.in. na stracone szanse przemian po 1989 r., akcentując: „Przyznaję, że jako historyk jestem wśród tych, którzy uważają, iż 1990 r. został zmarnowany, jeśli chodzi o przebudowę systemową. Po 16 latach historii RP wydaje mi się, że nie wykorzystano politycznej szansy, jaką było rozwiązanie PZPR. W styczniu owego roku zniknął ze sceny partner opozycji i Okrągłego Stołu. W szeregach PZPR była panika i myślę, że gdyby polityka naszego rządu była bardziej zdeterminowana, to transformacja przebiegałaby szybciej i nie mielibyśmy do czynienia z powszechnym dzisiaj w społeczeństwie kacem moralnym (...). Być może nie zakorzeniłaby się w takim stopniu oligarchia gospodarcza pochodząca z dawnych układów i mniejszą rolę odgrywaliby w niej ludzie z dawnych służb”.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim są kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu Leona XIV?

2025-05-19 10:18

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

kobiety w bieli

inauguracja pontyfikatu

Hello Fotografia

Kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu Leona XIV

Kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu Leona XIV

18 maja, w piękne wiosenne przedpołudnie Leon XIV odprawił Mszę św. inaugurującą jego pontyfikat. O wadze tego wydarzenia świadczy fakt, że w liturgii na placu św. Piotra uczestniczyło ponad 150 delegacji państwowych z całego świata. A wśród nich kilka "niestandardowo" - jak na tę okoliczność - ubranych kobiet. Jakie znaczenie miał ich biały strój?

Sektor po lewej stronie ołtarza zajęli kardynałowie i biskupi, natomiast sektor po prawej stronie był zarezerwowany dla delegacji państwowych. Szczególnie liczne były delegacje państw związanych z Leonem XIV: Włochy – Papież jest Biskupem Rzymu; Stany Zjednoczone, gdyż Papież Prevost jest obywatelem amerykańskim; Peru - Robert Prevost przez wiele lat pracował w Peru, gdzie był biskupem diecezji Chiclayo. W zdecydowanej większości osoby, które wypełniły sektor delegacji państwowych były ubrane na czarno, dlatego tym bardziej rzucały się w oczy białe suknie kilku kobiet zasiadających w pierwszym rzędzie.
CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.
CZYTAJ DALEJ

MAGNIFICAT – Maryja działa w sercach. Spotkanie, które przemienia

2025-05-19 10:53

[ TEMATY ]

Maryja

Magnificat

Materiał prasowy

Koncert MAGNIFICAT

Koncert MAGNIFICAT

W sobotni poranek, w nowoczesnej i prestiżowej przestrzeni Cavatina Hall w Bielsku-Białej, prawie 500 osób zgromadziło się, by wspólnie doświadczyć czegoś więcej niż tylko konferencji czy koncertu. Przyszli, by spotkać się z Maryją – Matką, Przewodniczką i Kobietą, która nieustannie prowadzi do Jezusa. Przyszli, by odkryć, że wiara może być żywa, piękna i głęboko poruszająca. To nie był zwykły event – to było intensywne, pięciogodzinne zanurzenie w modlitwie, refleksji i muzyce, które wielu uczestników określiło jako moment głębokiego poruszenia serca.

Ojciec Tomasz Nowak OP, dominikanin, rozpoczął konferencję słowami, które wywołały uśmiech: „Dziś piekło zamarzło – dominikanin i jezuita w jednym miejscu!” Ale to, co działo się później, jeszcze mocniej pokazało, że „piekło zamarzło”, bo Maryja rozgrzewała serca obecnych swoją miłością i obecnością.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję