Reklama

Juliada 2006

Młodzież przeciw przemocy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Streetball, piłka nożna, tenis stołowy, mistrzostwa jazdy na rolkach i turniej szachowy znalazły się w tegorocznym programie Juliady. Organizowana już po raz ósmy impreza pod hasłem Młodzi przeciw przemocy, kierowana jest do młodych ludzi, którzy spędzają wakacje w mieście. Juliada organizowana jest w ramach Miejskiego Programu Przeciwdziałania Przestępczości Młodzieży, którym kieruje szef centrum „U Siemachy” - ks. Andrzej Augustyński.
W ramach Juliady prezentowane są takie dyscypliny sportu, które są tanie i łatwo dostępne, co pozwala na dotarcie do jak najszerszego grona młodych ludzi. Celem imprezy jest popularyzacja sportu i pogłębianie świadomości, że sport masowy - a co za tym idzie sportowe współzawodnictwo - jest skuteczną formą przeciwdziałania przestępczości młodzieży. Ma również przekonywać o potrzebie rozwijania bezpiecznych zainteresowań wśród młodzieży.
- Tego typu imprezy powinny się odbywać na najważniejszych placach w mieście, by każdy mógł zobaczyć, że aktywność i sportowe współzawodnictwo powinny być alternatywą do problemów, które zaczynają się, gdy młodzi ludzie nic nie robią, siedzą na ławce na osiedlu lub w jakichś zakamarkach - tłumaczy koordynator Miejskiego Programu Przeciwdziałania Przestępczości Młodzieży ks. Augustyński. - Młodzież jest przeciw przemocy i nie należy się bać młodzieży. To lęk dorosłych generuje agresję młodych ludzi - dodaje kapłan. Ósma edycja Juliady rozpocznie się na Rynku Głównym w Krakowie 21 lipca. - Rynek ma tu znaczenie symboliczne: Juliada jest też sposobem na oswajanie dorosłych z młodzieżą, na budowanie ich akceptacji. Konsekwentnie organizujemy tę imprezę w sercu Krakowa, by powiedzieć dorosłym, że w tym mieście jest wielu młodych ludzi i oni też mają prawo być na Rynku - podkreśla ks. Augustyński.

(KAI)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: za przykładem Eriki Kirk aktor Tim Allen wybaczył zabójcy swego ojca

2025-10-01 19:17

[ TEMATY ]

świadectwo

świadectwa

adobe Stock

Amerykański aktor i komik Tim Allen, znany z ról w ponad 30 filmach i w kilku serialach telewizyjnych, wyznał, że wybaczył zabójcy swego ojca sprzed ponad 60 laty. Na stronie X napisał, że do podjęcia tej decyzji skłonił go "przejmujący gest" Eriki Kirk, która niedawno oświadczyła przed milionami widzów w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach, iż wybacza mordercy jej męża Charliego. Aktor zapewił, że jej przykład sprawił, iż znalazł w sobie siłę, aby przebaczyć człowiekowi, który pozbawił życia jego ojca, gdy on sam miał 11 lat.

Podziel się cytatem Przywołał w tym kontekście niedawne "poruszające" słowa wdowy po zamordowanym 10 września działaczu chrześcijańskim Charlie Kirku, która przez łzy powiedziała m.in.: "Ten człowiek... ten młody człowiek... wybaczam mu". Aktor oświadczył, że właśnie te słowa głęboko go poruszyły i to pod ich wpływem postanowił po ponad 60 latach przebaczyć temu, kto zabił jego ojca.
CZYTAJ DALEJ

Przyjaciel Anioł Stróż

Niedziela Ogólnopolska 39/2015, str. 26-27

[ TEMATY ]

anioł

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

2 października obchodzimy w Kościele wspomnienie Świętych Aniołów Stróżów. Zazwyczaj w liturgii upamiętnia się imiona świętych, ale Aniołowie Stróżowie są uosobieniem działania Bożej Opatrzności. Chociaż więc nie znamy ich z imienia, rola ich jest szczególna. W granicach świętych obcowania dane jest nam przeżywać więź z istotami, o których wiemy niewiele, ale których ślady obecności zapisane są w świadomości Kościoła, a także w doświadczeniu wierzących.

Czy aniołowie istnieją naprawdę, a jeśli tak, to kim są? Choć nasza wiara pełna jest odniesień do niebieskich duchów, do istot widzialnych i niewidzialnych, do ich działania i obecności, to często tak naprawdę nie wiemy, jak włączyć ich istnienie do naszej codzienności, by było owocne, realne i skuteczne, a przy tym by nie przesłaniało nam Boga.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję