Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski: Jezus żyje i chce działać w moim i twoim życiu

– Kościół będzie piękny, jeśli tej nocy odnowimy naszą miłość do niego – powiedział bp Andrzej Przybylski, który przewodniczył Liturgii Wigilii Paschalnej w personalnej parafii akademickiej św. Ireneusza Biskupa i Męczennika w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– W Wigilię Paschalną my, ludzie wierzący, przychodzimy do grobu Jezusa, żeby się zanurzyć w Jego śmierć – wskazał w homilii.

Nawiązując do historii narodu wybranego, przypomniał, co się może zdarzyć, kiedy człowiek przestaje słuchać Boga i sprzedaje się bożkom. – Przecież te wszystkie wojny, cierpienia, tragedie, niewole to wszystko spadło na lud, bo przestali słuchać Pana i zaczęli słuchać siebie – przestrzegał biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślił, że „zmartwychwstanie to nie jest ekshumacja zwłok”. – My tej nocy chcemy sobie przypominać zmartwychwstanie Pana nie na zasadzie wspominania wielkiego cudu, że jakiś wyjątkowy człowiek umarł, a potem powstał z martwych 2 tys. lat temu. My tu przyszliśmy, żeby zaświadczyć i sobie przypomnieć, że Jezus żyje, że działa i że chce działać w moim i twoim życiu, że chce tobie dać życie i to nie byle jakie życie, ale życie Boże. To jest zanurzenie się w śmierć – wyjaśnił bp Przybylski.

Zwrócił uwagę, że Wigilia Paschalna od samego początku była nazywana nocą chrztu Kościoła. – Przy grobie zmartwychwstałego Pana powstaje Kościół, wspólnota. Nawet jeśli ktoś indywidualnie biegnie do grobu, to zaraz idzie do uczniów. Tam się rodzi Kościół, wspólnota i tak jak chrzczeni byliśmy w pojedynkę, tak dzisiaj mamy ten chrzest przyjąć razem jako Kościół – kontynuował.

Reklama

Biskup wezwał, aby odnowić chrzest, przez który „weszliśmy do wspólnoty ludzi wierzących”. – Bardzo trzeba nam w tych czasach odnowić rzeczywistość Kościoła, odnowić rozumienie, czym jest ten Kościół, odnowić swoją wiarę w Kościół, odnowić swoją miłość do Kościoła – podkreślił.

Zachęcił również, aby pomyśleć o Kościele pozytywnie w kontekście tego, ile każdy z nas łaski w nim otrzymuje. – Święte rzeczy dostajemy w Kościele – stwierdził bp Przybylski. Dodał, że doświadczenie pandemii i związane z nią limity w świątyniach może były potrzebne, „żebyśmy zobaczyli dziś piękno Kościoła”. Przyznał, że „Kościół potrafi mieć piękną twarz”, wskazując na domy rekolekcyjne i plebanie, gdzie przyjmowani są uchodźcy z Ukrainy. – Kościół będzie piękny, jeśli tej nocy odnowimy naszą miłość do niego – powiedział biskup.

Wyjaśnił, że zanurzyć Kościół w śmierć Jezusa, „to sprawić, żeby mniej zajmował się sobą, a bardziej Jezusem, żeby nie był światowy, ale cały Jezusowy”.

Zauważył, że Polska przyjęła chrzest w Wielką Sobotę, co ma też znaczenie społeczne i polityczne. – Na czym będziemy budować ten świat, Polskę? Na zanurzeniu się w śmierć Jezusa czy na jakiejś pustce, ludzkich pomysłach, ekonomii, polityce? – pytał.

Biskup Przybylski porównał Kościół do światła, czyli strumienia pojedynczych cząsteczek, które muszą świecić. – To jest tajemnica Kościoła. Nie wystarczy, że świecę ja czy ty. Musimy to zrobić razem, aby dać strumień łaski, bo ciemności tego świata są za wielkie, żebyśmy pokonali je w pojedynkę. Bądźcie takim Kościołem – zakończył.

Na Wigilię Paschalną złożyły się: liturgia światła, liturgia słowa, liturgia chrzcielna, podczas której do wspólnoty Kościoła został włączony Jonasz Jan, oraz liturgia eucharystyczna. Celebrację zakończyła procesja rezurekcyjna.

2022-04-17 00:56

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: nie uciekajmy od śmierci, ale zaufajmy Jezusowi

– Nie uciekajcie od śmierci. Nie udajcie, że jej nie ma i nie będzie, bo ona przyjdzie, czy tego chcemy, czy nie. Nie uciekajmy od śmierci zadając śmierć, ale zaufajmy Jezusowi – mówił w homilii bp Andrzej Przybylski. Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej wieczorem 2 listopada, przewodniczył we wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych Mszy św. w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie w intencji wiernych zmarłych oraz zmarłych biskupów częstochowskich.

W homilii przypomniał słowa Jezusa: „Niech się nie trwoży serce wasze. Niech nie będzie w nim lęku”. – Te słowa Jezus skierował do uczniów w takiej chwili, kiedy oni za Nim chodzili i byli wewnętrznie przekonani o jakimś swoim sukcesie. Widząc jak Jezus uzdrawia, widząc nawet kilka takich przypadków, kiedy ich Mistrz wskrzesił z martwych kogoś umarłego myśleli do tej chwili, że Jezus usunie śmierć i rozwiąże największy, niepokonalny problem jaki ma człowiek, że kiedyś trzeba będzie umrzeć – mówił bp Przybylski i dodał: „Kiedy myśleli, że Jezus usunie śmierć usłyszeli, że On nie tylko nie usunie śmierci, ale sam ją przyjmie”.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz 25-lecia sakry biskupiej bp. Jana Wątroby

2025-05-12 13:21

[ TEMATY ]

bp Jan Wątroba

bp Andrzej Przybylski

Radio Fiat

11 maja 2025 roku przypada jubileusz 25-lecia sakry biskupiej Jana Wątroby, biskupa rzeszowskiego. Z tej racji w jego rodzinnej parafii pw. św. Piotra w Okowach w Białej koło Wielunia odbyły się uroczystości jubileuszowe z udziałem kapłanów dekanatu wieluńskiego, a przede wszystkim najbliższej rodziny, przyjaciół, znajomych i wiernych z rodzinnej parafii Jubilata. Kazanie okolicznościowe z tej okazji wygłosił bp Andrzej Przybylski z Częstochowy.

W swoim słowie przypomniał najpierw, że za każdym powołaniem, misją i urzędem w Kościele stoi konkretny człowiek, z konkretną historią rodzinną, wychowaniem, edukacją szkolną i środowiskiem parafialnym. „Zanim staliśmy się w Kościele pasterzami, wyrośliśmy w konkretnej rodzinie, ukształtowały nas wartości przekazane przez rodziców, szkołę, przyjaciół i znajomych, przez parafialną wspólnotę wiary, w której uczyliśmy się służyć Bogu i ludziom – stwierdził kaznodzieja. Bp Przybylski przypomniał drogę powołania bp. Jana Wątroby, a także jego wielki wkład w stuletnią historię diecezji częstochowskiej. Bp Jan Wątroba urodził się w Wieluniu, dzieciństwo i młodość przeżył w parafii Biała koło Wielunia. Po maturze wstąpił do Częstochowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. W trakcie studiów seminaryjnych odbył służbę wojskową. Wyświęcony na kapłana w 1979 roku pełnił w diecezji m.in. funkcję wikariusza w Wieruszowie, sekretarza i kapelana biskupa częstochowskiego Stanisława Nowaka.
CZYTAJ DALEJ

Konstytucja – nauki z historii. Obchody Święta Konstytucji 3 Maja w Kolbuszowej

2025-05-12 22:24

Alina Ziętek-Salwik

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Głównym punktem obchodów była uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny odprawiona w kościele pw. Wszystkich Świętych. Po nabożeństwie przemaszerowano do Miejskiego Domu Kultury. Pod tablicą upamiętniającą uchwalenie Konstytucji 3 Maja przedstawiciele poszczególnych instytucji złożyli biało-czerwone kwiaty. Kolejnym punktem obchodów był wygłoszony przez Dariusza Fusa, dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im Janka Bytnara, referat na temat okoliczności powstania i uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Jej znaczenie miało charakter zarówno polityczny jak i moralny - wynikało z szacunku do Prawa Bożego. Twórcy Konstytucji uważali, że ład w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym może być podstawą potęgi narodu pod warunkiem, że jest oparty na Bożych przykazaniach. Część artystyczną uroczystości pt. ”Konstytucja-nauki z historii” przygotowali uczniowie LO w Kolbuszowej.

Pierwsza część oparta była na scenkach ukazujących moment rozbiorów Polski przez trzy sąsiadujące mocarstwa: Rosję (carycę Katarzyną zagrała Zuzanna Stępień, Austrię (cesarza Franciszka Józefa zagrał Kacper Szwed) i Prusy (króla Fryderyka zagrał Krzysztof Wojtyczka). Rozcięcie mapy Polski szablą musiało wzbudzić w widzach dreszcz emocji, bo przypomniało wszystkim tamten tragiczny dla Polaków czas i zapewnienia władców, że król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) będzie nadal królem, ale mocarstwa pomogą mu w rządzeniu. Druga scenka pokazała, że sami Polacy zdobyli się na wypracowanie Konstytucji 3 Maja, która była drugim, również pod względem nowoczesności, dokumentem po konstytucji amerykańskiej. Świadczyła o mądrości Polaków. W tej scence wystąpili: poseł Ignacy Potocki (Kacper Szwed), reformator Hugo Kołłątaj (Krzysztof Wojtyczka) i marszałek Sejmu Stanisław Małachowki (Filip Albrycht). Król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) odczytał postanowienia tego dokumentu. Następnie, przy dźwiękach poloneza Wojciech Killara, aktorzy inscenizacji opuścili salę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję