Reklama

Niedziela Świdnicka

Wałbrzych - Niepokalanki. Radość z jubileuszu

Liceum prowadzone przez siostry niepokalanki obchodziło 75. urodziny.

[ TEMATY ]

jubileusz

Wałbrzych

Niepokalanki

Atsuko Seta

FB Liceum Wałbrzych Niepokalanki

Siostry niepokalanki pracują w Wałbrzychu od 1946 roku

Siostry niepokalanki pracują w Wałbrzychu od 1946 roku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten brylantowy jubileusz stał się okazją do przypomnienia historii szkoły, którą na przestrzeni lat ukończyło ponad 800 absolwentek. Początki szkoły sięgają czasów powojennych, kiedy to do Wałbrzycha trafiły niepokalanki.

To one przekształciły istniejący sierociniec w szkołę dla dziewcząt, w której uczyły się sieroty z Warszawy, córki z rodzin wysiedlonych ze Wschodu i reemigrantki z Francji. Pierwszą organizatorką nauczania i pierwszą przełożoną na Ziemiach Zachodnich w Wałbrzychu była s. Wanda Garczyńska. Ta pochodząca z Lwowa zakonnica podczas II wojny światowej ratowała żydowskie dzieci, za co izraelski instytut Jad Vashem nadał jej pośmiertnie tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.

Dziś misję założycielki szkoły przedłużają jej następczynie, które w swoje progi w ostatnim czasie przyjęły rodziny uchodźców z Ukrainy. Świętując 23 marca rocznicę utworzenia szkoły siostry niepokalanki zaprosiły jej absolwentki, które dały popis umiejętności artystycznych i kulinarnych. Muzyczną gwiazdą jubileuszu była japońska pianistka Atsuko Seta, która swoją grą uświetniła wyjątkową uroczystość, podkreślając jej wielokulturowość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-03-24 23:36

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

30 lat świadczenia dobra

Niedziela wrocławska 13/2021, str. VI

[ TEMATY ]

niepełnosprawni

jubileusz

Archiwum Stowarzyszenia Świętego Celestyna

Zajęcia z hipoterapii

Zajęcia z hipoterapii

Stowarzyszenie Świętego Celestyna w Mikoszowie świętuje w tym roku swój okrągły jubileusz. Choć początki nie były łatwe, jest dzisiaj jednym z największych ośrodków dla niepełnosprawnych w regionie i kraju.

Założycielkami są trzy kobiety o wielkich sercach: mgr Anna Kobel, dr n. med. Krystyna Kobel-Buys oraz mgr Małgorzata de Haan, które dzięki wierze, zaangażowaniu i wsparciu wielu życzliwych osób stworzyły specjalistyczny ośrodek świadczący pomoc dla niepełnosprawnych.
CZYTAJ DALEJ

Św. Wacław

Niedziela świdnicka 39/2016, str. 5

[ TEMATY ]

święty

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
CZYTAJ DALEJ

MŚ siatkarzy – Polacy z brązowym medalem!

2025-09-28 10:41

[ TEMATY ]

siatkówka

PAP

Polscy siatkarze pokonali Czechów 3:1 (25:18, 23:25, 25:22, 25:21) w meczu o brązowy medal mistrzostw świata na Filipinach. Biało-czerwoni po raz pierwszy w historii stanęli na najniższym stopniu podium tych rozgrywek.

O godz. 12.30 rozpocznie się finał, w którym broniący tytułu Włosi zagrają z Bułgarią.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję