Reklama

Nowa propozycja Edycji Świętego Pawła

Eleni. Nic miłości nie pokona

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ukazał się kolejny album Edycji Świętego Pawła, tym razem zawierający rozmowę o. Roberta M. Łukaszuka OSPPE z piosenkarką Eleni. (Poprzednio rozmówcą o. Łukaszuka był Wojciech Kilar: Na Jasnej Górze odnalazłem wolną Polskę… i siebie, 2003). O treści prezentowanej książki najlepiej mówi jej podtytuł: Z Eleni o jej życiu, ludzkim cierpieniu i miłości, dialogu ze Stwórcą, sensie służby drugiemu człowiekowi i drodze artystycznej - rozmawia…
Obchodząca 30-lecie pracy artystycznej Eleni opowiada o swoim życiu, wracając do lat dzieciństwa: „Dzieciństwo kojarzy mi się z moimi rodzicami, babcią, rodzeństwem i wielką miłością między nami” - zwierza się Piosenkarka. I właśnie ta „wielka miłość” do ludzi, do Boga, można rzec - do całego stworzenia, dominuje w całej wypowiedzi, a właściwie w całym życiu Eleni. A przecież jej życie - jak życie każdego człowieka - jest wypełnione nie tylko dobrymi chwilami czy okresami.
„Swoje życie mogłabym podzielić, schematycznie oceniając, na dwa etapy - mówi Piosenkarka. - Pierwszy - to czas, kiedy byłam bardzo szczęśliwa, miałam w sobie olbrzymie pokłady miłości, którą przekazywałam drugiemu człowiekowi, głównie poprzez piosenki. Wtedy właśnie powstały utwory: Na miłość nie ma rady, Na wielką miłość, Miłość jak wino uderza do głów… Mówią one o miłości pięknej, czystej, skierowanej do człowieka, przyrody, do tego wszystkiego, co robimy. Również ogromna radość, jaka towarzyszyła narodzinom dziecka, czyli mojej córki Afrodytki, znalazła swoje odzwierciedlenie w mojej twórczości...
Potem przyszedł bardzo trudny okres, czas tragedii, czas rozpaczy po stracie jedynej córki, i to też musiało mieć jakiś oddźwięk w moich piosenkach. Poprzez muzykę, poprzez teksty swoich piosenek chciałam wesprzeć drugiego człowieka, który być może też przeżywa podobny dramat, jest na rozdrożu lub ma inne problemy. Nagrywając płytę Nic miłości nie pokona, chciałam powiedzieć ludziom, by nigdy się nie poddawali. Naszą mocą i siłą jest Bóg. To On jest Panem naszego życia, a my powinniśmy poddać się Jego woli, bo tak naprawdę sami nic nie możemy. Nie możemy też niczego cofnąć. Szeroki i czytelny oddźwięk po ukazaniu się tej płyty utwierdził mnie w przekonaniu, że to miało sens. Otrzymywałam od ludzi wiele listów z podziękowaniem. Pisali, że płyta stała się jakby pomocną dłonią wyciągniętą w stronę tych, którzy przeżyli podobną tragedię. Nie jestem przecież jedyną matką, która straciła dziecko - stale to powtarzam. Wokół nas jest wiele podobnych tragedii i wielu ludzi, którzy potrzebują takiej zwyczajnej, ludzkiej pomocy, choćby po prostu rozmowy. Często nie tak bardzo potrzebne są wielkie pieniądze, a właśnie duchowe wsparcie, które bardzo pomaga”.
Trudno coś dodać do takiego wyznania wiary, wyznania życia, szacunku i miłości do drugiego człowieka…
Miałam okazję uczestniczyć w jubileuszowej Mszy św. dziękczynnej (za drogę artystyczną) w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze. Eleni śpiewała maryjną pieśń w języku greckim. Byłam wtedy kilka metrów od Piosenkarki i nie zapomnę tego, co widziałam: Eleni śpiewała dla żywej, znajdującej się przed nią Osoby. Nie muszę dodawać, że śpiewała z miłością…
Album - czego nie można nie odnotować - ma wspaniałą, współgrającą z treścią, bazującą na zdjęciach oprawę graficzną, której autorką jest Ewa Burdzicka. Zawiera także wyczerpujące kalendarium życia i drogi artystycznej Eleni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas o lekcjach religii: sytuacja nie jest łatwa; to lekceważenie nauczycieli i uczniów

2025-09-01 07:24

[ TEMATY ]

katecheza

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Sytuacja wokół lekcji religii nie jest łatwa; to rodzaj lekceważenia miejsca, jakie te lekcje zajmują w szkole, a także nauczycieli i uczniów - powiedział PAP metropolita warszawski abp Adrian Galbas. Podziękował katechetom za ich „wytrwałość, wytrzymałość i odporność na wszystkie wstrząsy".

Zgodnie z decyzją MEN, od 1 września tego roku lekcje religii w szkołach mogą odbywać się w grupach międzyoddziałowych. Resort zdecydował także, że nauka religii i etyki będzie odbywać się w wymiarze jednej godziny lekcyjnej tygodniowo, a nie dwóch, jak obecnie, przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych.
CZYTAJ DALEJ

86 lat temu wojska niemieckie zaatakowały RP – początek II wojny światowej

86 lat temu, 1 września 1939 r., niemieckie wojska bez wypowiedzenia wojny o świcie przekroczyły na całej długości granice RP. Osamotniona Polska mimo bohaterskiego oporu trwającego ponad pięć tygodni nie mogła skutecznie przeciwstawić się agresji Niemiec i sowieckiej inwazji przeprowadzonej 17 września.

„Zniszczenie Polski jest naszym pierwszym zadaniem. Celem musi być nie dotarcie do jakiejś oznaczonej linii, lecz zniszczenie żywej siły. Nawet gdyby wojna miała wybuchnąć na Zachodzie, zniszczenie Polski musi być pierwszym naszym zadaniem. Decyzja musi być natychmiastowa ze względu na porę roku. Podam dla celów propagandowych jakąś przyczynę wybuchu wojny. Mniejsza z tym, czy będzie ona wiarygodna, czy nie. Zwycięzcy nikt nie pyta, czy powiedział prawdę, czy też nie. W sprawach związanych z rozpoczęciem i prowadzeniem wojny nie decyduje prawo, lecz zwycięstwo. Bądźcie bez litości, bądźcie brutalni” - słowa te wypowiedział Adolf Hitler na naradzie dowódców w przededniu podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow. Planowany atak miał nastąpić 26 sierpnia, ale pod wrażeniem zawarcia 25 sierpnia sojuszu polsko-brytyjskiego Hitler zdecydował się na jego odwołanie. W ciągu kilku następnych dni Niemcy kontynuowali przygotowania do ataku i spreparowali pretekst do wojny w postaci prowokacji w radiostacji gliwickiej.
CZYTAJ DALEJ

Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów: nasza posługa jest darmowa

2025-09-01 18:25

[ TEMATY ]

egzorcyzmy

egzorcysta

egzorcyści

Adobe Stock

„Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie!” - tym cytatem z Ewangelii według św. Mateusza Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów (AIE) w ogłoszonej dziś nocie podkreśla darmowy charakter posługi egzorcystów. Odpowiada w ten sposób na rozpowszechnianą od 2017 r. nieprawdziwą informację, jakoby niektórzy egzorcyści zarabiali na swej posłudze do 12 tys. euro miesięcznie, licząc 500 euro za jedną sesję.

„Mit o taryfowanym i lukratywnym egzorcyzmie utrwaliła się zarówno za granicą, jak i we Włoszech, a nawet nasze stowarzyszenie było fałszywie cytowane jako źródło” - ubolewa AIE. Tymczasem egzorcyzmy w Kościele katolickim mogą być wykonywane jedynie przez upoważnionych przez własnego biskupa, o czym mówi kanon 1172 Kodeksu Prawa Kanonicznego, bez żądania jakichkolwiek pieniędzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję